Bodzio, kocur mega miziasty pilnie szuka domu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw paź 05, 2017 21:21 Re: Bodzio, kocur mega miziasty pilnie szuka domu

jolabuk5 pisze:Ciociu MAU, duża obiecała, że mnie zgłosi do tego konkursu :D Nawet już wybrała zdjęcia. Może to mi pomoże mi znaleźć domek? Bardzo bym chciał :oops:
Bodzio

Bodziu
:201461 :201461
ciocia
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt paź 06, 2017 11:27 Re: Bodzio, kocur mega miziasty pilnie szuka domu

jolabuk5 pisze:Ciociu MAU, duża obiecała, że mnie zgłosi do tego konkursu :D Nawet już wybrała zdjęcia. Może to mi pomoże mi znaleźć domek? Bardzo bym chciał :oops:
Bodzio


Bardzo się cieszę Bodziulku kochany :1luvu: :201461 :201461 :1luvu: Mój głos masz zapewniony :ok:
Nieustające :ok: :ok: za najlepszy domek dla Ciebie.
Obrazek

MAU

 
Posty: 2627
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Wto paź 10, 2017 22:48 Re: Bodzio, kocur mega miziasty pilnie szuka domu

U nas nic nowego, duża ma dużo pracy i nie ma dla nas wcale czasu :( Nudzę się i czekam, na Dużą i na domek.
Bodzio
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60134
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 10, 2017 22:59 Re: Bodzio, kocur mega miziasty pilnie szuka domu

To tak, jak u nas. Tylko, że my nie czekamy na domek, bo mamy.
Chcielibyśmy, żebyś też miał
Kubuś
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro paź 11, 2017 9:15 Re: Bodzio, kocur mega miziasty pilnie szuka domu

Miłego dnia Bodziu :1luvu: :201461 i nieustające :ok: :ok: za Twój własny ,osobisty i kochający domek.
Obrazek

MAU

 
Posty: 2627
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Czw paź 12, 2017 7:22 Re: Bodzio, kocur mega miziasty pilnie szuka domu

Bodziu,
poranne
:201461 :201461
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw paź 12, 2017 9:46 Re: Bodzio, kocur mega miziasty pilnie szuka domu

Dziękuję ciociu MałgWrocław i ciociu MAU, dziękuję Kubusiu! Moje ogłoszenia wiszą, ale na razie nikt mnie nie chce :(
Bodzio niechciany
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60134
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 13, 2017 7:02 Re: Bodzio, kocur mega miziasty pilnie szuka domu

Bodziu. Ten domek jeszcze ciebie nie znalazł, może nawet nie wie, że ciebie szuka. Może nie wie, że jesteście sobie przeznaczeni.
Miauknę ci po cichu, że na przykład moja duża nie wiedziała długo, że jesteśmy dla siebie.
Dopiero, jak się to wszystko stało, co się stało i wylądowałem na ulicy daleko od dużej, to duża zorientowała się, że musimy być razem.
Myślę, że twój dom się znajdzie. I trzymam za to łapki
Kubuś
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie paź 15, 2017 7:13 Re: Bodzio, kocur mega miziasty pilnie szuka domu

Bodziu
:201461
ciocia
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon paź 16, 2017 6:31 Re: Bodzio, kocur mega miziasty pilnie szuka domu

Ktoś wczoraj pisał w mojej sprawie, duża ma dziś zadzwonić...
Bodzio
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60134
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 16, 2017 7:02 Re: Bodzio, kocur mega miziasty pilnie szuka domu

jolabuk5 pisze:Ktoś wczoraj pisał w mojej sprawie, duża ma dziś zadzwonić...
Bodzio


Trzymamy za ciebie łapki i ogonki
Kubuś, Klusia i Pralcia z dużą
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon paź 16, 2017 7:42 Re: Bodzio, kocur mega miziasty pilnie szuka domu

Najmocniejsze :ok: :ok: ,żeby to był ten właściwy telefon Bodziulku :1luvu: :201461 :201461 :1luvu:
Obrazek

MAU

 
Posty: 2627
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Wto paź 17, 2017 0:53 Re: Bodzio, kocur mega miziasty pilnie szuka domu

Duża dzwoniła rano, ale pani już kogoś miała. Ale Duża się nie śpieszyła, bo nie bardzo lubi, jak ktoś pisze, żeby do niego zadzwonić. Duża mówi, że jak ktoś nie ma na telefon, to pewnie nie będzie też miał na siatkę w oknie. Dlatego się nie śpieszyła i nie żałuje. Chociaż to może był fajny domek.
Bodzio
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60134
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 17, 2017 2:24 Re: Bodzio, kocur mega miziasty pilnie szuka domu

Bodziu, duża mówi, że może nawet będzie miał pieniądze taki ktoś, ale mu nie będzie zależało na kotku
Kubuś
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob paź 21, 2017 13:41 Re: Bodzio, kocur mega miziasty pilnie szuka domu

Bałem się napisać, żeby się nie okazało, że to tylko pojedynczy wypadek, ale nie - prawie codziennie jestem wypuszczany na pokoje! :D Nie na cały czas, ale na kilka godzin. Dłużej w te dni, kiedy duża jest w domu, bo jak wychodzi, to boi się nas zostawić razem. Dogadalem się z większością kotów, może nie lubimy się jakoś szczególnie, ale nie atakujemy. Tylko ta jedna kotka, Mini, mnie atakuje, chyba się mnie boi, tak mowi duża, bo jak duża kazała nam na siebie nie syczeć, to Mini schowała się za fotelem i nie wyszła, dopóki mnie duża nie odprowadziła do kuchni. Teraz duża robi tak, że jak ja wychodzę, to wcześniej Mini idzie do pokoju Uszatki (ja tam nie wchodzę). Wieczorem, jak duża nas karmi i w nocy, jak idziemy spać, jestem jeszcze zamykany w kuchni, bo duża mówi, ze wszyscy muszą spokojnie zjeść i się wyspać. Ale i tak się cieszę, bo mogę być więcej z dużą :1luvu:
Bodzio


Trochę to kłopotliwe, muszę pilnować, kto gdzie jest, ale Bodzio zadowolony, a inne koty specjalnie nie cierpią. Mini dość chętnie zostaje w pokoju Uszatki, często zostaje z nią też Calineczka i jak zwykle Kitek, czyli z Bodziem są jednocześnie Sabcia w otwartej łazience i Kitka Chrupek, zwykle gdzieś wysoko na szafie. Wnioskuję z tego, że stado tak do końca nie zaakceptowało Bodzia, skoro chętnie się usuwa, żeby uniknąć kontaktu. Ale jak się spotykają (z wyjątkiem Mini) to awantury raczej nie ma.
Kitka Chrupek też lubi pokój Usi, ale drzwi są zwykle zamknięte (żeby Uszatka nie wyszła i nie jadła suchego), a jak je otwieram, to Chrupek boi się obok mnie przejść :( Poza tym inne koty w pokoju Usi mogą podjadać jej jedzenie, a Chrupek nie ma tam co jeść, bo nie ma suchego. Mimo to czasami Chrupek siedzi u Usi.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60134
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości