OTW17- życie leniwie toczy się dalej...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob gru 09, 2017 6:58 Re: OTW17- życie leniwie toczy się dalej...

Jak wszystko pójdzie dobrze to dziś wyjdę do domu. Cieszę się i nie cieszę. Bo lanie w żyłkę p.bólowych jest lepsze niż połykanie tablet. Plecy bolą jak cholera ale to normalne. Poza tym boję się czy mnie obowiązek nie pogna. Nie muszę mówić jaki :wink:
Wiem już, że muszę kupić gorset. Ceny doktorek nie znał. Może i dobrze. Gorset ma być wysoki bo za kilka miesięcy jest w planie drugi krąg. Madame BoAsi kłania się :201494 Jeszcze koafiura odpowiednia i stelaż przy tyłku. Cała współczesna, okrojona Madame. :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55363
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob gru 09, 2017 8:18 Re: OTW17- życie leniwie toczy się dalej...

Te gorsety są częściowo refundowane przez NFZ? Dowiedz się, bo wtedy trzeba mieć przy kupowaniu jakiś papier od lekarza . Kciuki są.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob gru 09, 2017 8:42 Re: OTW17- życie leniwie toczy się dalej...

ASK@ pisze:Jak wszystko pójdzie dobrze to dziś wyjdę do domu. Cieszę się i nie cieszę.

Ciesz się. Nie ma jak w domu, szybciej dochodzi się do zdrowia. Środków przeciwbólowych będziesz potrzebowała coraz mniej.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 54998
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob gru 09, 2017 9:36 Re: OTW17- życie leniwie toczy się dalej...

Gorset na pewniaka jest refundowany (załatwiałam), trzeba mieć zlecenie na środki pomocowe wystawione przez lekarza (u mnie był to lekarz rodzinny) i koniecznie zarejestrowane w nfz, ale to już rola rodzinki bo Ty nie dasz rady za tym biegać teraz.
Nieustająco trzymam kciuki :ok: i gratuluję poczucia humoru

IrenaIka2

 
Posty: 877
Od: Czw lut 11, 2016 18:19

Post » Sob gru 09, 2017 12:33 Re: OTW17- życie leniwie toczy się dalej...

Gratuluję udanej operacji, przetrwania z uciążliwymi pacjentkami, kciuki za Twoje polepszone zdrówko trzymam nieustannie :-).
A z nieco innej beczki: musisz się zaopatrzyć w buty na nieślizgających podeszwach, albo takie nakładki zapobiegające ślizganiu, jak przyjdzie lód i ślizgawica, będą niezbędne /oby taka zima jak teraz, trwała aż do wiosny/

kajtek56

 
Posty: 366
Od: Nie maja 04, 2008 10:11
Lokalizacja: Zielonka

Post » Sob gru 09, 2017 12:37 Re: OTW17- życie leniwie toczy się dalej...

MalgWroclaw pisze:Te gorsety są częściowo refundowane przez NFZ? Dowiedz się, bo wtedy trzeba mieć przy kupowaniu jakiś papier od lekarza . Kciuki są.

Są też za darmo, zależy jaki jest potrzebny. Asiu weż skierowanie od lekarza na gorset, póżniej spacerek do NFZ jezeli jest zniżka tam podbiją i wtedy do sklepu zaopatrzenia medycznego.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19566
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Sob gru 09, 2017 12:48 Re: OTW17- życie leniwie toczy się dalej...

Buty na traktorze. Stabilne,za kostkę. Koniecznie.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Sob gru 09, 2017 18:38 Re: OTW17- życie leniwie toczy się dalej...

Asiu jak tam w domowych pieleszach?
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19566
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Sob gru 09, 2017 18:59 Re: OTW17- życie leniwie toczy się dalej...

meg11 pisze:
MalgWroclaw pisze:Te gorsety są częściowo refundowane przez NFZ? Dowiedz się, bo wtedy trzeba mieć przy kupowaniu jakiś papier od lekarza . Kciuki są.

Są też za darmo, zależy jaki jest potrzebny. Asiu weż skierowanie od lekarza na gorset, póżniej spacerek do NFZ jezeli jest zniżka tam podbiją i wtedy do sklepu zaopatrzenia medycznego.

Dzięki za rady. Mój lekarz jest " mądry " i wsio naszykował zanim ja cokolwiek jęknęłam. Gorset już mam. Nie chciałam/ nie mogłam czekać. Ale pani sklepowa poszła nam na rękę. Wszelkie papierki załatwimy po nfzecie. Cena mnie powaliła. Całej nie zwrócą :placz:
Teraz leżę sobie z talią osy i łapię oddech.
Już jestem w domu. Koty zbyt radośnie mnie nie przywitały. Przyszłam, jestem i ok.
Tabo10 odkąd wyszły mi problemy z kręgosłupem ortopeda kazał mi zrezygnować z obcasów. Które kocham. Więc sprawiłam sobie wściekle czerwone lakierki na grubej podeszwie. I inne równie porządne. :mrgreen: :mrgreen:
Wiecie jak ja zmęczona jestem po tym szpitalu!? Tam ruch jak na Marszałkowskiej. A Januszowi mówiłam, że sobie odpocznę i pośpię. Nic bardziej błędnego.
Muszę się zapisać do ich poradni ( mam skierowanie) i jak " dobrze "pójdzie" to za kilka miesięcy kolejna operacja. Teraz będę się bać bo wiem co mnie czeka.
Czas oczekiwania się zaczął. Czekam na histopatologie. Niby wiem co mam ale papier musi potwierdzić. I jakoś nijak mi.
Z wypisu wynika, że rzutem na taśmę wyrobiłam się przed kłopotami. W pracy sugerowano mi odłożyć zabieg do wiosny. Bo wiesz ciepło, widno i po świętach. Poszłam. Choć może nie będzie wesoło po powrocie. Okazało się, że miałam krąg już pęknięty . Dlatego mnie tak cholernie ostatnio bolało. Miałam olbrzymie szczęście.
Kochani, dziękuję za kciuki, telefony, dobre słowo i troskę.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55363
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob gru 09, 2017 19:05 Re: OTW17- życie leniwie toczy się dalej...

Ojej, to naprawdę wspaniale, że poszłaś do lekarza, który tak szybko zadziałał.

Kciuki za dobrą rekonwalescencję. :ok:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14230
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob gru 09, 2017 19:24 Re: OTW17- życie leniwie toczy się dalej...

Asiu jeżeli w pracy jest jak jest sugerowałabym zwolnienie jakieś.Powinnaś dostać.

https://www.olx.pl/nakarm-psa/

Nowa akcja, niestety trzeba na telefon pobrać.

Koło 16go dostaniesz następną ratę z Fi.

Ja załatwiałam gorset za darmo, ale Ty masz pewnie żelazny dlatego drogi.

Sorry ale głupio zrobiłaś z tą grubą podeszwą :evil: jak płaskie to płaskie, nie ma przeproś.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19566
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Sob gru 09, 2017 21:34 Re: OTW17- życie leniwie toczy się dalej...

Dzięki.
Tak mam żelazny, rozbudowany, z opaskami... Straszny :strach: Może NFZ choć trochę zwróci. Będę się starać. Ale już wyłożyć musiałam.
Buty są płaskie i nie sprawiają kłopotu. Muszę zimę przechodzić jakoś. To moje "słynne " czerwone paputki :mrgreen:
Entuś podskoczył troszkę. Taki ładny kocik z niego się robi. Z kolan mi nie złazi.

Janusz mi stwierdził, że nasze koty są rozpuszczone. Raczyłam się zdziwić bo całe som. Nic im ni płynie :wink: Narzekał, że z jedzeniem kłopoty były. On dawał one dziękowały. Bo nie to. Swój wywód zakończył stwierdzeniem, że dlatego w DSach potrafią wyprzedzać. Jak to chłop. U mnie każdy dostaje to co lubi. U niego masówka.
Ale do lasu chodził :201494

Idę spać. Zdjęłam gorset i zapomniałam się. Niby codzienna rzecz, napełnianie mich. Muszę nauczyć się uważać. Łagodny teraz ból uciszony lekami zwpdzi rozumek. Mam nie dźwigać. Jak usunę to głupoty trzymać się nie będą.

Zwolnienie mam.
Ostatnio edytowano Sob gru 09, 2017 21:37 przez ASK@, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55363
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob gru 09, 2017 21:37 Re: OTW17- życie leniwie toczy się dalej...

Asiu karteczki porozlepiaj gdzie się da- nie wolno się za bardzo nachylać :mrgreen: robisz to automatycznie z przyzwyczajenia :mrgreen:

FunduszImmuno

 
Posty: 232
Od: Wto gru 02, 2014 22:50

Post » Sob gru 09, 2017 21:41 Re: OTW17- życie leniwie toczy się dalej...

Asiu, teraz musi iść ku lepszemu :ok:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2397
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 09, 2017 22:11 Re: OTW17- życie leniwie toczy się dalej...

Wydaje mi się że 50% powinnaś dostać zwrotu.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19566
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 71 gości