Miau.PL

Pojechałam na grzyby i znalazłam kocią rodzinę...
4 Borowiki szukają domku. Wszystkie kochają ludzi, głośno mruczą, pchają się na kolana i domagają pieszczot. 2 minuty po postawieniu transportera zapakowały się do środka i czekały na wycieczkę. Są zdrowe, odpchlone, odrobaczone i czekają na szczepienie. Szukają domków osobno lub w pakietach.

Pełen komplet składa się z mamy (ok 1,5 roku), 2 dziewczyn i 1 chłopaka (ok. 3 miesięcy).

Kocia rodzina szuka dobrych domków, najlepiej niewychodzących z zabezpieczonymi oknami. Konieczne jest podpisanie umowy adopcyjnej ze zobowiązaniem do kastracji.

Koty tymczasowo są w lecznicy Marcel2 na Bemowie, ul. Radiowa 16 paw,. 8, tel: (22) 638 26 11





Więcej zdjęć tutaj https://photos.app.goo.gl/U84FTcGmgd1ydwYF2

Co za wspaniałe Borowiki Cuda! Mocno trzymam kciuki za kocią, piękną rodzinkę.

Jakie fajne grzybki.
Powodzenia w szukaniu domów.

Ale grzybobranie Ci się trafiło!! Borowiki miały szczęście! Teraz tylko dobrych domów im trzeba

dziewczyna z czarnym noskiem już w nowym domku

zajrzę do nich w tym tygodniu i może któryś skradnie mi serce . Właśnie pożegnałam dziś swojego Frania z PNN i coś pusto, bo zostały 2 koty

bierz od razu transporterek ze sobą bo Borowiki to małe złodzieje, kradną serce, wątrobę i inne podroby od pierwszego głaskania

transporter zapakowany do auta, tylko nie wiem czy w natłoku zajęć uda mi się jutro podjechać
chciałam poczekać trochę, odchorować stratę, ale... Dino umiera z nudów, bo nie ma się kto z nim bawić (Babcia Miluta głównie śpi ), więc nie ma lekko, trza kolejnego kota brać

To go kociak rozrusza, dziś byliśmy w odwiedzinach i młodzież wariowała, nawet mamusię udało się im wciągnąć do zabawy.
Ale się cieszę, mam nadzieję że kolejny grzybek pojedzie do domku szybko

chłopiec Borowik już z nami . Jak tylko ogarnę do wieczora wszystko w domu, to napiszę co i jak. Jest śliczny, mega milusiński. Trochę płakał przy transporcie ale pomogło głaskanie przez 10 min. Teraz się spokojnie myje w transporterze i wziął się za chrupki. Jeszcze chwilę nam się zejdzie zanim dojedziemy, ale kociak już rozluźniony a to najważniejsze.

Super! Koniecznie dajcie znać jak dokocenie przebiega. Kciuki za szybkie przekonanie do nowego domku
To jeszcze dla dziewczynki szukamy domu

Mały - ciągle szukamy dla niego imienia - jest bardzo odważny . Cały wieczór spędził na łóżku bawiąc się z moim synem piórkiem na patyku. Szybko ogarnął gdzie kuweta. Zaprzyjaźnianie przebiega bardzo dobrze. Dino jest zafascynowany nowym przybyszem i próbuje do niego ćwierkać zachęcając do zabawy w berka. Niestety mały jeszcze trochę trzyma go na dystans i syczy, ale to dopiero kilkanaście godzin razem. Babcia Miluta nie przejęła się nowym

Chłopaki się zaraz zaprzyjaznią i będą razem szaleć. Młody już jest u siebie skoro po łóżku szaleje, mam nadzieję że szybko Dinusia polubi

Kot jest naprawdę idealny, dziękuję :*

Nawet jak próbuję się bawić ludzką ręką to robi to niesamowicie delikatnie Dino zwykle nie jest taki delikatny... baaaa nawet podgryza gołe ludzkie stopy żeby zwrócić na siebie uwagę

Polecam siostrzyczkę do adopcji!