Dasza i jej dzieci.Lola i Ludwiś w DS.Piksel ma chore oczko

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie kwi 15, 2018 17:12 Re: Dasza i jej czwórka dzieci.Lola w domku

Mimek i Piksel, czyli duet black & white
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro kwi 18, 2018 17:16 Re: Dasza i jej czwórka dzieci.Lola w domku

Daszka jest naprawdę śliczna, ale trudno jej zrobić zdjęcie :(
Obrazek

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro kwi 18, 2018 17:21 Re: Dasza i jej czwórka dzieci.Lola w domku

Piekne misie :)

FuterNiemyty

 
Posty: 3477
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Pt kwi 20, 2018 7:06 Re: Dasza i jej czwórka dzieci.Lola w domku

O, Daszka to niedźwiadek, faktycznie :mrgreen: Taki przed zapadnięciem w sen zimowy, z zapasem tłuszczyku. Ludwiś jest natomiast ogromny, a krówki jeszcze nie takie zapasione, ale ciężkie, umięśnione. Mają teraz kumpla do zabawy, czyli Chmurka i rozrabiają jak pijane zające. Wszystko, co po drodze to wróg. Kuwety stoją w poprzek, parapetniki są na podłodze, ale taki jest przywilej młodości. Są zdrowe, jedzą jak smoki, wyglądają na szczęśliwe.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob kwi 21, 2018 14:45 Re: Dasza i jej czwórka dzieci.Lola w domku

Daszka
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ludwiś
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
I gościnnie Gabryś
Obrazek

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob kwi 21, 2018 15:30 Re: Dasza i jej czwórka dzieci.Lola w domku

Gabryś jest piękny. Lubię jak koty tak zgrabnie układają łapki jedna na drugiej gdy leżą.

Funghi

Avatar użytkownika
 
Posty: 404
Od: Czw maja 19, 2016 9:37

Post » Sob kwi 21, 2018 15:57 Re: Dasza i jej czwórka dzieci.Lola w domku

Ładny jest, to prawda. Niestety, dzikunek trochę z niego. Wprawdzie mogę z nim zrobić wszystko, pod warunkiem jednak, że go złapię. Ciekawe, bo u wetów ma opinię ...miziaka :mrgreen: To nieprawda. On się boi, ale ufa tylko mnie i wtedy się dosłownie do mnie przykleja. Biedak nie miał szans na wolności, mieszkał w pobliżu szemranej knajpy, nie pozwoliłam, aby tam wrócił.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie kwi 22, 2018 6:48 Re: Dasza i jej czwórka dzieci.Lola w domku

Pisałam już na wątku Pusi, że koty ostro imprezowały w nocy, zabawa trwała jeszcze po moim przebudzeniu się. W sumie to dobrze, bo nie nudzą się, są bardzo aktywne, zdrowe, a taki tryb życia to przywilej młodości. Były bardzo głodne, nie mogły doczekać się śniadania. Starsze już ucinają sobie drzemkę, a młodzież wciąż szaleje. Ludwiś znalazł kulkę z folii, to jego ulubiona zabawka. Przenosi ją w pyszczku, żongluje nią, trwa to już dość długo, a Ludwiś jest wciąż zainteresowany. Piękny z niego kot, jest wyjątkowo duży, największy z całej rodziny. On bardzo kocha Daszkę, często przychodzi do niej na posłanko i domaga się czułości. Ona też go kocha i aż miło popatrzeć jak się przytulają, myją sobie futerka, czują się takie bezpieczne .

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie kwi 22, 2018 7:50 Re: Dasza i jej czwórka dzieci.Lola w domku

ewar pisze:Pisałam już na wątku Pusi, że koty ostro imprezowały w nocy, zabawa trwała jeszcze po moim przebudzeniu się. W sumie to dobrze, bo nie nudzą się, są bardzo aktywne, zdrowe, a taki tryb życia to przywilej młodości. Były bardzo głodne, nie mogły doczekać się śniadania. Starsze już ucinają sobie drzemkę, a młodzież wciąż szaleje. Ludwiś znalazł kulkę z folii, to jego ulubiona zabawka. Przenosi ją w pyszczku, żongluje nią, trwa to już dość długo, a Ludwiś jest wciąż zainteresowany. Piękny z niego kot, jest wyjątkowo duży, największy z całej rodziny. On bardzo kocha Daszkę, często przychodzi do niej na posłanko i domaga się czułości. Ona też go kocha i aż miło popatrzeć jak się przytulają, myją sobie futerka, czują się takie bezpieczne .


młode to wiecej szaleja niz śpią
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72499
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie kwi 22, 2018 8:06 Re: Dasza i jej czwórka dzieci.Lola w domku

One niedługo skończą rok, a wciąż są kocimi dziećmi. Daszka nieco starsza, ale szaleje na równi ze swoimi synkami i Chmurkiem.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie kwi 22, 2018 8:08 Re: Dasza i jej czwórka dzieci.Lola w domku

ewar pisze:One niedługo skończą rok, a wciąż są kocimi dziećmi. Daszka nieco starsza, ale szaleje na równi ze swoimi synkami i Chmurkiem.


Daisy ma już ponad 1,5 roku a wcale nie dorasta
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72499
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie kwi 22, 2018 18:53 Re: Dasza i jej czwórka dzieci.Lola w domku

I jest śliczna :1luvu:
A Daszka zasługuje na medal, tytuł matki-kotki roku, a nawet dekady. Wychowała swoje dzieci fantastycznie, nauczyła je łagodności i miłości, to po pierwsze. Była ich czwórka, ileż ona musiała się namęczyć, aby je nakarmić. Znosiła im myszy, a przecież upolowanie gryzoni to nie taka bułka z masłem. Teraz dzieci są już duże, a ona wciąż bardzo o nie dba. Zawsze mogą liczyć na przytulenie, na wymycie futerka ..itd. Kiedy coś z nimi robię, podcinam pazurki na przykład to Daszka przychodzi, żeby sprawdzić, czy dziecku nie dzieje się krzywda. Czy wiecie, że ona w ogóle nie podchodzi do misek, kiedy daję kolację? Czeka aż dzieci się najedzą. Wiadomo, że jedzenia jej nie brakuje, ma go nawet w nadmiarze i jest ciut za gruba :oops: , ale mimo wszystko. Dzisiaj widziałam jak z Benią ocierały się o siebie, lizały po główkach, takie to było ładne. Obie kotki są dobre, mają dobre serduszka, ale dopiero niedawno zbliżyły się do siebie. Daszka nie jest miziakiem od kiedy została mamą, ale bardzo ją lubię, cenię za to, jaką jest mamą. Ludzie mogliby się od niej uczyć.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie kwi 22, 2018 20:05 Re: Dasza i jej czwórka dzieci.Lola w domku

Ślicznie to napisałaś o Daszce.

aga66

 
Posty: 6095
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pon kwi 23, 2018 6:57 Re: Dasza i jej czwórka dzieci.Lola w domku

Dziękuję :1luvu: To wszystko prawda.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro kwi 25, 2018 6:21 Re: Dasza i jej czwórka dzieci.Lola w DS.Ludwiś w drodze do

Ludwiś jest już w samochodzie p.Dariusza, jedzie do domku w Legionowie. Będzie miał miłą koteczkę do towarzystwa i dwie pary rąk do głaskania. Biedactwo płakało przez chwilę w transporterku, potem Ludwiś się skulił w kącie, przerażony jest. To dobry, spokojny kotek, mam nadzieję, że zaprzyjaźni się z kotką i że go bardzo pokochają w nowym domku.
Dziękuję Arcanie za ogłoszenia, za wizytę PA :1luvu: :1luvu: , p.Dariuszowi za bezcenną pomoc w transporcie moich kotów :1luvu: i wszystkim, którzy pomagają mi oferując wsparcie, finansowe i duchowe :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Proszę o kciuki, aby ten słodki kotek zadomowił się szybko i był szczęśliwy.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości