Strona 44 z 105

Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

PostNapisane: Wto sie 07, 2018 15:02
przez waanka
Właściwie to nawet nie wiadomo co napisać :roll:
Jestem jeszcze w stanie w tym miesiącu podesłać jakąś suchą karmę i wszystko....

Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

PostNapisane: Wto sie 07, 2018 15:30
przez tabo10
waanka pisze:Właściwie to nawet nie wiadomo co napisać :roll:
Jestem jeszcze w stanie w tym miesiącu podesłać jakąś suchą karmę i wszystko....


To prawda.Ręce opadają.
Waanko,Ty już w tym mcu i tak wysyłałaś.Za dużą kwotę. Zachowaj swoją ofertę na następny,jeśli to możliwe.

Ja nie wiem co mam robić. Wszędzie gdzie prosiłam,zero odzewu.
Nawet dziewczyna z miau ,która kiedyś zadeklarowała pomoc,potem się wycofała.
Cóż ja mogę ,tyle km od nich...Raz pojechałam,zabrałam co mogłam.
Sterylizacje potrzebne tam,jakieś ze dwie ręce na miejscu.
Są osoby z pomorskiego,ale milczą. Są bliżej mieszkające i tez cisza.
Cóż ja biedna mogę.
Nawet fundacja na kastracje była dograna i nikt odłowić nie pomógł.
Czy to Pomorze to sami dewianci???
Od zabójców foczek poczynając.Po prześladowania kotów,rozjeżdżanie,lanie syfem z balkonów i totalny tumiwisizm.

Nie wiem jak i do kogo mam iść na kolanach,by błagać o litość dla tych zwierząt.

Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

PostNapisane: Wto sie 07, 2018 15:52
przez waanka
Jeśli tam na miejscu nie będzie z kim rozmawiać, to w zasadzie my możemy niewiele.
Tabo, dam radę. Niech Pan Franciszek czuje, że nie jest sam.

Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

PostNapisane: Czw sie 09, 2018 0:04
przez Madie
Tabo, zrobiłam Ci przelew na karmę. przepraszam, że do Ciebie ale na wyjeździe mam trochę utrudnione planowanie i kupowanie. Wiem, że miałam po 13tym sierpnia ale widzę potrzebę teraz, niech koty nie będą głodne.

Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

PostNapisane: Czw sie 09, 2018 0:04
przez Madie
A co do psa w kagańcu...Eko patrol staży miejskiej ma obowiązek odłowić chyba?

Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

PostNapisane: Czw sie 09, 2018 12:30
przez tabo10
Madie pisze:Tabo, zrobiłam Ci przelew na karmę. przepraszam, że do Ciebie ale na wyjeździe mam trochę utrudnione planowanie i kupowanie. Wiem, że miałam po 13tym sierpnia ale widzę potrzebę teraz, niech koty nie będą głodne.


:1luvu: Aniele :1luvu:
:201412 :201412 :201412

Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

PostNapisane: Czw sie 09, 2018 12:34
przez tabo10
Madie pisze:A co do psa w kagańcu...Eko patrol staży miejskiej ma obowiązek odłowić chyba?

Pan Franciszek nie zadzwoni. Ostatnio oglądał program o jakimś schronisku w Szczecinie (?),gdzie psy dobijano drągami 8O :strach: bo szkoda było Morbitalu :strach:
Powiedział,że do końca życia nie chce mieć nic wspólnego ze schroniskami,bo to mordownie.

Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

PostNapisane: Pt sie 10, 2018 10:45
przez tabo10
Właśnie dostałam i wrzucam,byście i Wy się pocieszyły nieustającym szczęściem bezobjawowego(tfu!tfu!) białaczkowca z Mrzeżyna. To 9km od Trzebiatowa. Zwinęłam go po wakacjach zeszłego roku, we wrześniu i ma aktualnie super DS w Wwie :D
Niedługo minie w nim rok :) A na wolności pewnie z białaczką, by nie przeżył minionej mroźnej zimy.

A tak się kokosi i wietrzy brzusio w upały :mrgreen:

Obrazek

Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

PostNapisane: Pt sie 10, 2018 14:18
przez tabo10
:1luvu: Waanko :1luvu: dzwoniłam do p.Franciszka. Dotarła wczoraj Twoja przesyłka :201494 Jest uradowany i niepocieszony,że nie ma napisane komu podziękować,więc obiecałam,że to zrobię :201412



:1luvu: Madie :1luvu: ,zamówiłam dziś mokre za Twój przelew:

Obrazek

także parę puszek i 400g suchego dla kociaka,bo jacyś ludzie przynieśli p.Franciszkowi w kartonie. Wyjeźdżają do Niemiec i nie mają gdzie go zostawić :strach: :evil: Będzie mieszkał na ulicy. Ręce opadają. Ale za to wyjadą z czystym sumieniem,że znaleźli kociakowi opiekę u prawie 100letniego człowieka,na ulicy :strach:

Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

PostNapisane: Pt sie 10, 2018 16:05
przez waanka
Super! :D
Przyjmuję podziękowanie jak od Pana Franciszka :201494
I serdecznie pozdrawiam :)
Tylko, że to i tak ciągle za mało.
A teraz kolejny kot...

Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

PostNapisane: Sob sie 11, 2018 1:15
przez Stomachari
Domowego kota przynieśli starszemu panu z infromacją: "niech jego też pan dokarmia"?!
Nie skomentuję, po prostu nie skomentuję :evil:

Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

PostNapisane: Sob sie 11, 2018 6:36
przez ASK@
Tabo10 na fb jest Hanna Rosa. Ostatnio jeździła gdzieś pod Bydgoszcz (chyba) łapać koty koczujące w lesie na zabiegi. Może jej poprosić? A PS?

Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

PostNapisane: Sob sie 11, 2018 7:20
przez tabo10
Nie mam FB
PS już rok temu pytana,nie ma tam nikogo.

Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

PostNapisane: Sob sie 11, 2018 23:48
przez Szalony Kot
U nich to się zmienia - dochodzą (i znikają) ludzie kastrujący w różnych regionach, po roku warto zapytać. Ale obstawiam, że to "martwy" region po prostu, przez znieczulicę i obojętność :(

Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

PostNapisane: Nie sie 12, 2018 11:55
przez tabo10
Szalony Kot pisze:(...)Ale obstawiam, że to "martwy" region po prostu, przez znieczulicę i obojętność :(


Niestety tak właśnie jest :(