Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
ewar pisze:Ależ oczywiście.
ewar pisze:Nie do uwierzenia, ale coraz łatwiej mi podawać kotom leki Nawet bardzo płochliwy Mimek przekonał się, że zakropię oczko i tyle, nic złego mu nie robię i jakoś się na to godzi. Piksel wciąż w kołnierzu, ale wczoraj wieczorem nawet bawił się wędką, najwyraźniej lepiej się czuje. Pusia, która wolno myśli chyba dopiero wczoraj zauważyła, że Piksel wygląda dziwnie Gapiła się na niego dłuższą chwilę, mina jej bezcenna.
ewar pisze:W poniedziałek Mimek idzie do kontroli do weta, mam nadzieję, że uniknie operacji. Mam też nadzieję, że w środę pozwoli wetka Pikselowi zdjąć kołnierz. Wygodniejszy jest niż ten sztywny, ale mimo wszystko. We wtorek kastracja Fendiego. To mało inwazyjny zabieg, ale też trzeba uważać. Muszę też zabrać Benię na przegląd, ona wciąż musi czekać, bo są pilniejsze sprawy. To niesprawiedliwe, wiem , ale już się zmobilizuję.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości