Kocia rodzinka ma się dobrze, koty są zdrowe ( odpukać!!!). Zdecydowanie mniej rozrabiają, ale to zrozumiałe. Powiedziałabym nawet, że Ludwiś to leniuch. Jest już taki duży, piękny. Najbardziej zabawowa jest Lola, ona wręcz domaga się, aby wyciągnąć wędkę, wtedy jest zachwycona. Mimek nadal potrzebuje czułości ze strony drugiego kota i zwykle jest to Benia. Obok Beni zawsze jakiś kot się znajduje, czasem i dwa, ale ona jest taka duża, że i trzy by się na niej mogły położyć
Piksel dużo czasu spędza z Chmurkiem, ale czułości nie ma, jest zabawa. Obaj biegają, uprawiają zapasy, bawią się w chowanego w tunelach. Daszka jest najmniejsza z całej rodzinki, ale najgrubsza. Ona też jest imprezowa, ale nadal czuje się mamą, myje swoje dzieci, one często też przychodzą do niej na posłanko. To piękna kotka, ma takie brytkowate futerko, jak miś. Są jakieś telefony, czasem nawet domek wydaje się do zaakceptowania, ale koty nadal u mnie.