Strona 2 z 3

Re: Kielce- wyrzucony z domu kocurek gigant !

PostNapisane: Pt wrz 08, 2017 9:24
przez zuzia96
fiona.22 pisze:Kicie maja zrobione ogłoszenia na olx puściłam na Kraków bo w Kielcach to już jakaś totalna masakra z domkami.
Był jeden telefon ale nic z tego nie wyszło, szukamy dalej :ok:

Ja robię ogłoszenia na ok. 10-15 portalach, może niektóre nie są zbyt poczytne, ale czasami wejdzie jedna osoba i okaże się, że właśnie TA. Tak znalazła dom jedna moja tymczaska przez kociaczek.com.pl, kilka kociaków przez lento.pl. Też robię na inne miasta, bo u mnie też masakra z domami. Dobrymi, bo tych co to szukają kota do łapania myszów, co to ma się sam nimi wyżywić, a dwuletni kot do tego celu jest za stary - takich domów to sieją aż za dużo

Re: Kielce- wyrzucony z domu kocurek gigant !

PostNapisane: Pt wrz 08, 2017 11:08
przez fiona.22
Wariatów nie brakuje niestety :(
Z tymi portalami w 100% się zgodzę, czasem z mało popularnych stron dzwonią bardzo fajni ludzie, może faktycznie siądę wieczorem i puszczę jeszcze trochę ogłoszeń o Maksiku w świat :wink:

Re: Kielce- wyrzucony z domu kocurek gigant !

PostNapisane: Wto wrz 12, 2017 7:57
przez Gem
Kot jest duży, piękny i mruczący :)
Kciuki za domek :ok:

Re: Kielce- wyrzucony z domu kocurek gigant !

PostNapisane: Wto wrz 12, 2017 17:44
przez pisiokot
Cudo :1luvu:
Aż nie do wiary, że jeszcze nie ma domu :201461

Re: Kielce- wyrzucony z domu kocurek gigant !

PostNapisane: Czw wrz 14, 2017 6:42
przez Katia K.
Dziewczyny, a jak radzicie sobie z ogłoszeniami na różne miasta na tym samym portalu? Mi niedawno olx usunął ogłoszenia, gdy wystawiłam na Lublin i Warszawę. Z gumtree też była kiedyś podobna sytuacja. Czy robicie część ogłoszeń na jedno miasto, część na inne?
Trzymam kciuki za Maksia, fajne są te duże kocury.

Re: Kielce- wyrzucony z domu kocurek gigant !

PostNapisane: Czw wrz 14, 2017 8:44
przez fiona.22
Ogłaszam tylko na jedno miasto :( Też miałam ten problem, że olx usuwał mi ogłoszenia więc szkoda roboty. Jest jednak opcja, żeby obejść system weryfikacji olx. Potrzebne są inne zdjęcia plus zupełnie inny opis :) czasem się udaje :mrgreen:

Re: Kielce- wyrzucony z domu kocurek gigant !

PostNapisane: Czw wrz 14, 2017 9:02
przez zuzia96
Na olx i gumtree faktycznie się nie da, też mi usuwali. Ale raz udało się na olx, nie wiem, pewnie jakoś słabiej weryfikowali i jeden mój kot funkcjonował na 2 miasta.

Ale są portale, na których można tego samego kota ogłaszać nawet na kilka miast, np. przygarnijzwierzaka, polgratka, lento, adopcjakota, tubator, kociaczek i jeszcze inne. I ja tak robię :wink:

Re: Kielce- wyrzucony z domu kocurek gigant !

PostNapisane: Pt wrz 15, 2017 7:30
przez Katia K.
No właśnie, można ewentualnie próbować, dla ludzi spoza "branży" każdy bury czy czarny, czy pingwin wyglądają tak samo.
Mam konta na przygarnijzwierzaka, kociaczek i lento z tych, które Wiesiu wymieniłaś. Przy następnych ogłoszeniach (ostatnio koleżankom pomagałam) wejdę też na te pozostałe. Wiem, że z moruska ludzie często dzwonią.

Re: Kielce- wyrzucony z domu kocurek gigant !

PostNapisane: Pt wrz 15, 2017 17:44
przez Gem
A jakieś konto do wpłat na kocurrrra? Może być konto hoteliku z dopiskiem "Dla Maksa"?

Re: Kielce- wyrzucony z domu kocurek gigant !

PostNapisane: Sob wrz 16, 2017 7:45
przez fiona.22
Dokładnie, konto lecznicy może być :)
Bardzo dziękuję :mrgreen:

Re: Kielce- wyrzucony z domu kocurek gigant !

PostNapisane: Sob wrz 16, 2017 10:57
przez milva b
fiona.22 pisze:Ma małą głowę w stosunku do reszty ciała co może wskazywać na to, że był dość wcześnie kastrowany.


Błagam, nie pisz takich rzeczy, bo to nieprawda. Koty po wczesnej kastracji mają zupełnie normalne głowy ;)
Możesz popytać hodowców MCO lub BRI, czy NFO o fotki takich kotów, zobaczysz, że żaden nie ma małej głowy.

Re: Kielce- wyrzucony z domu kocurek gigant !

PostNapisane: Sob wrz 16, 2017 23:07
przez fiona.22
milva b pisze:
fiona.22 pisze:Ma małą głowę w stosunku do reszty ciała co może wskazywać na to, że był dość wcześnie kastrowany.


Błagam, nie pisz takich rzeczy, bo to nieprawda. Koty po wczesnej kastracji mają zupełnie normalne głowy ;)
Możesz popytać hodowców MCO lub BRI, czy NFO o fotki takich kotów, zobaczysz, że żaden nie ma małej głowy.


Milva, tak z ciekawości zapytam w jakim wieku kastrowane są kocurki rasowe ?
Ja mam doświadczenie w sumie tylko z dachowcami i niestety jestem w stanie zauważyć różnicę między kocurkiem kastrowanym a kocurkiem pełnojajecznym bez zaglądania pod ogon :)
Oczywiście nie mam na chwilę obecna żadnych dowodów potwierdzających moje spostrzeżenia, być może po prostu mam dobrą intuicje :mrgreen:
Może nie do końca dobrze się wyraziłam, co nie zmienia faktu, że Maksik ma malutką głowę w porównaniu do reszty ciała i dość delikatne rysy pyszczka.

Re: Kielce- wyrzucony z domu kocurek gigant !

PostNapisane: Sob wrz 16, 2017 23:12
przez milva b
Hodowcy kastrują różnie: między 13 a 18 tygodniem. Ja przeważnie kastruję kocięta w wieku ok 16-18 tygodni ;) Wszystkim urosły normalne głowy. Ale to trudno zauważyć ponieważ syjamy i orienty z natury mają długie chude trójkątne głowy, kastrowane wcześnie, kastrowane późno czy płodne bez różnicy. Po prostu ta rasa ma taki kształt i rozmiar głowy.
Dlatego jako lepszy przykład podałam Mainecoony, Brytki czy Norweskie, na nich łatwiej zobaczyć, że wczesny kastrat rozwija się zupełnie normalnie i na pewno nie ma małej głowy.
Zapytaj Basię_G z tego forum jak rozwinęły się jej kocięta po wczesnej kastracji :) Założę się, że nie powiesz o żadnym z nich że ma małą głowę 8)

Re: Kielce- wyrzucony z domu kocurek gigant !

PostNapisane: Nie wrz 17, 2017 9:03
przez fiona.22
Faktycznie wcześnie są kastrowane kociaki co nie zmienia faktu, że podejrzałam sobie wasza stronę i poza tym, że jestem zauroczona Twoimi futerkami :1luvu: nasunęła mi się jeszcze jedna myśl...
Kociaczki w hodowlach są wychuchane, kochane jeszcze zanim przyjdą na świat, dobrze karmione, mają zapewniona opiekę weterynarza itd Mało tego ich kocie mamy są odpowiednio przygotowane do ciąży, nie brakuje im niczego.
Kociaki i koty z którymi ja się spotykam najczęściej mają nieciekawy start, zwykle są potwornie zarobaczone, niedożywione i często chore a ich mamy w okresie ciąży muszą same walczyć o jedzenie bądź stosują dietę "śmietnikową"
Być może to właśnie tu tkwi problem i faktycznie nie sama kastracja tylko całokształt czyli jakość życia, zanim ta kastracja faktycznie się odbędzie, ma wpływ na pewne odstępstwa od normy w sensie rozwoju.
Fajnie, że są jeszcze ludzie z którymi da się normalnie popisać, wymienić opinie, argumenty i spostrzeżenia a przy tym nie dochodzi do bezsensownej awantury :wink:

Re: Kielce- wyrzucony z domu kocurek gigant !

PostNapisane: Nie wrz 17, 2017 9:08
przez Gem
Ciekawy temat. Nawet nie wiedziałem, że istnieją teorie o związku kastracji z wielkością głowy kota.
Moje koty (w tym main coon) były kastrowane około 7 miesiąca życia. Głowy mają normalne. Main coona ma też mój kolega. Przyjechał do niego jako małe kocię, już wykastrowane. Precyzyjnie w tej chwili nie podam, ale mógł mieć około 3 miesięcy w momencie kastracji. To obecnie dorosły kocur i głowę ma normalną.