OTW17- życie leniwie toczy się dalej...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro sie 16, 2017 13:42 Re: OTW17-ciągle i ciągle jesteśmy.Nowe foty s.7 i 8 :)

piotr568 pisze:Nie dobowy ale tygodniowy minimum by Ci się przydał :ok: :ok: :ok:

Aaaa pewnie tak. Ale tylko tyle udało się wykroić byśmy oboje pojechali. Pomijam logistykę typu dostawa żarcia ( gdzie ma trafić) , kupno ner i inne atrakcje.
U nas upał. Zajęta jestem śledzeniem swojej przesyłki, która od piątku nie może trafić. No tylko szlag może trafić mnie. Kot chory
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55360
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Śro sie 16, 2017 17:31 Re: OTW17-ciągle i ciągle jesteśmy.Nowe foty s.7 i 8 :)

który kot chory i co mu jest?
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro sie 16, 2017 18:04 Re: OTW17-ciągle i ciągle jesteśmy.Nowe foty s.7 i 8 :)

MalgWroclaw pisze:który kot chory i co mu jest?

Angel. Ma ropnia na wątrobie. Nic innego nie może jeść niż Conva. Wszystko zwraca. Tylko to nie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55360
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Czw sie 17, 2017 7:35 Re: OTW17-ciągle i ciągle jesteśmy.Nowe foty s.7 i 8 :)

Za dwadzieścia dziesiąta wieczorem. Już zasypiam. Jestem padnięta i tyle. O 4 pobudka. Dzwoni telefon. Numer nie znany. Ale odbieram bo Danki w domu nie ma. Czort wie.
Dzień dobry, ja w sprawie kota. A czemu ma pani taki dziwny głos. Aaa śpi pani, to może ja przeszkadzam. Ale ja w sprawie Bezy. Nie, ja nie muszę rano wstawać a spać nie mogę... No o Bezę mi chodzi. Proszę mi coś o niej powiedzieć....To co ,że jest w ogłoszeniu ja chcę wiedzieć ile ma lat i jak się zachowuje. Tęsknie za kotem, mój umarł... A czy Beza jest dostępna od ręki...No ja rozumiem ,że dziś przed 22 nie dam rady jej odebrać... Nie,nie mam zabezpieczeń bo mój nigdy się nie interesował. Nie, nie otwieram nigdy okien, najwyżej uchylnie. No nie, jak jest upał to okna zamkniete są ale otwieram drzwi balkonu. Udusić się nie zamierzam. Nie, balkon nie jest zabezpieczony... Nie, mój kot nigdy na balkonie nie interesował się ...
Pytam kobiety po co do mnie dzwoni w środku nocy , gdy inni już śpią bo mają swoje obowiązki, jeśli nie spełnia warunków. Poprosiłam by czytała ogłoszenia zanim zadzwoni do kogoś i go obudzi. Po coś wsio w nim umieszczamy. My też chcemy odpocząć, pracujemy i jesteśmy nie raz cholernie zmęczeni.
Mąż się obudził. I...stwierdził, że nie byłam uprzejma. Byłam. Ale miałam prawo swoje zdanie powiedzieć.
On teraz śpi (ma wolne) a ja padam na nos bo się nie mogłam już w sen zagłębić.
Co to za qrewskie zwyczaje wydzwanianie w środku nocy po ludziach. Jak do służby. Bo pani "w kotach siedzi".
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55360
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Czw sie 17, 2017 7:51 Re: OTW17-ciągle i ciągle jesteśmy.Nowe foty s.7 i 8 :)

Ale Ty nie startujesz w konkursie na miss uprzejmości. Czemu ludzie to często bezmózgi
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw sie 17, 2017 7:58 Re: OTW17-ciągle i ciągle jesteśmy.Nowe foty s.7 i 8 :)

MalgWroclaw pisze:Ale Ty nie startujesz w konkursie na miss uprzejmości. Czemu ludzie to często bezmózgi

To te inne, sekretne uroki tymczasowania. My tośma są nie uprzejmi bo taka paniodnocy dobry dom da. Wedle jej zdania. A ja jeszce warunki stawiam i śpię o TAKIEJ porze 8O
Beza swoje przeszła i nie mam zamiaru ją zbierać z gleby.

Chandryczę się nadal z zooartem o Convę. Miało być biegusiem jeśli ja spełnie warunki. A jest już prawie tydzień. Mimo warunków. A winnych brak.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55360
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Czw sie 17, 2017 8:32 Re: OTW17-ciągle i ciągle jesteśmy.Nowe foty s.7 i 8 :)

Powiedziałaś tak jak piszesz? i to miałoby znaczyć, że nie byłaś uprzejma ?? o 4 rano?? Żartujesz sobie??
Ja jestem na co dzień uprzejma zdecydowanie , uśmiecham się do ludzi itd. Ale w takim wypadku [pomijając, że mam tryb samolotowy w telefonie o tej porze] najuprzejmiejsze na co bym sie zdobyła, byłoby natychmiastowe wyłączenie się bez komentarza. Nie spodziewałabym się raczej sensownego domu po kims , kto dzwoni po nocy.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 22992
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 17, 2017 18:42 Re: OTW17-ciągle i ciągle jesteśmy.Nowe foty s.7 i 8 :)

Gdyby mi ktoś obcy opowiadał, to nie wiem, czy bym uwierzyła, że można być tak bezmyślnym człowiekiem, żeby w sprawie ogłoszenia dzwonić do obcych ludzi o czwartej rano.
Asiu byłaś super uprzejma cokolwiek tej pani tłumacząc i wyjaśniając. Obrazek
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14225
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw sie 17, 2017 21:06 Re: OTW17-ciągle i ciągle jesteśmy.Nowe foty s.7 i 8 :)

ASK@ pisze:Za dwadzieścia dziesiąta wieczorem. Już zasypiam. Jestem padnięta i tyle. O 4 pobudka. Dzwoni telefon. Numer nie .

:mrgreen: :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19511
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Pt sie 18, 2017 7:23 Re: OTW17-ciągle i ciągle jesteśmy.Nowe foty s.7 i 8 :)

meg11 pisze:
ASK@ pisze:Za dwadzieścia dziesiąta wieczorem. Już zasypiam. Jestem padnięta i tyle. O 4 pobudka. Dzwoni telefon. Numer nie .

:mrgreen: :mrgreen:

Zgadza się. Deczko się popitoliło.
Co nie oznacza, że ja (szczególnie narażona na dziwaczne rzeczy :roll: ) takowego telefonu nie miałam. To znaczy o 3-4 rano.
Utkwił mi w pamieci jeden pan. Odebrałam, bo Janusz był w trasie i zawsze się boję czy aby nic się nie stało z bliskimi, których w domu nie ma. Tak się zawziął i podejmował próby nie zbycia siebie przeze mnie. Pniczek nawet chciał przyjechać twierdząc ,że będzie za dwadzieścia minut. Dlaczego tak szybko mimo sporej odległości ? Bo o tej porze nie ma korków :twisted:
Telefony po 22-drugiej nie są rczymś "niezwykłym". Ludzie nie szanują innych a szczególnie kociarzy. A sms-y jeszcze później (często całą nockę) są bardzo częste. Przyjęłam zwyczaj ,że jak budziłam się i szykowałam dzikom żarcie przeglądałam pocztę. I stojąc na powietrzu nad michami kocimi, odpisywałam. Czyli kole 4-5-tej rano. Z podobnym tekstem jaki otrzymywałam tylko odwróconym w stosunku do pory: nie chcę budzić bo pora wczesna ale proszę mi uściślić, o jakiego kota chodzi? Proszę o kontakt na maila...
Miałam też telefon, który skończył się na policji prawie. Facet wydzwaniał do mnie w celach nie jednoznacznych. Wstrętny typek. A zaczęło się od niewinnego pytania o kota. Skończyło na dychaniu w słuchawkę i niecnych sms-ach. Nie czytałam ich- wystarczył jeden. Zaznaczę, że wrzuciłam numer w spamy ale sms-y przychodziły. "Wielbiciel" zresztą podejmował próby wydzwaniania z różnych numerów. Sprawę załatwił wreszcie chłopak córki co zadzwonił do delikwenta i taką zjebkę puścił, że policja już nie była potrzebna.
O "wielbicielach" co to czepiali się z lubości do mej wyświechtanej i capiącej garami osoby w czasie chodzenia z kateringiem też zmilczę.
O telefonach w świąteczny czas, gdy procenty tępią mózg i dobre wychowanie, nie wspomnę. Bezczelne, chamskie, bełkotliwe i często napastliwe.
Uroki tymczasowania.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55360
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob sie 19, 2017 17:17 Re: OTW17-ciągle i ciągle jesteśmy.Nowe foty s.7 i 8 :)

Leje
Dobrze.
Zbieram siły by wyjść do kotów. Pani Teresa ma dziś " ślubne wyjście " i dyspozycje zostawiła.
Łupie mnie okrutnie w kręgosłupie aż miło.
Koty śpią. Prawie wszystkie. Tylko Vipek nudzi się. Tyle kotów w domu i nikt mu nie jest w stanie sprostać i dorównać w ganiankach.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55360
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob sie 19, 2017 17:22 Re: OTW17-ciągle i ciągle jesteśmy.Nowe foty s.7 i 8 :)

dobrze, że jest komu dyspozycje zostawić
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob sie 19, 2017 17:32 Re: OTW17-ciągle i ciągle jesteśmy.Nowe foty s.7 i 8 :)

Sapanie i ja miałam- przez pół roku, jakiś kretyn był mocno wytrwały :mrgreen: po kolejnym telefonie, odbierałam i odkładałam telefon. To jeszcze nie były czasy darmowych rozmów :mrgreen: dzwonił na własny rachunek :mrgreen: u nas też pada, zimno.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19511
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Nie sie 20, 2017 15:22 Re: OTW17-ciągle i ciągle jesteśmy.Nowe foty s.7 i 8 :)

Leje...
Nawet bardzo. Ranek już się zaczął nie ciekawie. Ale koty były. Tylko u Szalonej Karmicielki nikłe zainteresowanie ze strony futer. Jak nigdy. W miskach...kasza pęczak ugotowana zalega. Nawet wrony i sroki straciły zainteresowanie. Koty są pod opieką wiadomo kogo. Mnie już nic nie zdziwi. Chyba.
W domu zamiast nadrabiania zaległości leżę. Źle się czuję i tyle. Wurus przeszedł na koty i też...nie nadrabiają zaległości. No chyba że w spaniu. Taka se niedziela u nas jest.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55360
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Nie sie 20, 2017 17:18 Re: OTW17-ciągle i ciągle jesteśmy.Nowe foty s.7 i 8 :)

Odpoczywaj ile się da
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 96 gości