Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto sty 23, 2018 9:27 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

mgska pisze:Ola, może przyniosłabyś jej troche barfa na spróbowanie? :oops:


Przywiozę ale dam tylko troszkę, żeby nie było rewolucji, a poza tym ma suche. To połączenie nie jest dobre (surowe + suche).
Moja mieszanka w domu jest dla nerkowca z indyka, wieprzowinki i kurczaka. Mogę taką dać? I zobaczymy czy zasmakuje.
czy Jula miała badaną trzustkę?

Marta, jak dałaś tabletkę Toli, też w mięsie czy przekąsce, bo ja jej wtykałam aplikatorem, a może jest lepszy sposób na nią?
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5237
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 23, 2018 9:29 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Magda, wołowinka poprzerastana z tłuszczykiem :ok:
gulaszowe, II kategorii, łata, coś w tym stylu
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5237
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 23, 2018 9:36 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

olala1 pisze:
mgska pisze:Ola, może przyniosłabyś jej troche barfa na spróbowanie? :oops:


Przywiozę ale dam tylko troszkę, żeby nie było rewolucji, a poza tym ma suche. To połączenie nie jest dobre (surowe + suche).
Moja mieszanka w domu jest dla nerkowca z indyka, wieprzowinki i kurczaka. Mogę taką dać? I zobaczymy czy zasmakuje.
czy Jula miała badaną trzustkę?

Marta, jak dałaś tabletkę Toli, też w mięsie czy przekąsce, bo ja jej wtykałam aplikatorem, a może jest lepszy sposób na nią?

w miesie nie chciala dzisiaj, do buzi dałam
julka miała usg całej jamy brzusznej.
parametry trzustkowe tez chyba były.
a co tam? chodzi o biegunkę
ona ma okresowe zapalnia jelit, to widać na usg, sciany jelit grube.

mgska

 
Posty: 13377
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 23, 2018 9:49 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

mgska pisze:
Magda lena pisze:
mgska pisze:
Magda lena pisze:Julce bardzo ta wołowina smakuje.


O jakiej wołowinie mówisz?

surowa, nie pamiętam co to było, miałam w zapasach w zamrażarce.

W niebieskiej misce, z której zjadła ładnie julka była kattovit aufbaukur

Iza, niestety nie rozpisałam tego nifuroksazydu bo rano to wiesz jak jest, wszystko w biegu.

Julka moze sie drapać po tym thiafeline. dopytam czy można by jej dawać ten apoquel, albo nie wiem już co. biedna jest.
nie mam czasu zglebić bardziej tematu tej tarczycy. może jakaś dieta inna? może jeszcze jakoś można jej pomóc?



Będę dziś to przywiozę wołowinki. Pytanie tylko ile? :D

możesz kupic kawałek, pokroić w plastry i pomrozić na zaś :ok:



OK tak zrobię :ok:

Magda lena

 
Posty: 120
Od: Czw gru 14, 2017 14:15

Post » Wto sty 23, 2018 9:58 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

surowizna przy trzustce do rozwagi - trzeba uważać
Mieszanka przy tarczycy jest bardzo zbliżona dla nerkowców więc bym tu trafiła, jedynie jod, no w mojej mieszance jest, a dla niej w ogóle mogło by nie być.
Zero węglowodanów i zbóż.
Wyślij mi na maila jej wyniki jakie masz.
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5237
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 23, 2018 10:00 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

olala1 pisze:surowizna przy trzustce do rozwagi - trzeba uważać
Mieszanka przy tarczycy jest bardzo zbliżona dla nerkowców więc bym tu trafiła, jedynie jod, no w mojej mieszance jest, a dla niej w ogóle mogło by nie być.
Zero węglowodanów i zbóż.
Wyślij mi na maila jej wyniki jakie masz.

zamówiłam jej właśnie PoN i renske do jedzenia.

koło koszyczka julki jest słoiczek z suchym PoN.
Iza, czy wczoraj zjadła ziarenka z blatu?
bo dzisiaj tez były? wysypałaś nowe?

mgska

 
Posty: 13377
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 23, 2018 10:02 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

a czy Psotce juz możemy zacząć dawać suche?

mgska

 
Posty: 13377
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 23, 2018 11:00 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

i co myślicie żeby zacząć dawać Julce zylkene, bo ona przecież przez tą tarczyce źle się czuje :( , jest niespokojna.
może jakby się troszkę wyciszyła to organizm lepiej by się regenerował.

mgska

 
Posty: 13377
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 23, 2018 11:05 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

mgska pisze:i co myślicie żeby zacząć dawać Julce zylkene, bo ona przecież przez tą tarczyce źle się czuje :( , jest niespokojna.
może jakby się troszkę wyciszyła to organizm lepiej by się regenerował.

myśle, że tak
zastanawiam się jak ona by się dogadała z Mikiem? bo w szpitaliku to też dużo się dzieje

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8573
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Wto sty 23, 2018 11:06 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Pietraszka pisze:
mgska pisze:i co myślicie żeby zacząć dawać Julce zylkene, bo ona przecież przez tą tarczyce źle się czuje :( , jest niespokojna.
może jakby się troszkę wyciszyła to organizm lepiej by się regenerował.

myśle, że tak
zastanawiam się jak ona by się dogadała z Mikiem? bo w szpitaliku to też dużo się dzieje

Aga, ale chodzi o jedzenie głownie. bo ona widać zjada jak nas nie ma, a jak bedzie z innym kotem to jej wszystko zje.

mgska

 
Posty: 13377
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 23, 2018 11:18 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

mgska pisze:
Pietraszka pisze:
mgska pisze:i co myślicie żeby zacząć dawać Julce zylkene, bo ona przecież przez tą tarczyce źle się czuje :( , jest niespokojna.
może jakby się troszkę wyciszyła to organizm lepiej by się regenerował.

myśle, że tak
zastanawiam się jak ona by się dogadała z Mikiem? bo w szpitaliku to też dużo się dzieje

Aga, ale chodzi o jedzenie głownie. bo ona widać zjada jak nas nie ma, a jak bedzie z innym kotem to jej wszystko zje.

To może Mike do szpitalika, a Julka do pokoju Królowej..?
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16485
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 23, 2018 11:23 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

kasik30 pisze:
mgska pisze:
Pietraszka pisze:
mgska pisze:i co myślicie żeby zacząć dawać Julce zylkene, bo ona przecież przez tą tarczyce źle się czuje :( , jest niespokojna.
może jakby się troszkę wyciszyła to organizm lepiej by się regenerował.

myśle, że tak
zastanawiam się jak ona by się dogadała z Mikiem? bo w szpitaliku to też dużo się dzieje

Aga, ale chodzi o jedzenie głownie. bo ona widać zjada jak nas nie ma, a jak bedzie z innym kotem to jej wszystko zje.

To może Mike do szpitalika, a Julka do pokoju Królowej..?


Zylkene też bym Julce podała. A z Maikiem pomysł do przemyślenia.
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5237
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 23, 2018 12:01 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

kasik30 pisze:
mgska pisze:
Pietraszka pisze:
mgska pisze:i co myślicie żeby zacząć dawać Julce zylkene, bo ona przecież przez tą tarczyce źle się czuje :( , jest niespokojna.
może jakby się troszkę wyciszyła to organizm lepiej by się regenerował.

myśle, że tak
zastanawiam się jak ona by się dogadała z Mikiem? bo w szpitaliku to też dużo się dzieje

Aga, ale chodzi o jedzenie głownie. bo ona widać zjada jak nas nie ma, a jak bedzie z innym kotem to jej wszystko zje.

To może Mike do szpitalika, a Julka do pokoju Królowej..?

nie głupie. ale Mikea trzeb jeszcze doszczepic chyba, bo wtedy tydzień po szczepieniu dostał steryd.
a w szpitalu caly czas nowe koty.
jednak szczepienie nieprędko bo dostaje teraz antybiotyk.
:?

mgska

 
Posty: 13377
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 23, 2018 12:04 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Kociambra1989 pisze:Ojej, ale się dużo napisało, muszę chyba wyrobić nawyk zaglądania Tu częściej :)
Czy to znaczy, że Lubo pojechał do domku?
Bardzo było mi miło Was wszystkich poznać osobiście :)
W nawiązaniu do rozmowy na spotkaniu poczyniłam taką oto tabelkę:
https://naforum.zapodaj.net/e766d75eace1.jpg.html
Obrazek
Zapoznajcie się proszę i jeśli coś uda się wybrać to Aneta napisz na PW, będziemy działać :)
Co do głośności wszystkie podobnie, myślę że funkcja mopa chyba się w kociarni nie sprawdzi, jak dla mnie optymalna pozycja w wierszu nr 2 w zestawieniu ze względu na czas pracy/czas ładowania.

Marta, świetna robota :1luvu:
a one sa głosne? bo nie wiem do czego te 83 decybeli przyrównać
skłaniałabym sie ku pierwszemu

mgska

 
Posty: 13377
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 23, 2018 12:05 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Marta - zostało z 6 chrupek, wczoraj dosypałam nowe
Ola - Julka właściwie nie je chrupek
Mike nie może iść do szpitalika w kołnierzu, bo się nam jeszcze powiesi na klatce, poza tym nie wiem czy taka zmiana coś by dała, Julka przecież cały czas wyrywa sie na ogólny.
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5791
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66, IrenaIka2 i 148 gości