Bezdomne koty

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro paź 04, 2017 9:21 Re: Dramat nadmorskich kotów- DT dla maleństwa PILNIE !!!

Bida mała, mam nadzieję, że dojdzie do siebie chłopak szybko.

gusiek1

 
Posty: 1662
Od: Nie sie 28, 2016 14:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 04, 2017 12:57 Re: Dramat nadmorskich kotów- DT dla maleństwa PILNIE !!!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Śro paź 04, 2017 13:40 Re: Dramat nadmorskich kotów- biało-czarny duszność po preme

Krówek kochany :1luvu:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro paź 04, 2017 19:04 Re: Dramat nadmorskich kotów- biało-czarny duszność po preme

Wypis
Obrazek

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Czw paź 05, 2017 7:32 Re: Dramat nadmorskich kotów- biało-czarny duszność po preme

I jak po nocy? Doszliscie już do siebie?

gusiek1

 
Posty: 1662
Od: Nie sie 28, 2016 14:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 05, 2017 7:39 Re: Dramat nadmorskich kotów- biało-czarny duszność po preme

Dzięki Bogu tak :201494 Jutro biorę znów urlop i jedziemy do kardiologa. Jak w pracy mówią,że to urlop WYPOCZYNKOWY krew mnie zalewa.No taki WYPOCZYNEK wczoraj miałam,że się o mało co sama w szpitalu z nerwów nie znalazłam. Niuś dziś już doszedł do siebie.Pięknie zjadł wołowinkę;poprawił naturalnym serkiem homogenizowanym i gdyby nie wkurzający go wenflon w łapce nic by chyba nie pamiętał z wczoraj.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Czw paź 05, 2017 7:46 Re: Dramat nadmorskich kotów- biało-czarny duszność po preme

Dziaduniu :ok: :ok: :1luvu: :201461i reszta Futerek oraz Duża oczywiście też :ok: :ok: :1luvu: :201461
Obrazek

MAU

 
Posty: 2635
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Czw paź 05, 2017 7:49 Re: Dramat nadmorskich kotów- biało-czarny duszność po preme

Ale wczoraj było ostro. Tak wystraszył anastezjologa,że aż do domu do nas SAMA dzwoniła. Bo po 3h na SGGW gdy jeszcze się nadal przewracał ,postanowiłam zabrałać taksówką do domu.Wiedzialam,że tam nie zrobi siku,a to było ważne wg mnie,by wydalił z siebie to co zmetabolizował. Chciałam dać jeść,by się wzmocnił. Miałam obserwować łapki tylne do wieczora,czy nie są zimne,szare,sine ,czy nie rozwija się choroba zatorowa? Więc latałam,macałam,ugniatałam te łapki,aż zaczął warczeć na mnie,czego nigdy nie robi. Pani anastezjilog bała się,czy nie ma objawów neurologicznych po niedotlenienia.To byłby dramat.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Czw paź 05, 2017 7:52 Re: Dramat nadmorskich kotów- biało-czarny duszność po preme

Ale hardcore :( Oby było już tylko dobrze :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw paź 05, 2017 7:53 Re: Dramat nadmorskich kotów- biało-czarny duszność po preme

To niezła jazda była. Wspólczuję.
Koty to potrafią :strach:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Czw paź 05, 2017 7:59 Re: Dramat nadmorskich kotów- biało-czarny duszność po preme

Do tego naoglądałam się wielkich cierpień. Stare,chore psy z Palucha.Mało empatyczni studenci z nimi na spacerach,jednego psa przeciągneli tak szybko po placu,że nie zdażył nic wysikać :( Przy nas leżał mały kociak po amputacji łapki. Nad nim 3 studentki VI roku wlepione w tel.,albo zajęte rozmową ze sobą :strach: . Zdawkowo głasknęły przez kraty,a on tak prosil o głaski tą jedną łapeczką,tak miauczał.Serce mi pękło. Jestem wykończona emocjonalnie,nie nadaję się do oglądania takich obrazków. A jacy nowi weterynarze stamtąd wyjdą :strach: Na kilka pytań zadanych przez lekarza im w ramach praktyk,na ŻADNE nie odpowiedzieli prawidłowo. W końcu lek.odesłała ich do biblioteki,żeby doczytali 8O ,Bo chyba był wstyd przede mną.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Czw paź 05, 2017 11:53 Re: Dramat nadmorskich kotów- biało-czarny duszność po preme

Dostał midanium, moja Mika też jest uczulona na barbiturany i dokładnie tak samo zareagowała na znieczulenie midanium. Musisz uważac, bo to oznacza, że np nie może nigdy dostać relanium.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35342
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw paź 05, 2017 11:56 Re: Dramat nadmorskich kotów- biało-czarny duszność po preme

A jak była znieczulana potem?

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Czw paź 05, 2017 12:32 Re: Dramat nadmorskich kotów- biało-czarny duszność po preme

Bez midanium. Jak chcesz nazwę konkretną to muszę odszukać w papierach.
A z midanium to był hardcore, gdyż też to było przy okazji usuwania zębów. Mika miała Total koszmar, dziąsła przekrwione jak olbrzymie kalafiory itp. Wet zaczęła znieczulac właśnie zestawem chyba 5 substancji i Mika odplynela. Reanimacja, kota ok i decyzja wet -kontynuuje zabieg bez jednego produktu (obstawila midanium) lub przerywa wiedząc, że jak się dowiem co się działo to się już nie zdecyduję na zabieg, a jest on mega potrzebny. I znieczulala bez midanium. I dokonczyla. To była czwarta w życiu miki operacja, ale pierwszy raz zastosowano midanium. I ostatni. Teraz w każdej lecznicy, gdzie nawet z nią przychodzę na zastrzyk ma na czerwono wpisane uczulenie na barbiturany.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35342
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt paź 06, 2017 15:42 Re: Dramat nadmorskich kotów- biało-czarny duszność po preme

Dr Niziołek właśnie mi powiedział: "Ma Pani zdrowego kota. Nic mu nie jest." Dobre nie? I co ja mam teraz robić ,się pytam? Przedwczoraj mało się nie przekręcił 8O :?

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 146 gości