Rosyjski niebieski szuka domu z ogrodem.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro sie 09, 2017 4:19 Rosyjski niebieski szuka domu z ogrodem.

Właściwie nie wiem co napisać. Oddanie naszego kotka to ostatnia rzecz która przychodzi mi do głowy. Przeprowadzilismy się i nasz kotek , wychodzący i aktywny nocą nagle został zamknięty w mieszkaniu na piętrze. No i teraz chodzi i wyje całą dobę bo chce wyjść z domu... l tak myślimy czy nie będzie mu lepiej u kogoś w domu z ogrodem... U kogoś kto jest miłośnikiem kotów i może chce powiększyć swoje stadko. U kogoś kto potrafi zadbać o kotka , szczególnie w tak trudnym okresie jak zmiana właściciela. A może macie jakieś rady. Może kotu to minie. Sami nie wiemy co robić...

biegaczgajowy

 
Posty: 1
Od: Śro sie 09, 2017 3:54

Post » Czw sie 10, 2017 12:02 Re: Rosyjski niebieski szuka domu z ogrodem.

Jeśli będziesz miał chętnych na kota, PRZYPILNUJ, aby to był dom z wolierą, a nie taki, gdzie kot wychodzi i idzie przed siebie, gdzie chce...
Taka wolność często kończy się dla kota tragicznie.
Nie wiem, jak dużą wolność miał twój kot wcześniej, czy miał wolierę, czy nie.
Ale radziłbym, abyś nie oddał kota "pierwszemu lepszemu" chętnemu, tylko czekał, aż się zgłosi odpowiedzialny dom z wolierą.
Najpierw jednak spróbowałbym wyciszyć kota - może jeszcze tego nie robiłeś? Już przed przeprowadzką można było zacząć podawać mu karmę uspokajającą (typu calm). A teraz - czy kot ma na stałe włączony Feliway? Jeśli nie, spróbuj. Dobrze robi też specyfik w żelu Kalmaid, podawany na łapkę kota, kot to chętnie zlizuje.
A może kot zadowoliłby się "kocimi drzwiczkami", którymi wychodziłby sobie na osiatkowany balkon a nawet tylko na osiatkowany/oklatkowany parapet?
Pooglądaj w googlu różne pomysłowe rozwiązania.
Może jeszcze uda się udobruchać kota...
Oddanie członka rodziny to ostateczność:(((

wojtek_z

 
Posty: 807
Od: Pt gru 31, 2010 12:08

Post » Czw sie 24, 2017 0:49 Re: Rosyjski niebieski szuka domu z ogrodem.

Cześć,
czy nadal szukasz domu z ogrodem dla kota? Proszę o tel. lub sms: 606 793 968 - Joanna

JoannaSie

 
Posty: 1
Od: Czw sie 24, 2017 0:43

Post » Czw sie 24, 2017 7:11 Re: Rosyjski niebieski szuka domu z ogrodem.

biegaczgajowy pisze:Właściwie nie wiem co napisać. Oddanie naszego kotka to ostatnia rzecz która przychodzi mi do głowy. Przeprowadzilismy się i nasz kotek , wychodzący i aktywny nocą nagle został zamknięty w mieszkaniu na piętrze. No i teraz chodzi i wyje całą dobę bo chce wyjść z domu... l tak myślimy czy nie będzie mu lepiej u kogoś w domu z ogrodem... U kogoś kto jest miłośnikiem kotów i może chce powiększyć swoje stadko. U kogoś kto potrafi zadbać o kotka , szczególnie w tak trudnym okresie jak zmiana właściciela. A może macie jakieś rady. Może kotu to minie. Sami nie wiemy co robić...


ryśka pisze:Przyzwyczajanie do "niewychodzenia" może u upartych kotów trochę trwać. Mieliśmy taką tymczaskę, zgarniętą spod bloku. Kot-strzała. Ucieczkowicz pierwszej ligi. Trzeba bardzo pilnować (na początku warto przy wychodzeniu zamykać kota w jakimś pomieszczeniu, by nie uciekł między nogami) i całkowicie ignorować dopominanie się o wychodzenie. Nie pocieszać, nie przekonywać, nie głaskać, nie krzyczeć. Toffi zniszczyła trochę uszczelki w oknach i podnosiła głową rolety. Trochę to wszystko trwało, faza ostra kilka tygodni :) .


napisz do ryśki
lub na tym wątku viewtopic.php?f=1&t=179957&start=15

ryśka pisze:[(...)Toffi była naszym najcięższym przypadkiem. Wiem, że ktoś mógłby tego nie przetrzymać, że bywa ciężko (zwłaszcza, jeśli kot dodatkowo znaczy). Ważne, by kot przekonał się, że jest to w 100 % niemożliwe, a wymuszanie nie przynosi żadnych korzyści. Na tym polega w tym wypadku modyfikacja zachowania.
Natomiast większość kotów, które do nas trafiły jako dorosłe, wcześniej wychodziła i bez problemu przestawiły się na spacerki po balkonie. (...).

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27102
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 44 gości