Bezdomne koty

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon sie 20, 2018 17:54 Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

tabo10 pisze:Nie,on tam żyje cały czas na ulicy,ale był złapany do transportera,by móc go zabrać do Wwy do adopcji. We wrześniu zeszłego roku jak tam byłam.
I wydostał się górą transportera,raniąc sobie pazury do krwi i uciekł przerażony na klatkę (zamkniętą),ale jakiś lokator go wypuścił na ulicę :crying:
My zajęte byłyśmy dalszą łapanką i tylko zobaczyłyśmy jak ucieka z przyklejonym do futerka podkładem :(
Dobrze,że zwiał tam z dwojga złego,a nie na peronie czy w pociągu :strach: .
Więcej nie użyłam tego transportera ,a inne dodatkowo okleiłyśmy taśmą na drogę.
Ale jemu już nie pomogłyśmy...
A śpi ponoć w jakichś deskach na mrozie,i non stop pokopany,pobity,obolały.
Serce pęka :|

o akcji dowiedziałam się właśnie przez pakt :D
jak ten kocurek się daje kopać to znaczy że podchodzi do ludzi, wzięłabym go na swoje podwórko ale podejrzewam że moje koty go przegonią :( i on nie znając okolicy wpadnie z deszczu pod rynnę, a u mnie miałby dobrze :(
co do łapanki, nie wiem w jakich godzinach koty dostają tam jeść ale skoro wieczorem to może trafimy, wcześniej na wątku czytałam że część kotów jest oswojonych więc może się skuszą z 30 kociego stada chociaż te 4 najgłodniejsze i najbardziej oswojone, możemy spróbować w ubiegłym roku udało mi się złapać kotkę w pobierowie do transporterka w ulewnym deszczu i to nie była pora karmienia ;)
jeżeli tylko będzie miejsce na sterylkę to warto próbować
ale się dostosuję

czy Pan Franciszek ma tabletki na robaki ? jeśli tak to jakie ? pchły ... ciężka sprawa bo przecież nie będę lała fipreksem gdzie popadnie tu dobrze by było po zabiegu zakropić no i budki wypryskać, polary wymienić, przepraszam ale wczoraj było późno i nie doczytałam że koty już budki mają
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Pon sie 20, 2018 19:16 Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

Pan Franciszek nie ma tabletek na odrobaczenie :(
Podaje Pyrantel ludzki w proszku/tabl. Tylko to ma.
Ale to słaby lek i należałoby powtarzać.
Rudy stamtąd ,którego zabrałam miał mega robale :|

Z fundacją z Charzewa trzeba by ustalić od nowa całość,jeśli miałyby trafić tam koty na sterylizację.Także to czy nie mieli pp ostatnio.
One są oswojone do karmiciela, od nas wiały. Oprócz tego czarnego,ale po tym łapaniu on też jest b.ostrożny.
Na podbierak może coś złapiesz,ale jak w nim pojadą. Przekładanie to zbyt duże ryzyko.

Czarny do kotów jest agresywny,przenoszenie na inny,obcy teren odpada. Chyba że do adopcji,jeśli ogarnie się w klatce po kastracji.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon sie 20, 2018 20:00 Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

Moim zdaniem warto zaryzykować tak jak było opisane chociaż z 4 najłagodniejszymi kotkami/koteczkami. Może Pan Franciszek wziąć na ręce i przełożyć do transportera. Ale nie wiem, moze są jakies przeciwskazania. Moim zdaniem będzie to miało o dla niego dobry skutek psychologiczny. Ktoś podjedzie chociaż raz na miejsce. Będzie wiedział ze ktoś chce mu pomoc. O tym ze zawsze 4 koty mniej potem do kastracji nie wspominam...

Dobrze ze jest większe zainteresowanie na wątku, zostańcie proszę z nami i Panem Franciszkiem.

Dziś zamówiłam 120 puszek dla stada. Serdeczne podziękowanie za złożenie się dla Baltimore :)
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4540
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 20, 2018 20:12 Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

Madie pisze:Moim zdaniem warto zaryzykować tak jak było opisane chociaż z 4 najłagodniejszymi kotkami/koteczkami. Może Pan Franciszek wziąć na ręce i przełożyć do transportera. Ale nie wiem, moze są jakies przeciwskazania. Moim zdaniem będzie to miało o dla niego dobry skutek psychologiczny. Ktoś podjedzie chociaż raz na miejsce. Będzie wiedział ze ktoś chce mu pomoc. O tym ze zawsze 4 koty mniej potem do kastracji nie wspominam...

Dobrze ze jest większe zainteresowanie na wątku, zostańcie proszę z nami i Panem Franciszkiem.

Dziś zamówiłam 120 puszek dla stada. Serdeczne podziękowanie za złożenie się dla Baltimore :)


Rozumiem ze składałyśmy się we dwie- więc przyjmij podziękowania ode mnie :1luvu:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Pon sie 20, 2018 20:15 Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

Madie, p.Franciszek nie wsadził nam żadnego kota do transportera :( Nawet swojego ulubieńca Rudego,który jest teraz u mnie i w Trzebiatowie ocierał mu się o nogi i łasił,tak że trudno bylo mu przejść. Przy obcych koty zmieniają się radykalnie. Muszą,bo ludzie są dla nich zagrożeniem. Przepędzają,leją świństwem z balkonów,zabijają samochodem.Zresztą Pan sam opowie na miejscu.
Poza tym Pan się bardzo denerwował,by kotom nie działa się krzywda.

Warto zrobić rekonesans ,ale bez sprzętu słabo .
Ale Rewal to nie odległość z Wwy przecież.Można choć pojechać,by zdjęcia zrobić i tu wstawić.
A z całego serca życzę,by coś się udało złapać :ok:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto sie 21, 2018 3:52 Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

Jedynie czarny, który potem zwial z transporterka, dał się nabrać na wejście na mięsko do transporterka. Reszta owszem pochodziła do Pana Franciszka z drugą parą oczu wpatrzona w nas. Pan Franciszek żadnego kota nie włoży do transporterka, nie ma takiej opcji. Dla Niego to mega stres, więc ciężko też z robieniem to o co jest proszony.
Tabo10, jaki masz pomysł, jak myślisz jak można by je wyłapać? Myślałam, żeby je do garażu zwabic i tam łapać, ale wspominając walkę z rudym, wiem że to wręcz byłoby niebezpieczne. ale może klatka łapka przez parę dni podczas porannego karmienia...

gusiek1

 
Posty: 1650
Od: Nie sie 28, 2016 14:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 21, 2018 10:09 Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

Wg mnie klatka-łapka jedynie i głodne koty. I reszta kotów nie powinna widzieć łapania i szamotania się kota w klatce (zakryć szybko prześcieradłem klatkę i zabrać płaczącego/szamoczącego się kota do samochodu dalej zaparkowanego od miejsca łapanki natychmiast) ,bo zwieje wystraszona i do klatki też nie wejdzie.
Albo siatka ,na którą łapałam Rudego,ale ktoś musi mieć jakąś wprawę w łapaniu.
To jest tylko JEDNA JEDYNA szansa.
Jak przestraszysz kota źle zarzucając,to nigdy więcej go tak nie złapiesz,bo nie ma mowy że do Ciebie podejdzie.
W zagraconym garażu też nie złapiesz,bo kot wlezie pomiędzy graty i możesz sobie machać do woli :D

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto sie 21, 2018 10:28 Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

udało się! pakt czarownic wspomoże koty z Trzebiatowa :)

tabo10 proszę o numer konta do wpłaty to na dniach przekażę skarbniczce :)
ObrazekObrazek
Czaruś [*] Porsche [*] Naktis [*] Burasek [*] Gaja [*] Karla [*]

kociarkowaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1299
Od: Czw cze 26, 2014 17:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 21, 2018 10:49 Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

kociarkowaaaa pisze:udało się! pakt czarownic wspomoże koty z Trzebiatowa :)

tabo10 proszę o numer konta do wpłaty to na dniach przekażę skarbniczce :)



:dance: :dance2:
:201412

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto sie 21, 2018 11:00 Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

Ciociu Czarownico kociarkowaaaa (musiałam dobrze policzyć a w Twoim nicku :wink: ,ale chyba się udało)

bardzo dziękuję :201440 :201440 :201440

w imieniu trzebiatowskich kotów i ich ponad 80-letniego jedynego tam karmiciela p.Franciszka za zgłoszenie kandydatury tych kotów do pomocy z Waszego Paktu :1luvu:
Mam nadzieję,że inne Ciocie Czarownice też będą przychylne tej decyzji ,a Tobie kociarkowaaaa bardzo dziękuję ,że byłaś czujna,odkopałaś ten wątek,zrobiłaś zgłoszenie i przypilnowałaś decyzji.

Cmok,cmok,cmok od tamtejszego stada ponad 30-tu kotów
:kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto sie 21, 2018 11:05 Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

w pakcie to wygląda tak, że jeśli jest tylko jedno zgłoszenie do pomocy to ono zostaje uznane za przyjęte :)
dopiero gdy jest dwa lub więcej to wtedy jest głosowanie ;)
pieniądze z paktu za ten miesiąc zostaną wysłane na początku września.
tak żeby wszystkie składki za ten miesiąc zdążyły dojść :)
niby tylko podczytuje i sądziłam, że zbyt wiele zrobić nie mogę a jednak się udało troszkę :)
ObrazekObrazek
Czaruś [*] Porsche [*] Naktis [*] Burasek [*] Gaja [*] Karla [*]

kociarkowaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1299
Od: Czw cze 26, 2014 17:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 21, 2018 11:15 Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

Fajnie,że podczytujesz :)

Bo mnie czasem bezsilna rozpacz ogarnia,Trzebiatów to od Wwy prawie 600km,za daleko,by pomagać w realu,na wątku mało osób,z tamtej okolicy żadnej dotąd pomocy...

Czasem już proszę p.Franciszka,żeby mi więcej nic nie opowiadał ,bo nie jestem w stanie tamtejszych dramatów psychicznie unieść... Bezsilność mnie zabija,odległość podcina skrzydła.Choć On rzadko dzwoni i jest na tyle taktowny,że zawsze przeprasza,że mnie troska i czas zajmuje. Ale po takim telefonie ja długo dochodzę do siebie,jak opowiada że ktoś kota rozjechał samochodem specjalnie w niego celując,jak dzieci męczą kocięta,jak pies rozszarpał na jego oczach kotkę ,która dopiero urodziła...jak zabijane są kijami czarne łabędzie,jak koty oblewają mieszanką petów z czymś tam z balkonu,jak Jego szykanują i wyzywają,nie może stać tyłem do balkonów,bo zaraz coś w Niego trafi ,że karmi koty. To takie dla mnie trudne wszystko. A dla Niego dopiero jakie...?!

Może isabell36 coś tam pomoże,może jeszcze kogoś zgarnie do pomocy :201494
Ona mieszka stamtąd tyle km ile ja codziennie do pracy jeszcze do niedawna dojeżdżałam w Wwie,niedaleko. Może da radę coś zmienić.Może jeszcze ktoś się zlituje.
Oby!!!
Ostatnio edytowano Wto sie 21, 2018 11:19 przez tabo10, łącznie edytowano 1 raz

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto sie 21, 2018 11:19 Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

a co sądzisz o zrobieniu zbiórki na https://zrzutka.pl/
nie jest pobierana ŻADNA opłata za zbiórkę ani wypłatę, sama to sprawdzałam. bo na innych wszystko jest płatne.
a tak to, może ktoś by mógł wpłacić chociaż małą kwotę.
jak to mówią ziarnko do ziarnka ;)
ObrazekObrazek
Czaruś [*] Porsche [*] Naktis [*] Burasek [*] Gaja [*] Karla [*]

kociarkowaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1299
Od: Czw cze 26, 2014 17:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 21, 2018 11:20 Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

Ja to się kompletnie na takich publicznych zbiórkach nie znam :?
Nigdy tak na nic nie zbierałam.
Jakie są zasady?

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto sie 21, 2018 11:22 Re: Dramat Trzebiatów!pomoc sterylkowa potrzebna!Jedzenie te

zakładasz zbiórkę, robisz tytuł, cały opis.
ustawiasz kwotę np 100zł
wrzucasz tutaj na 1 stronę link do zbiórki.
jak ktoś coś wpłaci dostajesz informację.
a potem wypłacasz na swoje konto bankowe.
przelew jest następnego dnia :)
wypłacasz możesz nawet każdą małą wpłatę, nie musisz czekać aż się zrobi planowane 100%
strona jest bardzo prosta i moim zdaniem trudne to nie jest :)
ObrazekObrazek
Czaruś [*] Porsche [*] Naktis [*] Burasek [*] Gaja [*] Karla [*]

kociarkowaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1299
Od: Czw cze 26, 2014 17:48
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: waanka i 45 gości