Miau.PL

tabo10 pisze:Jeśli ktoś z Was może ,proszę o karmę dla kotów p.Franciszka
Nie wyobrażam sobie,by musiał chodzić do sklepu i dodatkowo dla kotów narażać się na koronawirusa
Niech ma karmę pod drzwiami,PROSZĘ WAS

Moja paczka do P. Franciszka jest „w tranzycie”; piszą, że dostawa będzie jutro

waanka pisze:

tabo10 pisze:Jeśli ktoś z Was może ,proszę o karmę dla kotów p.Franciszka
Nie wyobrażam sobie,by musiał chodzić do sklepu i dodatkowo dla kotów narażać się na koronawirusa
Niech ma karmę pod drzwiami,PROSZĘ WAS

Moja paczka do P. Franciszka jest „w tranzycie”; piszą, że dostawa będzie jutro

waanko,drogi Aniele nawet nie wiem jak Ci dziękować .
Jak bardzo Ci dziękować,zwłaszcza teraz,gdy jesteśmy poddani takiej próbie
A dla ludzi starszych ,wiadomo...,jakie to niebezpieczeństwo.

Jeszcze się nie zaczęło na dobre,a ja już błagam o koniec tej zarazy

Wiadomo Tabo...
Siedzę w domu, pracuję zdalnie, mam tę możliwość;
A inni ....

Dziękuję Ci

Waanko,Twoja karma nadeszła wczoraj. Dzwonił wzruszony p.Franciszek,by dziękować Ci
10kg starczy na jakieś dwa tygodnie dla ok.17kotów.

Kochani,czy ktoś jeszcze mógłby tam pomóc wysyłając karmę?

Wysłałam swoją paczkę przez bitiba,ale póki co mam tylko info,że jest opóźnienie w dostawie i nadal nie wyszła

Witam,w Trzebiatowie jest pan,który dokarmia stadko kotków: jest ich już 16 !! I wśród nich kotki w ciąży . Czy jest na terenie gminy jakaś fundacja,która zajełaby się wyłapaniem i wysterylizowaniem kotów? Nie wiem ogółem co robić,poruszyła mnie ta historia,że panu jest szkoda kotków to je karmi. Pan nie ma środków aby opłacić im zabiegi...Szukam jakiejś porady,może ktoś coś wie albo ma pomysł?

RybaFish, spróbuj przez FB poszukać dla nich pomocy:

Ewa.KM pisze:Jest strona na facebooku Koty do adopcji Trzebiatów https://www.facebook.com/trzebiatow.kot ... _todo_tour
Strona jest podlinkowna na oficjalnym portalu Gminy Trzebiatów
http://www.trzebiatow.pl/asp/pl_start.a ... &schemat=0
Są podane dwa telefony kontakt: 509 262 203 lub 504 518 308
Stona na facebooku widzęjest aktualizowana, sa zdjecia, filmy, chwala się adopcjami, zachęcają do sterylizacji. Chyba warto się skontaktowac z osobami prowadzacymi tę stronę.

Dziś w nocy u AnielkaG odszedł na pnn Felek[*],pierwszy białaczkowy kocurek zabrany przez kotydwa12.



Jesteś już z Wandzią kocurku,mam nadzieję...

To chyba został już tylko jeden kot od kotydwa u Anielki? Czy dwa?
Przykro

[*]

Felku, światełko na drogę Ci posyłam. Szkoda, że to już

Szalony Kot pisze:To chyba został już tylko jeden kot od kotydwa u Anielki? Czy dwa?
Przykro

Został jeden. Szkoda,że tak szybko zgasły.
Dopiero niecały m-c temu minął rok od odejścia Wandy:(

Z białaczkowcami nigdy nie wiadomo ale tak, szybko

U Wandy żyły latami... Ale przeprowadzka dla białaczkowca to zawsze stres i posypanie się zdrowia. A przeprowadzka do tak ogromnej ilości kotów,musiała się tak zakończyć. Uprzedzałam dorcia44,zignorowała to... Nikt inny się nie zgłaszał...Nikt z forum też nie pomógł. I jest jak jest. AnielkaG ma wielką wiedzę,doświadczenie i serce,ale to jak się okazuje nie wszystko.

AnielceG życzę,oby oparła się wirusowi,bo mnóstwo kotów i psów u Niej Jej wciąż potrzebuje,a jest na pierwszej linii frontu:(
Bardzo się martwię,wirtualnie,bo tylko tak mogę,a to i tak nic nie daje... Martwię się o wszyskich,którzy maja dużo kotów,o karmicieli z forum. Prakseda,Iza ze Szczecina... Jak Ich zabraknie,choć tylko na miesiąc,czy dwa choroby,morze kotów zginie z głodu...
Niech to się jak najszybciej skończy