Strona 12 z 13

Re: Bodzio, kocur mega miziasty pilnie szuka domu

PostNapisane: Nie gru 31, 2017 17:47
przez jolabuk5
jolabuk5 pisze:Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku ode mnie i od nas wszystkich
Obrazek

Bo to jest najpiękniejszy Sylwester ciociu, Sylwester Marzeń. Może kiedyś się spełnią?
Bodzio

Re: Bodzio, kocur mega miziasty pilnie szuka domu

PostNapisane: Sob sty 06, 2018 8:47
przez MalgWroclaw
Bodziu, dzisiaj Duża w domu, to będziesz głaskany.
I ja się dołączam do głasków
:201461 :201461
niech ten domek cię wypatrzy, Bodziu

Re: Bodzio, kocur mega miziasty pilnie szuka domu

PostNapisane: Sob sty 06, 2018 22:43
przez jolabuk5
Dziękuję ciociu MalgWroclaw :1luvu: :201461 Tak, dziś byłem wypuszczony na cały dzień i leżałem sobie przy Dużej oraz na Dużej :D A potem jeszcze przyszła ciocia Dorcia i załapałem się na ekstra głaski :201461
Bodzio

Re: Bodzio, kocur mega miziasty pilnie szuka domu

PostNapisane: Nie sty 14, 2018 9:00
przez MalgWroclaw
Bodziu kochany
:201461 :201461
jak to dobrze, że masz Dużą, która o ciebie dba. Domek jeszcze nie wie, jaki ty jesteś miły i kochany. Oby się dowiedział
:201461 :201461

Re: Bodzio, kocur mega miziasty pilnie szuka domu

PostNapisane: Wto sty 16, 2018 0:16
przez jolabuk5
Dziękuję ciociu, że o mnie pamiętasz :1luvu:
Duża teraz ma mi zrobić nowe ogłoszenia, to może domek mnie wypatrzy :oops:
Bodzio

Re: Bodzio, kocur mega miziasty pilnie szuka domu

PostNapisane: Śro sty 17, 2018 10:29
przez MAU
Bodziulku kochany :1luvu: :201461 :201461 :1luvu: najmocniejsze :ok: :ok: ,żeby z tych nowych ogłoszeń szybko Cię wypatrzył kochający domek.

Re: Bodzio, kocur mega miziasty pilnie szuka domu

PostNapisane: Czw sty 18, 2018 0:45
przez jolabuk5
Dziękuję ciociu MAU :1luvu: Duża jeszcze nie zrobiła tych ogłoszeń. Dziś był dzień zamówień - głównie dla nas :oops: Jak duża jest w domu, to nie ma problemu z kurierem, więc korzysta.
Musi jeszcze naprawić telewizor, bo coś nie kontaktuje (oczywiście jest na nas, że łazimy za telewizorem po przewodach i uszkadzamy :twisted: ) i poprawić podłączenia przy wieży, którą parę dni temu Calineczka zawaliła na podłogę, próbując wskoczyć na półeczkę nad kaloryferem :twisted: Calineczka jest puszysta, więc nie skacze tak zgrabnie i sama przy okazji spadła, na szczęście nic jej się nie stało :ok:
Dlatego duża zrobi te ogłoszenia dopiero w weekend. Ale co mi tam, nawet nie wiem, czy bym chciał szybko ten nowy domek, bo może nie będzie taki dobry, jak ten tymczas? :(
Bodzio

Re: Bodzio, kocur mega miziasty pilnie szuka domu

PostNapisane: Czw sty 18, 2018 7:22
przez MAU
Bodziulku kochany :1luvu: :201461 :201461 :1luvu: nie martw się o przyszły domek stały.Duża odda Cię tylko do takiego,w którym będzie Ci co najmniej tak dobrze,jak w obecnym,a może jeszcze lepiej.Jestem tego pewna.I za ten domek

najmocniejsze :ok: :ok:A nie ma to jak swój własny,osobisty,kochający domek stały.
Dobrze,że Calineczce po tym upadku nic się nie stało :1luvu: :201461

Re: Bodzio, kocur mega miziasty pilnie szuka domu

PostNapisane: Czw sty 18, 2018 8:42
przez MalgWroclaw
Bodziu, nie martw się, Duża jest odpowiedzialna i znajdzie ci najlepszy domek.
Jesteś kochany
:201461

Re: Bodzio, kocur mega miziasty pilnie szuka domu

PostNapisane: Czw sty 18, 2018 9:28
przez jolabuk5
Dziękuję ciociu MAU i ciociu MałgWrocław. :201461 :201461 Na was zawsze mogę liczyć! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Bodzio
MiauPS. Calineczce nic się nie stało, tylko się wystraszyła. A z wieżą nie wiadomo, duża boi się sprawdzić :twisted:

Re: Bodzio, kocur mega miziasty pilnie szuka domu

PostNapisane: Czw sty 18, 2018 9:29
przez MalgWroclaw
Szkoda, że nie mogę cię poprosić, żebyś z nami mieszkał, Bodziu
ciocia smutna

Re: Bodzio, kocur mega miziasty pilnie szuka domu

PostNapisane: Sob sty 20, 2018 15:44
przez MalgWroclaw
Czytałam, że sobie spałeś przy Dużej. Kochany kocurku, niech ten domek najwłaśniejszy ciebie znajdzie

Re: Bodzio, kocur mega miziasty pilnie szuka domu

PostNapisane: Sob sty 20, 2018 22:59
przez zuzia96
Bodziulku kochany, Ty też dalej bez własnego domku? To tak jak Maurycek, on tez wciąż czeka i czeka. Coś te domy chyba oczu nie mają, że nie widzą takich fajnych kocurków :cry:

Życzę Ci Bodziu, żebyś jak najszybciej znalazł ten jeden, jedyny, najwspanialszy, najcudowniejszy, taki na zawsze, własny domek!!!

Takie życzenia powinnam była przesłać :oops: razem z Nowym Rokiem :oops: Ale na swoje usprawiedliwienie muszę napisać, że właśnie na początku roku napisałam długi post z życzeniami, nawet z karteczką :D i to wszystko mi wzięło wcięło i całe życzenia pooszły w kosmos :evil:

I tak mi zeszło...

Jolu, piękne zdjęcia robisz, do pięknych kotów dorabiasz różności i pięknie je opisujesz. Podziwiam!! I to Ci też w tamtym pocie wtedy napisałam :201494

Re: Bodzio, kocur mega miziasty pilnie szuka domu

PostNapisane: Nie sty 21, 2018 1:59
przez jolabuk5
Dziękuję ciociu zuzia96 :1luvu: :201461 To prawda, Maurycy i ja jesteśmy podobni i nasze losy też są jakoś podobne. Może w końcu znajdziemy domki?
Bodzio


A ja współczuję wcięcia tekstu, też mi się to zdarzyło parę razy i wiem, że człowiek jest wtedy wściekły :evil:
Cieszę się ogromnie, że podobają ci się moje fotograficzne "dzieła" - lubię je robić, chociaż rzadko kto je chwali :twisted:
Życzę Ci wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, a Misterowi Maurycemu najwspanialszego domku! :D

Re: Bodzio, kocur mega miziasty pilnie szuka domu

PostNapisane: Śro sty 31, 2018 2:06
przez MalgWroclaw
Bodziu, dawno u ciebie nie byłam. Choć wirtualne głaski przyjmij od cioci
:201461 :201461 :201461 :201461 :201461