Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw gru 21, 2017 11:07 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

To jest bardzo silny antybiotyk, który ma wpływ na wątrobę, a Lubo jakie miał wyniki wątrobowe? Szczególnie, że kupy u niego jako takie :?
I koniecznie probiotyk
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5237
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 21, 2017 11:26 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

olala1 pisze:To jest bardzo silny antybiotyk, który ma wpływ na wątrobę, a Lubo jakie miał wyniki wątrobowe? Szczególnie, że kupy u niego jako takie :?
I koniecznie probiotyk

dlatego dziwię się, że go dostał, póki nie ma wyników pcr :( no ale my lekarzami nie jesteśmy, może by mu coś jeszcze osłonowo na wątrobę dać?
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12482
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 21, 2017 11:36 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

mgska pisze:Wczoraj miałam pomoc. Pomagała Magda lena :1luvu: - opiekunka wirtualna Julki.
Julka dostała też prezenty - m.in mokrego greenwoodsa, którego tak lubi :D
Wczoraj udało nam się ją skutecznie zachęcać i w sumie zjadła chyba całego greenwoodsa i pół saszetki intestinala - drugą połowę zostawiłyśmy w misce, ale nie ma pewności czy ktoś inny się nie poczęstuje :roll:
Julka nie chciała tabletek w kabanosie vetexpertu, wypluwała, ale zjadła ładnie w kulce z greenwoodsa.

Lubo na poczatku smutny, ale potem bardzo ochoczo się miział z Magdą :D
O względy Magdy zabiegał też Ziutek :wink: Jadzia była bardziej powściągliwa, ale jak wyczula greenwoodsa to przyjęła już inną strategię :wink:

w szpitalu luzem mili w karmniku chyba intestinala. to celowo? ze względu na Lubo?
dosypała wiec intestinala

Klatka po Doris sprzatnięta, pranie zrobione, klatka zdezynfekowana. kuweta moczy się w wannie w Virkonie.

Psotka miała zjedzone mokre i suche, przy nas nie wyszła z budki.

Bunia bardzo głodna i spragniona kontaktu. wyjęłyśmy jej to posłanko zostawiłyśmy sam kocyk, bo z posłankiem było bardzo niewygodnie w tej klatce. teraz jest jakby więcej miejsca.

Siki na ogólnym - przy szafie, a potem w trakcie - w kuchni.
Rzyg z mokrego przed kuchnią.

Na ogólnym wszyscy dostali felixa. Ptys nie chciał mi jeść greenwoodsa z urinovetem 8) ale po namyśle zdecydował sie na felixa.

Borys wychodził, rzucił sie od razu na trawę, którą przywiozłama potem wyrzygał ją za kanapą. jadł felixa później.
Rosie siedziała w jednym z okienek w scianie, bardzo wystraszona. próbowałam z rożnym jedzeniem, aż wreszcie skusiła sie na greenwoodsa, ale dopiero jak odeszłam kilka kroków dalej.
Harry pod łóżkiem, wkładałam tam różne rzeczy, niestety nic nie chciał :-(

Li nie miała zjedzonego mokrego, nie wiem co tam było? felix?
Dałam jej concept for life for adult i zjadła bardzo ładnie.

Marianowi
nasypałam suche do normalnej miski.



Cieszę się, że mogłam chociaż trochę pomóc :D

Juleczka na żywo jest jeszcze słodsza niż na zdjęciach :D wczoraj moje serducho skradł jeszcze Marian :) jest cudowny i taki miziasty :D

Odezwę się po świętach, bo chciałabym częściej wpadać do słodziaków :D

Magda lena

 
Posty: 120
Od: Czw gru 14, 2017 14:15

Post » Czw gru 21, 2017 11:49 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Lubo morfologie ma ładną, znacznie lepszą niż ostatnio, żelaza tylko za mało. Biochemii powtarzanej nie miał z tego, co widzę, ale prosiłam Anię, żeby spojrzała w poprzednie wyniki i zdecydowała, czy powtarzać - jeśli tego nie zrobiła, to znaczy, że wszystko tam było w porządku, również z wątrobą
Probiotyk koniecznie
Lubo podobno mocno charczy i ma nadal zawalony nos. On już brał dużo różnych antybiotyków, żaden nie pomógł do końca, więc ten jest pewnie zapisany, żeby sie rozprawić z gilem na zawsze. Oby zadziałał.

W sobotę przywiozę do kociarni Mike , przy okazji dopytam, czy dawać Lubo też coś na wątrobę przy tym antybiotyku.
Mike jest nieszczepiony, do soboty będzie dostawał linco i tolfinę, później mam nadzieję, że już nie będzie musiał - bo inaczej musielibyśmy go kłuć.
To przemiły, cudny kot przytulak, ale jednak nie lubi ja mu się coś na siłę wpycha do pyska czy kłuje :roll:
Jeśli wszystko dobrze pójdzie będzie go można zaszczepić jeszcze przed Nowym Rokiem.
Jest po 2-giej operacji, żuchwa zdrutowana po bokach i na środku - wyjście drutów pod brodą - uważajcie, bo tam jest jeszcze ranka.
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23751
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 21, 2017 12:44 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

essentiale forte sie kończy. ale juz przyszło nowe. odbiorę dzisiaj z paczkomat i przywiozę jakoś na dniach.

mgska

 
Posty: 13377
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 22, 2017 0:12 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

W dzisiejszym dyżurze pomagali: Alicja, Marcin i Marta :1luvu: .

Dziś kotki jadły miamora . Leki podane zgodnie z zaleceniami. Ptysiowi lekarstwo podałam w saszetce applawsa. Bardzo chętnie je zjadł.
W kuwetach komplety. Na ogólnym Doris trochę warczała na pozostałe kotki, ale pozwoliła się głaskać i bawiła się wędką.
Jenek i Węgielek zrobili się bardzo towarzyscy. Jenek już się nie ukrywa :D .

Borysa, by przemyć mu oczka - musiałyśmy z Martą wyjmować z pod kanapy. Najodważniejsza jest Rosie. Dziś na początku trochę się bała, potem bawiła się z Marcinem i nie chowała się przed nami. Gdy wychodziłam siedziała na oknie.
Harry - cały czas pod kanapą , zjadł, skorzystał z kuwety i tyle go widzieliśmy.

Marian - wszystko zjedzone, w kuwecie komplet. On zawsze jest w dobrym humorze, uwielbia leżenie na kolanach i przytulanie.

Li - dziś zjadła z apetytem concept for life. W kuwecie ok.

W szpitaliku leki Julci podane w greenwoodsie. Pozostałe kicie zjadły miamora. W kuwetach komplety. Koty dopilnowane, by połknęły zalecone leki.
Psotka wyszła na chwilę do kuwety. Przy nas trochę zjadła. Dziś nie miała humoru i fukała na nas.

Dziś w kociarni byli goście z prezentami dla naszych podopiecznych. Serdecznie podziękowałam i przekazałam kalendarz ( uzgodnione z Anetką). Wszystko rozpakowane w regaliku w kuchni.
Drapak dostał Marian, by nie było mu smutno, że jest sam.

Pranie zrobione, kanapy wyprane. Wyciągnęłyśmy z magazynku pochłaniacz wilgoci. Może jutro będzie można podłączyć go w szpitaliku.

Poproszę dyżur - 30.12. i 04.01.

danulka

 
Posty: 63
Od: Pt lis 18, 2016 21:26

Post » Pt gru 22, 2017 8:19 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Ja była wczoraj na chwilkę. Przywiozłam suplementy m.in hepatiale, zykene, biprotect, i nowy duży virkon.
Alicja i Marcin, miło było Was poznać :ok:
Odzywajcie się na forum czasem :wink:
Marta - Ty też :wink:

mgska

 
Posty: 13377
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 22, 2017 8:39 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Wezmę dyżur w sobotę 30 grudnia
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23751
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 22, 2017 9:00 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Marta, a jak ta rana u Julci?

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8573
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Pt gru 22, 2017 9:08 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Duszek686 pisze:Wezmę dyżur w sobotę 30 grudnia

ten termin juz zajęty :wink:
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5791
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Pt gru 22, 2017 9:09 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Dyżury


Piątek (22.12)- dilah
sobota (23.12) - pyma
niedziela (24.12) - kasik30
poniedziałek (25.12) - olala1
wtorek (26.12) - Rzepiszka
środa (27,12) - Krystian i Ania
Czwartek (28.12) - Pietraszka
Piątek (29.12) - mgska
Sobota (30.12) - danulka
Niedziela (31.12) -
poniedziałek (01.01) -
wtorek (02.01) -
środa (03.01) -
czwatrek (04.01) - danulka
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5791
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Pt gru 22, 2017 12:02 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

jak pięknie grafik zapełniony :mrgreen: wezmę 31 grudnia :201461
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12482
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 22, 2017 16:40 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

dilah pisze:jak pięknie grafik zapełniony :mrgreen: wezmę 31 grudnia :201461

Może się podlaczymy, pogadam z resztą ekipy :D
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16485
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 22, 2017 17:24 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Słuchajcie,
byłam na chwilę w kociarni
i
jestem przerażona
wyglądem Li :(
Wygląda jak ciężarna koza, słonica, jak karykatura kota, jest tak gruba, że niedługo wskakiwanie na łóżko i zeskakiwanie będzie dla niej problemem :(
i
jest to wyłącznie nasza wina

Zapytam jutro w lecznicy, czy nie możnaby dawać jej obesity na odchudzenie
i bardzo proszę - sypmy jej do miski dosłownie kilka - kilkanaście chrupków

Ona jest tam jedna i niemal nie ma ruchu - a jedzenia ma nasypane jak dla stada dziczków :twisted:
I nie mówię tu tylko o dzisiejszym czy wczorajszym dniu.

Tusza nie jest dla niej dobra, zwłaszcza, że kotka miała problemy z wątrobą. Musimy ją trochę odchudzić :(
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23751
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 22, 2017 17:31 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Aneta, moim zdaniem, wszystkie nasze koty, które chodzą luzem przekarmiamy. Kiedy przychodzę na dyżur bardzo często suche jedzenie jest w karmnikach i to sporo. Może taki apel odnośnie wszystkich kotów (poza szczuplakami w szpitaliku), żeby dawać im mniej jedzenia na noc.

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8573
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Burajulia i 66 gości