Strona 107 z 107

Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

PostNapisane: Śro gru 13, 2017 19:42
przez olala1
Cóż dyżur szybciutki. Danusia przepraszam ale nie posprzątalam.
W kuwetach wszędzie ok nawet u Lubo, myślałam, że Julcia robi na rzadko bo dźwięki wydawała jak do sraczki ale nie, było całkiem nieźle. Na ogólnym nadal małe kulki z siusiek ale Ptys już nie kucal wszędzie i się nie myl co chwilę. Był bardzo pogodny i nawet nie omijal mnie szerokim łukiem. Lek zjadł w małej ilości greenwoodsa, potem dostał resztę.
Wegielek pogardzil smilla więc dostał animonde.

Marian nie je chrupek z jeżyka. Z miseczki wcinal bardzo.

Rambo zjadł animonde, przegryzl chrupami, a następnie wszystko wyrzygal...do kuwety i zakopal.

Jula zjadła leki w kabanosie ale Concept sensitive nie chciała zjeść. Teraz to nie będzie wiadomo czy zjadła ona czy reszta sępow.

Dla Ptysia lek nazywa się urinovet i trzeba wziąć z lecznicy, bo jest tylko na jutro.

Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

PostNapisane: Śro gru 13, 2017 21:30
przez Duszek686
Ola - dzięki za dziś <3

A ja mam Kochani prośbę...
Napiszcie proszę w 1 zdaniu co myślicie o Li.
Jaka ona jest dla Was, jak ją postrzegacie, jak wg Was można ją najlepiej określić - jej charakter lub wygląd.
Please.

To również prośba do TŻ-eta Kasik30 ;)

z góry dzięki :)

Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

PostNapisane: Śro gru 13, 2017 23:00
przez Pietraszka
Li - indywidualistka, lubi dobre jedzonko i człowieka, który pozwala jej się na sobie położyć :)

Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

PostNapisane: Czw gru 14, 2017 5:34
przez oska80
Pietraszka pisze:Li - indywidualistka, lubi dobre jedzonko i człowieka, który pozwala jej się na sobie położyć :)

Li ... wiekowo dojrzała Pani, mentalnie nastolatka, której inne koty mogłyby pozazdrościć kondycji do zabawy.

Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

PostNapisane: Czw gru 14, 2017 6:55
przez Pinezkowa
Li uwielbia człowieka - lubi leżeć na kolanach, przytulać się i z człowiekiem bawić :smokin:

Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

PostNapisane: Czw gru 14, 2017 8:53
przez mgska
Uwaga!
Julka dostaje teraz 2 różowe tabletki thiafeline.
dopiszcie proszę na jej tabliczce.
+ oczywiście benakor.

Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

PostNapisane: Czw gru 14, 2017 8:55
przez dilah
Li ma ludzką mimikę twarzy :mrgreen: wszystkie emocje da się z niej wyczytać :201461

Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

PostNapisane: Czw gru 14, 2017 9:23
przez pyma
Dyżury

czwartek (14.12) - danulka
Piątek (15.12)- dilah
Sobota (16.12) - kasik30
niedziela (17.12) - ---
poniedziałek (18.12) - pandap
wtorek (19.12) -
Środa (20.12) -
Czwartek (21.12)-
Piątek (22.12)-
sobota (23.12) -
niedziela (24.12) -
poniedziałek (25.12) -
wtorek (26.12) -
środa (27,12) -

Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

PostNapisane: Czw gru 14, 2017 10:34
przez mgska
środa 20.12

Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

PostNapisane: Czw gru 14, 2017 12:13
przez wujo sredniak
Li- barankująca krówka ceniąca spokój.
(to pisałem ja - tż kasik30).
Więcej nie wiem,bo miałem z Li zaledwie dwie sesje...

Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

PostNapisane: Czw gru 14, 2017 14:25
przez Duszek686
Dzięki <3
O to mi chodziło :)

Jak przyjdą Wam do głowy jakieś fajne hasła opisujące lub promujące Li - dawajcie znać ;)
Będę ją z nimi wrzucać na FB ;)

Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

PostNapisane: Czw gru 14, 2017 14:43
przez Pietraszka
Li - gwiazda zaranna, promyk jutrzenki, a jak potrzeba groźny grzmot z nieba ;)

Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

PostNapisane: Czw gru 14, 2017 22:30
przez danulka
Dziś pracowali ze mną Alicja i Marcin ,jestem za pomoc w dyżurze bardzo wdzięczna :1luvu: .

W kuwetach u wszystkich w porządku. Na ogólnym w trakcie dyżuru ktoś zrobił rzadką kupę, ale nie zauważyliśmy kto.
Dziś na ogólnym kotki jadły animondę rafine, Ptyś dostał greenwoodsa i podałam mu w nim lek. Urinowet dla Ptysia już się skończył. Ptyś dziś pogodny i nie było widać po nim,że cierpi.

Marian bardzo towarzyski, apetyt mu dopisuje. Dostał animondę rafine. Już niewiele jest w butelce Genomude dla Mariana, niebawem się skończy.

Li zjadła saszetkę concept for life. W kuwecie w porządku.

W szpitaliku leki podane. Julka tradycyjnie w kabanosie, ale dziś wybrzydzała. Do zjedzenia dostała saszetkę royala, która bardzo jej smakowala. Świetnie się czuje poza klatką.
U Psotki w miseczkach pusto. Dziś zostawiłam jej sporo suchego i saszetkę royala. Przy nas zjadła ociupinkę.

Rambo i Doris w dobrych nastojach, apetyty dopisywały. Tak samo Lubo, Jadzia i Ziutek.

Porządki w klatkach i kuwetach w szpitaliku robiła Alicja. Marcin ogarnął ogólny. Ja u Mariana i Li. Wszędzie umyłam podłogi.
Zrobiłam pranie, zmieniłam nakrycie na kanapie, ponieważ było nasikane.

W wannie odkażone i umyte transporterki.
Wszystkie koty wybawione.

Poproszę dyżur w czwartek 21.12.

Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

PostNapisane: Pt gru 15, 2017 8:50
przez Kotylion Viva
Ponieważ rozpoczęła się 107 strona VII części opowieści o kotach KOTYliona zapraszam wszystkich dyżurujących, podczytywaczy i wszystkich zaglądaczy na kolejną już VIII część :mrgreen:

viewtopic.php?f=13&t=183086&p=11904233#p11904233

Tym samym poproszę o zamknięcie niniejszego wątku.
Dziękuję.