Strona 86 z 105

Re: Bezdomne z Trzebiatowa-luty,mróz,zbieramy na karmę.Pomóż

PostNapisane: Śro lut 06, 2019 16:21
przez tabo10
waanka pisze:Przesyłka już u Pana Franciszka :)


:dance: :dance2:

Re: Bezdomne z Trzebiatowa-luty,mróz,zbieramy na karmę.Pomóż

PostNapisane: Sob lut 09, 2019 11:18
przez Madie
Nie ma sensu już więcej czekaj - robię zamówienie.

Zebrało się razem 380zł (200 moja stała deklaracja, 100zł dorzucił TŻ i 80 zł mój przyjaciel Andrzej, którym jestem bardzo zobowiązana). Za wszystko zakupię puszki i wyjdą jeszcze w poniedziałek :)

Re: Bezdomne z Trzebiatowa- pomyślności w Nowym 2019 Roku:)

PostNapisane: Wto lut 12, 2019 21:22
przez isabell36
tabo10 pisze:Ale ja chyba właśnie tej nie polecam... To isabell36 wstawiała linki. Ja polecam z kaczką i bezzbożową. Jeszcze jakąś kaczkę z pomarańczami polecała mi kiedyś AnielkaG karmiąca dużo bezdomniaków. Sama nie używałam nigdy Josera.

ja wogóle nie daję josery więc nie znam tej karmy - widziałam, że ją chcieliście kupić dość drogo to poszukałam tańszej, tu był link nie do Josicat, a do Classic 87 zł za 10 kg: https://allegro.pl/oferta/tania-karma-d ... 978e7d3dd7
"swoim" podwórkowcom kupuję smillę, którą chętnie jedzą i jest dobra cenowo

Re: Bezdomne z Trzebiatowa-luty,mróz,zbieramy na karmę.Pomóż

PostNapisane: Śro lut 13, 2019 0:43
przez Madie
Pan Franciszek dzwonił zeby podziękowac za karmę :) Fajnie że już doszła.

Niestety są i gorsze wieści - jutro Batmanek (pingwinek z Trzebiatowa) ma operację. Trzymajcie mocno kciuki wszyscy. Jego właścicielka od 2 miesięcy chodziła trochę po omacku, trochę bezskutecznie z powodu nawracających biegunek i wypadania jelita do wetów. Kociak miał 3 razy założony szew i 3 razy zdejmowany na cito bo się zatykał. Badania krwi w normie.

Wreszcie nieoceniona Tabo poleciła dr. Galantego. Batman czekał ponad 3 tygodnie na przyjęcie (doktor nie dał się uprosić o wcześniejszy termin) i dziś udało się spotkać. Konieczna jest resekcja jelita (może się wdać martwica), był też pełen pakiet diagnostyczny (podwyższony mocznik, obniżony potas) i jutro USG a potem operacja.

Myślami będę Batmankiem i koleżanką.

Re: Bezdomne z Trzebiatowa-luty,mróz,zbieramy na karmę.Pomóż

PostNapisane: Śro lut 13, 2019 2:19
przez Szalony Kot
O mamo :( biedny on i jego opiekunka :( to jakaś wrodzona wada, czy co jest powodem? I to od tego wysuwajacego się odbyciku zaczęło? :(

Re: Bezdomne z Trzebiatowa-luty,mróz,zbieramy na karmę.Pomóż

PostNapisane: Śro lut 13, 2019 7:39
przez Madie
Dokładnie od tego. Ono się wysuwało, wysuwało. Ale jak już raz wypadło to tak jest. Dr powiedział ze nie zna przyczyny. Może cukrzyca, może wasa wrodzona.

Re: Bezdomne z Trzebiatowa-luty,mróz,zbieramy na karmę.Pomóż

PostNapisane: Śro lut 13, 2019 9:06
przez waanka
Trzymam kciuki za Batmanka :ok:

Re: Bezdomne z Trzebiatowa-luty,mróz,zbieramy na karmę.Pomóż

PostNapisane: Śro lut 13, 2019 15:40
przez Stomachari
Za Batmanka :ok:

Re: Bezdomne z Trzebiatowa-luty,mróz,zbieramy na karmę.Pomóż

PostNapisane: Śro lut 13, 2019 16:10
przez Szalony Kot
No to kciuki! :ok:

Re: Bezdomne z Trzebiatowa-luty,mróz,zbieramy na karmę.Pomóż

PostNapisane: Śro lut 13, 2019 17:38
przez Madie
jeszcze nie mam od Ewy wieści, jak się tylko czegoś dowiem to napiszę

Re: Bezdomne z Trzebiatowa-luty,mróz,zbieramy na karmę.Pomóż

PostNapisane: Śro lut 13, 2019 21:04
przez Madie
Batman po operacji. Ma zostać do jutra w klinice bo się słabo wybudza. Ma chore nerki (?). Ewa ma się umawiać z dr Neską jutro na jakiś realny termin.

Re: Bezdomne z Trzebiatowa-luty,mróz,zbieramy na karmę.Pomóż

PostNapisane: Śro lut 13, 2019 21:24
przez tabo10
A miał przed zabiegiem badania krwi? Parametry nerkowe były podwyższone?

Re: Bezdomne z Trzebiatowa-luty,mróz,zbieramy na karmę.Pomóż

PostNapisane: Śro lut 13, 2019 22:51
przez Szalony Kot
O kurczę, to przecież młody kociak i tyle nieszczęść :(

Re: Bezdomne z Trzebiatowa-luty,mróz,zbieramy na karmę.Pomóż

PostNapisane: Czw lut 14, 2019 0:34
przez Madie
No właśnie jeszcze miesiąc temu nie. A wczoraj tak

Re: Bezdomne z Trzebiatowa-luty,mróz,zbieramy na karmę.Pomóż

PostNapisane: Czw lut 14, 2019 9:05
przez tabo10
Może to kwestia leków,nagromadzenia narkoz w krótkim czasie lub ostra nie przewlekła niewydolność nerek,którą można zwalczyć. Koniecznie szybciutko do Neski :cry:
Mój Boże,biedne kocię...cały czas maluch ma pod górkę :cry: