Strona 1 z 3

Telimena w domu :)

PostNapisane: Nie gru 03, 2017 17:16
przez Pietraszka
Witajcie :)
Po wizycie u Dorotki i sugestii założenia wątku i ja się skusiłam :))

W tym roku wysyp kociaków, mieliśmy 8 od maja i mieliśmy już więcej nie brać, ale jak pojechałam łapać mamuśkę, to nie mogłam ich tam zostawić, szczególnie, że jedno było chore na pewno :(
I tak zostałam po raz kolejny tymczasową mamą dla dwójki dzików :kotek:
Jedno to na pewno chłopak - drugie nie dało sobie zajrzeć gdzie trzeba ;)
Obrazek

Re: Dwa tymczaski buraski

PostNapisane: Nie gru 03, 2017 17:20
przez pandadp
Będziemy podglądać nasze rodzeństwo ;)

Re: Dwa tymczaski buraski

PostNapisane: Nie gru 03, 2017 17:20
przez Pietraszka
pandadp pisze:Będziemy podglądać nasze rodzeństwo ;)

A my nasze :)

Re: Dwa tymczaski buraski

PostNapisane: Pon gru 04, 2017 20:12
przez Pietraszka
Już wiemy co mamy :)
Dziewczyna i chłopak. Fiona i Max <3
Dzisiaj byliśmy u wetki na kontrolę, były bardzo grzeczne, Max trochę Ciocię Anię ofukał, ale bez łapoczynków :) Dostaliśmy zastrzyki do domu, do niedzieli. Trzymajcie kciuki za szybki powrót do zdrowia.

Re: Dwa tymczaski buraski

PostNapisane: Nie gru 10, 2017 15:35
przez Pietraszka
Robimy postępy.
Fiona odkryła mizianki, a Maksio, że można nie fukać bez przerwy :)
Jeszcze oboje dostają antybiotyk i krople do oczu - dziś wizyta u dr Ani - zobaczymy, co powie.
Obrazek
Obrazek

Re: Dwa tymczaski buraski

PostNapisane: Nie gru 10, 2017 15:36
przez pandadp
U nas nie ma na razie najmniejszych szans na mizianie :(

Re: Dwa tymczaski buraski

PostNapisane: Nie gru 10, 2017 16:12
przez Pietraszka
pandadp pisze:U nas nie ma na razie najmniejszych szans na mizianie :(

:( a da się wziąć w kocyk?

Re: Dwa tymczaski buraski

PostNapisane: Nie gru 10, 2017 16:25
przez pandadp
Pietraszka pisze:
pandadp pisze:U nas nie ma na razie najmniejszych szans na mizianie :(

:( a da się wziąć w kocyk?


Nie

Re: Dwa tymczaski buraski

PostNapisane: Nie gru 10, 2017 18:42
przez Pietraszka
pandadp pisze:
Pietraszka pisze:
pandadp pisze:U nas nie ma na razie najmniejszych szans na mizianie :(

:( a da się wziąć w kocyk?

Nie

:( to trzymam kciuki mocno, żeby zaczęła się przekonywać i łagodnieć

Re: Dwa tymczaski buraski

PostNapisane: Pon sty 01, 2018 15:09
przez Pietraszka
Ale ten pierwszy stycznia męczący ;)
Szczęśliwego Nowego Roku <3
Obrazek

Re: Dwa tymczaski buraski

PostNapisane: Pon sty 01, 2018 16:02
przez bea3
Szczęśliwego i szczęśliwego domku dla tych kotków :1luvu:

Re: Dwa tymczaski buraski

PostNapisane: Pon sty 01, 2018 16:08
przez olala1
A jak przeżyły strzały?

Re: Dwa tymczaski buraski

PostNapisane: Pon sty 01, 2018 17:56
przez Pietraszka
Fiona miała wywalone na to, a Maks był zainteresowany co to tam się wyrabia ;)

Re: Dwa tymczaski buraski

PostNapisane: Pon sty 01, 2018 17:56
przez Pietraszka
bea3 pisze:Szczęśliwego i szczęśliwego domku dla tych kotków :1luvu:

Dziękujemy <3

Re: Dwa tymczaski buraski

PostNapisane: Czw sty 04, 2018 15:57
przez Pietraszka
Maluchy rosną jak na drożdżach i rozrabiają jak przystało na młodziaków :))
https://youtu.be/NcztuNFzEew