Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt sie 18, 2017 20:50 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Pinezkowa pisze:Kasia, ja mam dwa zdjęcia Złomka, może Ci się przydadzą :oops:
Obrazek
Obrazek

Agata nic dodać nic ująć :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: a teraz zerknęłam na zdjęcie na Fb Meli i Mundka Agata szacun :201494 :201494 :201494 :201494 :201494 :201494 :201494 :201494 cudownie uchwyceni :201461
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12482
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 18, 2017 20:50 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Duszek686 pisze:a ja jedno - antyklatkowe ;)
Obrazek

:ryk: :1luvu: :1luvu: :1luvu: kochane to ma komplet :mrgreen: :ok: pięknie dziękuję
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12482
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 19, 2017 5:15 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

To ja się przyznam, że to mój chłop robił zdjęcia, ja takich ładnych nie umiem :(
Obrazek

Pinezkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 2041
Od: Śro gru 17, 2014 20:53

Post » Sob sie 19, 2017 10:10 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Kilka słów z wczoraj 18 sierpnia - piątek
Dopiero dzisiaj na "mojej wsi" wróciło Internetowe połączenie ze światem.
Na wstępie najważniejsze. Blacky nie dostał odrobaczenia, nie znalazłem tabletki !
Ani w szpitaliku ani w pokoju chłopaków.

Ogólny.
Syf i zgnilizna moralna połączona z żwirownią.
Towarzystwo wygłodniałe, zjedli niemal wszystko.
Kuwety przy magazynku mają największe powodzenie !

Pokoik:
Katia, Klara i Róża wydają się żyć w pokoju ... no wiecie, taki stan duszy ciała i umysłu :mrgreen:

Blacky i Leoś ...
Trzy pawie z suchego ! Poza tym w kuwecie norma.

Szpitalik:
Złomek - wydaje mi się, że on w tej klatce przezywa katusze. Pomijając fakt upałów, który dokucza wszystkim nasz koleżka chyba sobie nie radzi psychicznie.
Wczoraj prawie cały czas jak był tylko leżał... leżał i paczał ... na koniec trochę się podniósł, co nieco zjadł i napił się wody.

Li - Po raz kolejny próbowała zamordować szczotkę i szufelkę przy sprzątaniu klatki. Na moje ręce też przeprowadziła zamach :D
Ale spoko, nic się nie stało.

Cola - przewspaniała. O dziwo nawet nie było megasyfu u niej w klatce.
Lolek - nadzwyczaj spokojny był.

Spędziłem wczoraj z dzieciakami prawie 5h ... każdemu starałem się poświęcić czas. Nawet Kicia przyszła na głaskanie chociaż i tak na koniec dostałem po łapach.
Ozzy tylko przemyka tu i ówdzie. Natomiast Mela, Mundek i Węgielek nie odstępują na krok.
Podłogę pomyłem tylko tam gdzie był syf, żeby nie robić jeszcze większej sauny.
Jak wchodziłem do budynku około 12tej umyta była cała klatka schodowa jakimś śmierdzącym detergentem. Nie dosyć, że capiło to jeszcze klimat tropikalny.
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Krystian C.

Avatar użytkownika
 
Posty: 344
Od: Czw kwi 23, 2015 9:27
Lokalizacja:

Post » Sob sie 19, 2017 19:51 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Dzisiaj Marta obrobiła prawie wszystkie pokoje, to pewnie coś napisze.
Ja zrobiłam tylko szpitalik. Niestety Li i Lolek nadal mają rozwolnienie :( .
Chciałyśmy Li wypuścić luzem na szpitalik, bo na Lolka tylko syczała jak się za bardzo zbliżał a poza tym w ogóle się nim nie interesowała a Diane dać do pokoiku chłopaków, którzy zostali wyeksmitowani na ogólny. Ostatecznie Li wylądowała w pokoiku chłopaków a Diana została w szpitaliku, bo jakby się któremuś poprawiło z tą kupą, to nie wiedzielibyśmy któremu :roll:
Złożyłyśmy z Anetką jedno łóżko i wstawiłyśmy do pokoju Li.
Chłopaki na ogólnym bez żadnych scysji z innymi, Blacky odnalazł się dosyć szybko, natomiast Leon chciał wracać do pokoiku.
Kicia nie była zadowolona z nowych kolegów, ale też nie chciała zamieszkać sama w pokoiku chłopaków, bo też próbowałyśmy ją tam przeprowadzić, ona bardzo nie lubi być zamykana.
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5791
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Sob sie 19, 2017 21:11 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Szkoda Krystian ze nie napisales mi smsa ze jednak nie udalo sie odrobaczyc blackiego. To bym go dzisiaj odorbaczyla bo mam w domu milprazon.

Na ogolnym, u dziewczyn i chlopakow nie odnotowalam zadnych brzydkich kup.
Jeden nadprogramowy sik przed prawa kuweta przy skladziku.

Blagam, nie rozpisujmy lekow kotom ze szpitalika na tablicy ogolnej. Piszny u nich na klatkach bo to troche bez sensu.

Zlikwidowalam zylkene u ptysia i leona. Zostalo zylkene tylko dla kici i jenka.

Jenek wyszedl na jedzenie a z wegielkiem znowu sie troche mizialismy i nawet ponosilam go na rekach.

Kicia biedna. Wszystkich chce tluc.

Roza tez biedna. Siedzi w budce na drapaku. Dalam jej miske suchego do budki to zjadla cale. Potem mokre - tez zjadla. Ja nie wiem czy ona cos je przy tych dwoch gwiazdach...

U dziewczynek byly ze 2 duze kupy.

Skonczyly sie worki na smieci. Bylo juz pisane ale przypomnialam sobie dopiero jak zobaczylam ze ich nie ma.

Czy sa gdzies pojemniki po trawach czy zostaly wyrzucone?

mgska

 
Posty: 13377
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 19, 2017 21:27 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Ja przywiozłąm dziś półtorej paczki worków ( czyli jakieś 15 szt )
We wtorek postaram się kupić jakieś i przywieźć
Zabrałam część zielonej kanapy ze skłądzika i wywaliłam u siebie pod blokiem. Zostały jeszcze 2-a boki - jeden zabiorę we wtorek - o ile zmieści mi się do auta.

Milprazon wydawało mi się, że powinien jeszcze być w szafce nad zlewozmywakiem w szpitaliku - w koszyczku - tam gdzie preparaty na pchły :roll: Ale może faktycznie już "wyszły"
Kasia - zerknij jeszcze jutro - jak nie będzie to ja wezmę we wtorek z lecznicy i odrobaczę Blackyego 2-gi raz
Ostatnio edytowano Nie sie 20, 2017 11:41 przez Duszek686, łącznie edytowano 1 raz
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23751
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 19, 2017 22:48 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Napisałbym wczoraj o tabletce dla Blackyego ale na dyżur nie wziąłem telefonu. Później jak wróciłem to kompletny brak sieci i dostępu do netu na moim Beverly Hills.
Patrzyłem w szafce nad zlewem w szpitaliku, w pokoju u chłopaków też. Nie było chyba, że oślepłem.

Różyczka zjadła wczoraj prawie wszystko z mokrego. Dziewczyny nawet jej nie przeszkadzały. W tym czasie cały czas tam byłem.
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Krystian C.

Avatar użytkownika
 
Posty: 344
Od: Czw kwi 23, 2015 9:27
Lokalizacja:

Post » Nie sie 20, 2017 5:50 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Sprawdzę ten milprazon, ale W książeczce Złomka mam milprazon zabrałam mu wczoraj z lecznicy, ale on ma dostać go we środę to podam dziś Blakiemu tylko prośba o dowiezienie tabletek jeśli ich faktycznie nie ma, dam znać.
Wczoraj przywiozłam dla Li enzymy, podajemy 14 dni i bardzo ważne przygotowanie ich, wsypujemy na mokre zostawiamy na 15 min.nie mieszamy i podajemy bez bioprotektu bo je wyżre enzym, on musi wejść w reakcję z białkiem. Dwa chyba niewykonalne przez 7 dni ma dostawać iniekcje z Wit. Bo 12 w dawce 0,5 witaminy na 0,5 soli fizjologicznej, tylko kto jej to poda :( bioprotektu jakąś godzinę po enzymie.
Ostatnio edytowano Nie sie 20, 2017 7:08 przez dilah, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12482
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 20, 2017 6:20 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Są 2 całe i 1 połówka milprazonu w szafce nad zlewem w koszyczku podpisanym na pchły i coś tam 8)
W tym samym koszyczku jest na pewno jedna tabletka, a kto wie czy nie więcej, tych drugich odrobaczaczy, które dostawał Lolek quan-coś tam :mrgreen: jedna na pewno, bo oglądałam, a coś się jeszcze walało po dnie koszyczka
Obrazek

Pinezkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 2041
Od: Śro gru 17, 2014 20:53

Post » Nie sie 20, 2017 6:33 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Marta co do pojemników z trawą jak sprzątałam je ostatnio a były to 4 są umyte i położone na suszarce nad lodówką.
To sprawdzę ten milprazon dzisiaj i wieczorem dam znać. Bardzo żal mi Złomka, bo on rzeczywiście bardzo przeżywa pobyt w klatce :( w lecznicy był kochany, dał się zaszczepić bez problemu, miział się jak szalony i mruczał :( dziś go przeniesiemy do klatki obok, jest ciut większa, nie wiele ale zawsze coś.

edit: na koniec tygodnia mam go umówić na zabieg amputacji tego ogonka, boli go i to jest stare źle zrośnięte złamanie, na pewno ma dyskomfort i się uraża w ten ogonek, dlatego nie puściłam jego opisu na stronę i fb bo muszę mu cyknąć fotke tego ogonka.
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12482
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 20, 2017 11:44 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Kasia - odkaź tę klatke najpierw, bo chyba nie była odkażona po Li - choć pewna nie jestem, Iza będzie wiedziała ;)
Ogon skonsultowałabym jeszcze z kimś - tak na wszelki wypadek ;) Może Witczak. Albo Czekalski. Ale ten ostatni jest teraz na urlopie i wraca za 2 tygodnie. Można się z nim za to umówić jakoś na Łagiewnickiej w Amicusie w razie czego ;)

Ja spróbuję Li podać zastrzyk z B12 we wtorek, Katii też podam we wtorek
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23751
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 20, 2017 11:47 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Dyżury

niedziela (20.08) - dilah
poniedziałek (21.08) - oska80
wtorek (22.08) - Duszek686
środa (23.08) - mgska
czwartek (24.08)- Pinezkowa
piątek (25.08)-
sobota (26.08) - Pietraszka
niedziela (27.08) -
poniedziałek (28.08) -
wtorek (29.08) -
środa (30.08) -
czwartek (31.08) -
piątek (01.09) -
sobota (02.09)-
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5791
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Nie sie 20, 2017 11:48 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Duszek686 pisze:Kasia - odkaź tę klatke najpierw, bo chyba nie była odkażona po Li - choć pewna nie jestem, Iza będzie wiedziała ;)
Ogon skonsultowałabym jeszcze z kimś - tak na wszelki wypadek ;) Może Witczak. Albo Czekalski. Ale ten ostatni jest teraz na urlopie i wraca za 2 tygodnie. Można się z nim za to umówić jakoś na Łagiewnickiej w Amicusie w razie czego ;)

Ja spróbuję Li podać zastrzyk z B12 we wtorek, Katii też podam we wtorek


klatka została odkażona :smokin:
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5791
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Nie sie 20, 2017 16:31 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

dilah pisze:Wczoraj przywiozłam dla Li enzymy, podajemy 14 dni i bardzo ważne przygotowanie ich, wsypujemy na mokre zostawiamy na 15 min.nie mieszamy i podajemy bez bioprotektu bo je wyżre enzym, on musi wejść w reakcję z białkiem. Dwa chyba niewykonalne przez 7 dni ma dostawać iniekcje z Wit. Bo 12 w dawce 0,5 witaminy na 0,5 soli fizjologicznej, tylko kto jej to poda :( bioprotektu jakąś godzinę po enzymie.

Jutro mam dyżur i niestety ja Li zastrzyku nie podam :cry:

oska80

 
Posty: 327
Od: Sob lut 07, 2015 14:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Burajulia, IrenaIka2 i 75 gości