Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lis 16, 2017 23:30 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Dziś dyżur z Alicją i Martą. Jestem wdzięczna dziewczynom za sprawne ogarnięcie kociarni :1luvu: .

Ogólny:
w kuwetach komplety i wszystkie ok. Apetyty dopisywały. Bardzo jestem zadowolona z Kici. Dziś zjadła z apetytem cały pasztecik sheby, który zostawiła jej Marta, zjadła część purizona oraz trochę kaczki.
Dziś czysto, bez sików. Bardzo widoczne oznaki walki. Dużo sierści. Dziś Septek zaczepiał Kicię, naprawdę miała go dosyć. Węgielek właził za Fruzią pod kanapę zaczepiając ją. Skończyło się to łapoczynami, musiałam interweniować.

U Li kupa rzadka oraz wymiociny z chrupek. Dałam jej połowę kattovita i zjadła z apetytem.

Marian - w kuwecie w porządku, apetyt ma. Uwielbia kontakt z człowiekiem.

Szpitalik:
Lubo świetnie czuje się poza klatką. Klatkę wydezynfekowałam, kuwetę wymoczyłam w wirkonie.
Dziś miał apetyt, jadł mokre i suche. Dałam mu trochę fileta z kaczki.
Jadzia i Ziutek apetyty świetne. Obydwoje bardzo, bardzo grzeczni i przemili. Uszka Ziutkowi zakropiłyśmy.
Julia jeszcze smutna. Nie ma dziewczyna apetytu. Zjadła troszeczkę kattovita, troszeczkę feliksa. Zostawiłam jej miseczki może w nocy zje.
Dwie czarnulki też z dobrymi apetytami.
U wszystkich w kuwetach komplety ok.

Lekarstwa wszystkim podane zgodnie z zaleceniami i bez problemu.

Dziś przyjechała nowa, śliczna kotka. Zamieszkała w klatce po Lubo.

Poproszę dyżur 24.11.

danulka

 
Posty: 63
Od: Pt lis 18, 2016 21:26

Post » Pt lis 17, 2017 9:37 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Wczoraj przywiozłam nową kotkę:

Obrazek

Na imię dostała Doris, szczepienie 16.11, odrobaczenie 11.11, testy ujemne, wiek 3-4 lata, dostała czip kotka kilka dni zamieszkała na balkonie u ludzi, którzy zaczęli ją dokarmiać, niestety nikt jej póki co nie szuka, brak wiedzy o sterylce, miła, ale bardzo zestresowana.
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12482
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 17, 2017 10:10 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Pięęękna! Ze swoją urodą może zrobić u nas karierę modelki i wygryźć Sugar z banerków wszelakich :mrgreen:
Obrazek

Pinezkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 2041
Od: Śro gru 17, 2014 20:53

Post » Pt lis 17, 2017 10:22 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Pinezkowa pisze:Pięęękna! Ze swoją urodą może zrobić u nas karierę modelki i wygryźć Sugar z banerków wszelakich :mrgreen:

Przecież jak Kasia przytarga kota to nie ma ... 8) :twisted: co znów jest zupełnym przypadkiem, bo nie wiedziałam jak wygląda kot :mrgreen:
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12482
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 17, 2017 12:06 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

dilah pisze:
Pinezkowa pisze:Pięęękna! Ze swoją urodą może zrobić u nas karierę modelki i wygryźć Sugar z banerków wszelakich :mrgreen:

Przecież jak Kasia przytarga kota to nie ma ... 8) :twisted: co znów jest zupełnym przypadkiem, bo nie wiedziałam jak wygląda kot :mrgreen:

Szósty zmysł :D
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16485
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 17, 2017 15:01 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Dyżury

Piątek( 17.11) - dilah
sobota (18.11) - kasik30
niedziela (19.11) - olala1
poniedziałek (20.11) - Duszek686
wtorek (21.11) -
środa (22.11) - mgska
Czwartek (23.11) - pyma
Piątek (24.11) - danulka
Sobota (25.11) - Rzepiszka
Niedziela (26.11) - Pietraszka
poniedziałek (27.11) -
wtorek (28.11) -
środa (29.11) -
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5791
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Sob lis 18, 2017 9:04 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Potwierdzam jutrzejsze budkowanie. Podjadę przed do manu kupić mate i klej.
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5235
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 18, 2017 9:11 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

olala1 pisze:Potwierdzam jutrzejsze budkowanie. Podjadę przed do manu kupić mate i klej.

Super. Ja też będę :ok:

oska80

 
Posty: 327
Od: Sob lut 07, 2015 14:36

Post » Sob lis 18, 2017 9:24 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Będę i ja :wink:
...

Ranma

 
Posty: 93
Od: Pt lut 05, 2016 20:21
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 18, 2017 12:16 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Ja jednak wyjeżdżam, do zobaczenia następnym razem :)

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8573
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Sob lis 18, 2017 13:52 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Miałam wczoraj awarię netu :roll: nic nie wpisałam po dyżurze, ale nie zaobserwowaliśmy nic szczególnie niepokojącego, leki podane, wszyscy nakarmieni.
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12482
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 18, 2017 16:35 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Po dyżurze.
Doris rozdrapala sobie policzek. Nie wiem czy miała tam strup czy co, w każdym razie jak weszlysmy to miała ranę, z której kapała jej krew. Po konsultacji z Ola postanowilyśmy nie wiezc jej do weta tylko spróbować zatamować krwawienie, przytrzymalam jej łeb ręcznikiem papierowym, przylozylam wacikiem z octeniseptem i jak wychodzilysmy to juz nie krwawila, mam nadzieje, ze sobie nie wydrapie znów.. :roll: Nie była zadowolona z zabiegów, buczala i furczala, poza zabiegami lubi być glaskana, aż podnosi lepek. Dostała Kalmveta. Jadła ładnie, w kuwecie ok.
Czarne siostry przemile, jedna przez druga pchaly się do miziania. Dostały puszkę Feliksa. W kuwecie ok.
Jadzia i Ziutek strasznie spragnieni człowieka. Wlaczaja motorki jak tylko otwiera sie klatke.Kuweta ok. Leki podane, dostali puszeczke kattovita sensitive na pol.
Julka nie pozwoliła sobie wsadzić tabletki dopyszcznie, owarczala mnie i ofukala, dostalam łapą, na szczęście byłam w rekawiczce (bo mi się reka po ubieglotygodniowym upadku nie wygoila jeszcze) wiec oberwala głównie rękawiczka. Wszystkie leki wrzucilam do zarcia, mam nadzieje, ze zje, przy mnie nie chciała, ale jak weszlam juz tuz przed wyjściem skontrolować ranę Doris to widziałam, ze Julka siedziała przy misce z mokrym i skubala. Ale jest cudnym kotem, bardzo proludzkim. I ma taki piękny kolor oczu :1luvu: W kuwecie ok.
Lubo leki wlozylam do mokrego (saszetka kattovita), ale Lubo chyba bardziej zainteresowany suchym, choć jak przyszlysmy to obie miski były puste. Lubo bardzo się tulil do Zuzki. Czym młoda była zachwycona :D Kuweta w miarę ok, na wierzchu nie zakopany kupal, miękki, ale nie rzadki.
Li dostała saszetke Kattovita, właściwie półtorej bo jeszcze pół z tej, z której dawalam Julce, zjadła ze smakiem. Kuweta ok. Nie miała ochoty na mizianie, wolała siedzieć w budce drapaka.
Marian ach :1luvu: Kuweta w porządku. U Marianka większość czasu spędziła Zuza, jest nim zachwycona. Gdyby nie to, ze jest bialaczkowy to pewnie juz by wiercila dziurę w brzuchu ojcu żebyśmy go wzięli. Co chwila przybiegala do mnie, ze Marianek to czy tamto i ach mamo, jaki on jest kochany! Dostał Felixa.
Kicia odmówiła spożycia tego, co było w sloiczku (suche - wrzucilam do sloiczka z powrotem), odmówiła również spożycia felixa i animondy. Otworzylam Gourmeta, jadła aż się uszy trzesly. Polowe zjadła, druga połowę dostał Ptys (który tez wybredny był dziś dość), to, czego nie zjadł dokończył któryś z czarnych. Fruzia wyszła spod kanapy 8O Polazila, zjadła pol puszki animondy, nie wchodziła w konflikty z nikim i nikt jej nie atakował tez. Czarne dostały po trochu Felixa i po trochu animondy.
Pozamiatalam wszędzie, umylam podłogi na ogólnym i w szpitaliku, na śmierć zapomnialam, ze u Li kolo kuwety było cos na kształt małego pawika. I nie umylam go, mimo, ze pamietalam o nim kiedy zamiatalam...
Na ogólnym nalane było kolo drzwi Mariana i Li.

Dyżur poprosimy dopiero w niedziele 3.12, w przyszłym tygodniu mam imieninowy weekend i dwie imprezy w domu....
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16485
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 19, 2017 9:59 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

oska80 pisze:
olala1 pisze:Potwierdzam jutrzejsze budkowanie. Podjadę przed do manu kupić mate i klej.

Super. Ja też będę :ok:


Miałam być i ja... niestety przeziębiłam się :? :( Nie najlepiej się czuję, nie chce zarażać i was.

Będziecie robić jeszcze budki w innym terminie?
...

Ranma

 
Posty: 93
Od: Pt lut 05, 2016 20:21
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 19, 2017 14:44 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Przepraszam, że jestem tak mało aktywna ostatnio, obecny i przyszły tydzień mam zwariowany na uczelni.
Czy mogłabym się dopisać do Rzepiszki na sobotę 25.11?
I mam koleżankę kociarę, która też by chciała pomóc, mogłabym ją wziąć ze sobą?

dominika.zuza

 
Posty: 621
Od: Sob paź 28, 2017 18:45

Post » Nie lis 19, 2017 16:49 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Ranma pisze:
oska80 pisze:
olala1 pisze:Potwierdzam jutrzejsze budkowanie. Podjadę przed do manu kupić mate i klej.

Super. Ja też będę :ok:


Miałam być i ja... niestety przeziębiłam się :? :( Nie najlepiej się czuję, nie chce zarażać i was.

Będziecie robić jeszcze budki w innym terminie?


Wiolu, swoją wiedzę przekazalam dalej, więc teraz będzie łatwiej się zorganizować. Damy Ci znać na pewno :)

I zdrówka...
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5235
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ametyst55 i 62 gości