Strona 26 z 43

Re: Dasza i jej czwórka dzieci.Lola w domku

PostNapisane: Nie kwi 15, 2018 17:12
przez ewar
Mimek i Piksel, czyli duet black & white
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Re: Dasza i jej czwórka dzieci.Lola w domku

PostNapisane: Śro kwi 18, 2018 17:16
przez ewar
Daszka jest naprawdę śliczna, ale trudno jej zrobić zdjęcie :(
Obrazek

Re: Dasza i jej czwórka dzieci.Lola w domku

PostNapisane: Śro kwi 18, 2018 17:21
przez FuterNiemyty
Piekne misie :)

Re: Dasza i jej czwórka dzieci.Lola w domku

PostNapisane: Pt kwi 20, 2018 7:06
przez ewar
O, Daszka to niedźwiadek, faktycznie :mrgreen: Taki przed zapadnięciem w sen zimowy, z zapasem tłuszczyku. Ludwiś jest natomiast ogromny, a krówki jeszcze nie takie zapasione, ale ciężkie, umięśnione. Mają teraz kumpla do zabawy, czyli Chmurka i rozrabiają jak pijane zające. Wszystko, co po drodze to wróg. Kuwety stoją w poprzek, parapetniki są na podłodze, ale taki jest przywilej młodości. Są zdrowe, jedzą jak smoki, wyglądają na szczęśliwe.

Re: Dasza i jej czwórka dzieci.Lola w domku

PostNapisane: Sob kwi 21, 2018 14:45
przez ewar
Daszka
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ludwiś
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
I gościnnie Gabryś
Obrazek

Re: Dasza i jej czwórka dzieci.Lola w domku

PostNapisane: Sob kwi 21, 2018 15:30
przez Funghi
Gabryś jest piękny. Lubię jak koty tak zgrabnie układają łapki jedna na drugiej gdy leżą.

Re: Dasza i jej czwórka dzieci.Lola w domku

PostNapisane: Sob kwi 21, 2018 15:57
przez ewar
Ładny jest, to prawda. Niestety, dzikunek trochę z niego. Wprawdzie mogę z nim zrobić wszystko, pod warunkiem jednak, że go złapię. Ciekawe, bo u wetów ma opinię ...miziaka :mrgreen: To nieprawda. On się boi, ale ufa tylko mnie i wtedy się dosłownie do mnie przykleja. Biedak nie miał szans na wolności, mieszkał w pobliżu szemranej knajpy, nie pozwoliłam, aby tam wrócił.

Re: Dasza i jej czwórka dzieci.Lola w domku

PostNapisane: Nie kwi 22, 2018 6:48
przez ewar
Pisałam już na wątku Pusi, że koty ostro imprezowały w nocy, zabawa trwała jeszcze po moim przebudzeniu się. W sumie to dobrze, bo nie nudzą się, są bardzo aktywne, zdrowe, a taki tryb życia to przywilej młodości. Były bardzo głodne, nie mogły doczekać się śniadania. Starsze już ucinają sobie drzemkę, a młodzież wciąż szaleje. Ludwiś znalazł kulkę z folii, to jego ulubiona zabawka. Przenosi ją w pyszczku, żongluje nią, trwa to już dość długo, a Ludwiś jest wciąż zainteresowany. Piękny z niego kot, jest wyjątkowo duży, największy z całej rodziny. On bardzo kocha Daszkę, często przychodzi do niej na posłanko i domaga się czułości. Ona też go kocha i aż miło popatrzeć jak się przytulają, myją sobie futerka, czują się takie bezpieczne .

Re: Dasza i jej czwórka dzieci.Lola w domku

PostNapisane: Nie kwi 22, 2018 7:50
przez mir.ka
ewar pisze:Pisałam już na wątku Pusi, że koty ostro imprezowały w nocy, zabawa trwała jeszcze po moim przebudzeniu się. W sumie to dobrze, bo nie nudzą się, są bardzo aktywne, zdrowe, a taki tryb życia to przywilej młodości. Były bardzo głodne, nie mogły doczekać się śniadania. Starsze już ucinają sobie drzemkę, a młodzież wciąż szaleje. Ludwiś znalazł kulkę z folii, to jego ulubiona zabawka. Przenosi ją w pyszczku, żongluje nią, trwa to już dość długo, a Ludwiś jest wciąż zainteresowany. Piękny z niego kot, jest wyjątkowo duży, największy z całej rodziny. On bardzo kocha Daszkę, często przychodzi do niej na posłanko i domaga się czułości. Ona też go kocha i aż miło popatrzeć jak się przytulają, myją sobie futerka, czują się takie bezpieczne .


młode to wiecej szaleja niz śpią

Re: Dasza i jej czwórka dzieci.Lola w domku

PostNapisane: Nie kwi 22, 2018 8:06
przez ewar
One niedługo skończą rok, a wciąż są kocimi dziećmi. Daszka nieco starsza, ale szaleje na równi ze swoimi synkami i Chmurkiem.

Re: Dasza i jej czwórka dzieci.Lola w domku

PostNapisane: Nie kwi 22, 2018 8:08
przez mir.ka
ewar pisze:One niedługo skończą rok, a wciąż są kocimi dziećmi. Daszka nieco starsza, ale szaleje na równi ze swoimi synkami i Chmurkiem.


Daisy ma już ponad 1,5 roku a wcale nie dorasta

Re: Dasza i jej czwórka dzieci.Lola w domku

PostNapisane: Nie kwi 22, 2018 18:53
przez ewar
I jest śliczna :1luvu:
A Daszka zasługuje na medal, tytuł matki-kotki roku, a nawet dekady. Wychowała swoje dzieci fantastycznie, nauczyła je łagodności i miłości, to po pierwsze. Była ich czwórka, ileż ona musiała się namęczyć, aby je nakarmić. Znosiła im myszy, a przecież upolowanie gryzoni to nie taka bułka z masłem. Teraz dzieci są już duże, a ona wciąż bardzo o nie dba. Zawsze mogą liczyć na przytulenie, na wymycie futerka ..itd. Kiedy coś z nimi robię, podcinam pazurki na przykład to Daszka przychodzi, żeby sprawdzić, czy dziecku nie dzieje się krzywda. Czy wiecie, że ona w ogóle nie podchodzi do misek, kiedy daję kolację? Czeka aż dzieci się najedzą. Wiadomo, że jedzenia jej nie brakuje, ma go nawet w nadmiarze i jest ciut za gruba :oops: , ale mimo wszystko. Dzisiaj widziałam jak z Benią ocierały się o siebie, lizały po główkach, takie to było ładne. Obie kotki są dobre, mają dobre serduszka, ale dopiero niedawno zbliżyły się do siebie. Daszka nie jest miziakiem od kiedy została mamą, ale bardzo ją lubię, cenię za to, jaką jest mamą. Ludzie mogliby się od niej uczyć.

Re: Dasza i jej czwórka dzieci.Lola w domku

PostNapisane: Nie kwi 22, 2018 20:05
przez aga66
Ślicznie to napisałaś o Daszce.

Re: Dasza i jej czwórka dzieci.Lola w domku

PostNapisane: Pon kwi 23, 2018 6:57
przez ewar
Dziękuję :1luvu: To wszystko prawda.

Re: Dasza i jej czwórka dzieci.Lola w DS.Ludwiś w drodze do

PostNapisane: Śro kwi 25, 2018 6:21
przez ewar
Ludwiś jest już w samochodzie p.Dariusza, jedzie do domku w Legionowie. Będzie miał miłą koteczkę do towarzystwa i dwie pary rąk do głaskania. Biedactwo płakało przez chwilę w transporterku, potem Ludwiś się skulił w kącie, przerażony jest. To dobry, spokojny kotek, mam nadzieję, że zaprzyjaźni się z kotką i że go bardzo pokochają w nowym domku.
Dziękuję Arcanie za ogłoszenia, za wizytę PA :1luvu: :1luvu: , p.Dariuszowi za bezcenną pomoc w transporcie moich kotów :1luvu: i wszystkim, którzy pomagają mi oferując wsparcie, finansowe i duchowe :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Proszę o kciuki, aby ten słodki kotek zadomowił się szybko i był szczęśliwy.