Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

mgska pisze:Wczoraj Julka bardzo żle. nie wstaje, głowa jej się kiwa.
polizała trochę conva, 10 ml dałam jej ze strzykawki.
siusia pod siebie, spi pod kocykiem. kupiłam jej termoforek.
nie było jeszcze wyników krwi, zaraz bede dzwonić. Aż sie boje
Podejrzenie jest ze ten złośliwy nowotwór się po prostu teraz odradza i mobilizuje wszystkie siły tym samym zabierając je julce
Ryczałam cała noc, nie mogę sie z tym pogodzić. tyle pracy, tyle starań, juz było tak dobrze...

Cały czas o niej myślę. Biedna, biedna kocinka, tyle już się nacierpiala i ma być na nic..? :cry:

I irracjonalne wyrzuty mam, że zamiast Lubka trzeba było zabrać ją i dać jej dom na ostatnie miesiące /lata życia, może mając dom prawdziwy walczylaby bardziej..? :cry:

mgska pisze:Dzwoniła dr Justyna. Podobno jest ciutke lepiej.
Przyszły wniki. Wątrobowe w kosmos.
I jest straszny stan zapalany 60 tys leuko.
morfologia tez poleciała ale nie jest najgorzej.
Trzymajcie kciuki żeby to był tylko stan zapalny który poszedł od żołądka. a nie nowotwór.
Dr Aleksander jej zrobi dzisiaj usg, jeśli ew byłby jakieś guzy to będą widoczne, natomiast jeśli ten nowotwór będzie rozsiany to może ne być go widać.

Trzymam bardzo mocno kciuki

Wczoraj byłam u niej wieczorem do 20-stej, była zainteresowana kontaktem, przysuwała się do mnie,przytulała się, próbowała wstawać, ale nie miała siły - mam nadzieję, że ten zabieg ją tak osłabił i że wyjdzie z tego malutka - jest taka dzielna.

Słuchajcie, musimy Funi chyba zmienić karmę bo ona, zdaje się, ciągle je głownie fibre.
Ostatnio na moim duyzurze miała bardzo sucha kupę.
teraz dowiedziałam się, ze ze zbyt dużo włóka będzie wchłaniało również składniki pokarmowe. wiec chyba czas jej odstawić.
Włókno wchłania również wodę w jelicie grubym. nie wiem jednak czy ma to znaczenie przy problemach z pęcherzem.

Pietraszka pisze:
mgska pisze:Dzwoniła dr Justyna. Podobno jest ciutke lepiej.
Przyszły wniki. Wątrobowe w kosmos.
I jest straszny stan zapalany 60 tys leuko.
morfologia tez poleciała ale nie jest najgorzej.
Trzymajcie kciuki żeby to był tylko stan zapalny który poszedł od żołądka. a nie nowotwór.
Dr Aleksander jej zrobi dzisiaj usg, jeśli ew byłby jakieś guzy to będą widoczne, natomiast jeśli ten nowotwór będzie rozsiany to może ne być go widać.

Trzymam bardzo mocno kciuki
Wczoraj byłam u niej wieczorem do 20-stej, była zainteresowana kontaktem, przysuwała się do mnie,przytulała się, próbowała wstawać, ale nie miała siły - mam nadzieję, że ten zabieg ją tak osłabił i że wyjdzie z tego malutka - jest taka dzielna.

Z całych sił trzymamy 8 kciukow i dwa ogony.

mgska pisze:Słuchajcie, musimy Funi chyba zmienić karmę bo ona, zdaje się, ciągle je głownie fibre.
Ostatnio na moim duyzurze miała bardzo sucha kupę.
teraz dowiedziałam się, ze ze zbyt dużo włóka będzie wchłaniało również składniki pokarmowe. wiec chyba czas jej odstawić.
Włókno wchłania również wodę w jelicie grubym. nie wiem jednak czy ma to znaczenie przy problemach z pęcherzem.

Ma znaczenie przy nawadnianiu. Kot z problemami pęcherzowymi nie może się odwadniać, bo między innymi tworzy się piasek, kryształki. Sucha karma ma do 10% wilgotnosci, więc aby ją strawić kot musi oddać coś z siebie czyli jeszcze ona wyciąga wodę.

A i jeszcze jedno problemy z pęcherzem wróżą w przyszłości kłopoty z nerkami...

olala1 pisze:
mgska pisze:Słuchajcie, musimy Funi chyba zmienić karmę bo ona, zdaje się, ciągle je głownie fibre.
Ostatnio na moim duyzurze miała bardzo sucha kupę.
teraz dowiedziałam się, ze ze zbyt dużo włóka będzie wchłaniało również składniki pokarmowe. wiec chyba czas jej odstawić.
Włókno wchłania również wodę w jelicie grubym. nie wiem jednak czy ma to znaczenie przy problemach z pęcherzem.

Ma znaczenie przy nawadnianiu. Kot z problemami pęcherzowymi nie może się odwadniać, bo między innymi tworzy się piasek, kryształki. Sucha karma ma do 10% wilgotnosci, więc aby ją strawić kot musi oddać coś z siebie czyli jeszcze ona wyciąga wodę.

A i jeszcze jedno problemy z pęcherzem wróżą w przyszłości kłopoty z nerkami...

no to odstawiamy fibre

Funia bardzo ładnie pije, może jej tę dietę urozmaicić, ale nie odstawiać całkowicie - ona nic mokrego nie chce jeść za bardzo, nas nie ma prawie cały dzień

Jak ją zachęcić do jedzenia - ja nie mam pomysłu, na dyżurze siedzę z nią dość długo, podaję różne jedzonko, ale ona nie jest zainteresowana.

Zaczęła jeść felixa, więc powoli powoli

olala1 pisze:Zaczęła jeść felixa, więc powoli powoli

najbardziej lubi zielonego

dilah pisze:
olala1 pisze:Zaczęła jeść felixa, więc powoli powoli

najbardziej lubi zielonego

potwierdzam.
Królik

olala1 pisze:Bartek chory, oczy zalzawione, trzecia powieka, mruzy. Dostal immunit, na tablicy napisałam 1/3 kapsułki ale jak to za mało, to mnie poprawcie.

Imunit jest w podzielonych już dawkach 1/4 kapsułki w słoiczku w szpitalu na blacie

Duszek686 pisze:
dilah pisze:
olala1 pisze:Zaczęła jeść felixa, więc powoli powoli

najbardziej lubi zielonego

potwierdzam.
Królik

Tylko trzeba chyba tego felixa kupić, ja zostawiłam we wtorek dwa pudełka felixów podpisane dla Funi ale w niedzielę już ich nie widziałam.

Żadnych felixów dla Funi nie widziałam w sobotę, a gdzie je Iza zostawiłaś?

Wczoraj dawałam z puszki, bo nie mogłam znaleźć saszetek, no ale ta ciemność...

saszetki felixa są jeszcze w paczkach adopciakowych, jedna przywioozłam niedawno, więc powinny byc 2 paczki felixów po 12 szt każda
dziesiaj spojrzę jeszcze do schowka

Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Kto przegląda forum