Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lis 12, 2017 11:36 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Dyżury

poniedziałek (13.11) - Rzepiszkapp
wtorek (14.11) - Pietraszka
środa (15.11) -????????
Czwartek (16.11) - danulka
Piątek( 17.11) -
sobota (18.11) - kasik30
niedziela (19.11) -
poniedziałek (20.11) -
wtorek (21.11) -
środa (22.11) -
Czwartek (23.11) -
Piątek (24.11) -
Sobota (25.11) - Rzepiszka
Niedziela (26.11) -
Ostatnio edytowano Nie lis 12, 2017 18:00 przez pyma, łącznie edytowano 3 razy
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5791
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Nie lis 12, 2017 12:12 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Ja jutro nie mogę wziąć dyżuru, kończę pracę dopiero 20.30

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8573
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Nie lis 12, 2017 14:37 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Sprawozdanie z dyżuru.
W kuwetach ok, wszystkich.
W jednej na ogólnym może trochę luzniejsza jedna kupa. U Luny tylko siki.
Nigdzie nie było nalane :D
Leki podalam (Septkowi i Kici dala Aneta), uszy zakropilam, pozamiatalam wszędzie i pomylam podłogi (choć jak wychodzilysmy to juz się znów kwalifikowały do zamiatania :roll: ). Większość kotów dostała saszetki Brit, Jadzia i Ziutek puszkę Doliny Noteci, Kuba i Li puszkę kattovita na pol.
Miski z ogolnego sprzatnelam i pomylam, tylko w klatkach w szpitaliku zostawilam nieumyte bo nie były do końca opróżnione, u Lunki tez zostało trochę jeszcze i u Li. Suchego Zu podosypywala po trochu, wymieniła tez wodę wszystkim.
Do domu z enkaomenka i jej dzieciakami pojechała Tasza, jej klatki nie zdazylam opróżnić i umyć..

Poprosimy sobotę 18-tego :D
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16485
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 12, 2017 16:06 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Ja mogę wziąć jeszcze jutro, w poniedziałek dyżur. Byłabym około 12-tej, może uda mi się wcześniej.

I oczywiście podtrzymuję termin na sobotę (25.11.).

Rzepiszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 26
Od: Sob paź 14, 2017 14:57

Post » Nie lis 12, 2017 16:50 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Rzepiszka pisze:Ja mogę wziąć jeszcze jutro, w poniedziałek dyżur. Byłabym około 12-tej, może uda mi się wcześniej.

:201494

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8573
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Nie lis 12, 2017 17:30 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Kasia - byłoby fajnie - jak nie będziesz czegoś wiedziała - dzwoń.

Ja dziś byłąm z dwójką nowych czarnych dziewczyn na drugim szczepieniu, czipowaniu i na testach.
Testy ujemne.
W środę trzeba będzie dać dziewczynom po 1 tabletce milprazonu ( są w ich koszyczku przy klatce ) - najlepiej podajnikiem, bo one są jeszcze bardzo wystraszone i udają dzikie bestie. Ale jak się je weźmie na ręce to się wtulają w człowieka całą sobą obie ;) Mam nadzieję, że się za kilka dni odstresują.
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23753
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 12, 2017 22:00 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Duszek686 po Twoim wyjściu oraz wyjściu Agaty, kiedy nikogo w szpitaliku juz nie było - rany, jak któraś z czarnych płakała... Uspokajala się momentalnie kiedy otwieralysmy drzwi i wchodzilysmy z Zu, a zaczynała znów jak wychodzilysmy :(
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16485
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 12, 2017 22:15 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Jak ja byłam - Z Krystianem i Anią mijaliśmy się już na korytarzu, w szpitaliku było cichutko. Po zabraniu Lunki też jeszcze chwile byłam i również nic się nie działo. Więc szczęśliwie to jakaś chwilowa rozpacz była.
Obrazek

andorka

 
Posty: 13131
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Nie lis 12, 2017 22:42 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Kilka słów z dzisiaj ... czysto wszędzie cisza wszędzie ... spokój wszędzie ...
W szpitaliku były kupy u Kuby - kształtna ale "kasztany"
Kuba kiepsko oddycha tak jakby trochę charczał. Uwydatnia się to przy głaskaniu ... ale jest przewspaniałym chłopakiem !
U Bajki i Fraszki również były kupony.
Klatka po Taszy ogarnięta. Kuweta, kontenerek w wannie zostawiłem do wyschnięcia, pranie w pralce ale po ustaleniu a Anetą nie wstawiałem.
Kolejne 3 worki żwiru w magazynku.

U mnie jeszcze cały tydzień orki w pracy, później luźniej :ryk: ... wrócimy do normalnego trybu dyżurów.
Wszystkie stworki cudowne, prawie wszystkie wymiziane. Od Li i Kici dostałem po łapach na wejściu ...
Do zobaczenia niebawem ;)
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Krystian C.

Avatar użytkownika
 
Posty: 344
Od: Czw kwi 23, 2015 9:27
Lokalizacja:

Post » Nie lis 12, 2017 23:50 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Krystian C. pisze:Od Li i Kici dostałem po łapach na wejściu ...

Obie dziś sfochowane były, od Kici oberwala enkaomenka, Zuzce natomiast Li w sposób bardzo dosadny powiedziała, ze nie ma ochoty na mizianki :wink:
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16485
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 13, 2017 0:06 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Jutro (w sensie poniedziałek 13.11) dołączam do Rzepiszki, za jej zgodą oczywiście :)

dominika.zuza

 
Posty: 621
Od: Sob paź 28, 2017 18:45

Post » Pon lis 13, 2017 8:24 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Jak możecie takie kalumnie na słodką Li i uroczą Kicię rzucać :twisted:
Nic dziwnego, że potem dostajecie z liścia :mrgreen:

proszę, jakie kochane kotunie :wink:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23753
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 13, 2017 9:27 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Duszek686 pisze:Jak możecie takie kalumnie na słodką Li i uroczą Kicię rzucać :twisted:

No... Ym.. Ten.
:lol:
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16485
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 13, 2017 18:23 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Relacja z dzisiaj. :wink:
U wszystkich w kuwetach komplet. Kupy w porządku. Dwa siki poza kuwetą, jedno przy drzwiach od pokoju Li, drugie przed kuchnią.
Poza tym kotki ładnie zjadły. Leki podane. Zastrzyk Kubie zrobiony, choć było troszkę paniki z jego strony, ale w ostateczności się udało. :) Kuba wydaje z siebie bardzo nieładne dźwięki, jest to niepokojące.
Pranie niewyprane, z pralki wyjęte, zapakowane w torby i pozostawione na klatce po Taszy.
Kotki wynoszone, wygłaskane, poszły spać.
Bardzo mi dzisiaj pomogła dominika.zuza. Ładnie pozamiatała i pomyła podłogi. Pomogła mi również przy jedzeniu i rozpieszczaniu kotów. :D Dziękuję. :)

Rzepiszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 26
Od: Sob paź 14, 2017 14:57

Post » Pon lis 13, 2017 19:40 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

A czemu nie można prać?

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8573
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 195 gości