Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lip 20, 2017 12:41 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Mogę z nimi podjechać we wtorek rano, czyli na 11 ;)

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8568
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Czw lip 20, 2017 12:47 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

olala1 pisze:a ja poniedziałek 24.07

Dołączam :mrgreen: :mrgreen:

oska80

 
Posty: 327
Od: Sob lut 07, 2015 14:36

Post » Czw lip 20, 2017 21:14 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Dyżur.

Katia i Seweryn.

Katii podałam leki, nie było problemu, wszystko ładnie połknęła. Muszę się pochwalić - zrobiłam jej zastrzyk i jestem z siebie dumna.
Kupki u Katii nie było, brzuszek wymasowany.

Seweryn zjadł trochę mokrego i miseczkę purizona. Był 3,5 godziny na ogólnym - chyba tęskni za towarzystwem.

Katia wylała wodę z miski, zamoczył sie jeden karton z suchą karmą. Musiałam ją wyłożyć z pudełka - ułożyłam na półce w kuchni. Trochę narobiła mi pracy. Myślę,że próbowała otworzyć szafkę z jedzeniem, a szafka zawiązana.

[b]Ogólny.


W kuwetach komplety. Mały sik przed kanapą, poza tym w miarę czysto, trochę nasypanego żwirku. Kami dziś zjadła odrobinkę mokrego, ale dołożyła suchym. Pozostałe kotki apetyty nie najgorsze. Jenek coraz śmielszy, już wychodzi i nawet powąchał moją dłoń.

Li.
U Li czysto, w kuwecie komplet. Ona zupełnie inaczej zachowuje się niż wtedy, gdy była w klatce. Jest przemiłą kiciunią i było dużo czułości.

Szpitalik.
W kuwetach komplety, czysto. Podziwiałam Różyczkę, która ma idealny porządek w klatce.
Mela to kicia z ADHD. Cały czas trzeba ją głaskać i przytulać, Lolek też dziś wymagał głaskania i przytulania.

danulka

 
Posty: 63
Od: Pt lis 18, 2016 21:26

Post » Czw lip 20, 2017 21:24 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Danusia - za zastrzyk BRAWO TY ! :ok:
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5235
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 20, 2017 21:49 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

olala1 pisze:Danusia - za zastrzyk BRAWO TY ! :ok:

:ok:

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8568
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Pt lip 21, 2017 0:56 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

oska80 pisze:c.d „raportu dyżurowego” :lol: :lol:

Dodatkowy „sik” na wycieraczce przy wejściu/wyjściu. Wycieraczka wyprana i jest w wannie w łazience.
Przyniosłam trochę podkładów.
Kuwety w szpitaliku ogarnęła Hania. Hania i jak ????
Ogólny OK.

Powódź w kuchni spod szafki zlewozmywakowej. Mam nadzieję, że to tylko incydent. Madziula zaobserwuj.
Podłogi pomyte.

Poustawiałam krzesła przed szafkami, bo „futrzaki” wywalają z nich rzeczy, sikają i pakują się do środka szafek.

Zostawiłam dodatkową miseczkę z suchym, bo mam wrażenie że Franka łapa nie mieści się w „jeżyki” z suchym, a z podajnika on chyba nie umie jeść (tak bynajmniej było u mnie w domu). Może Seweryn ma ten sam problem ???

Proszę gasić światło w szpitaliku.

Li nie miała łopatki do żwirku, wzięłam inną. Li jako jedyna dostała Zylkene.
Oczko Lolka jakby trochę lepsze. Dałam mu podwójną dawkę leku na odporność.
Mela chyba już mijają 2 tyg. od jej szczepienia ??? Jak dobrze pamiętam.
Mundek chyba koniec z Oridermylem. Martusia … wypowiedź się …

Przesunęłam drapak spod tablicy korkowej, bo kartki z niej znów walały się po podłodze razem z pinezkami !!! Może teraz będzie lepiej. Zobaczymy.


Przepraszam za nie skomentowanie zeszłotygodniowej zawartości kuwet Meli, Lolka, Mundka oraz Katii, ale nie zauważyłam tego postu (widziałam tylko pierwsze opisy dyżuru z czwartku). Wszystkie kupy wydawały się być w normie, ale pamiętam że w kuwecie Meli było ich strasznie dużo, jakby zjadła wcześniej coś co jej zaszkodziło. Kuwety Li nie ogarnęłam, ponieważ nie chciała mnie do niej dopuścić.
Wiem że po tygodniu ma to pewnie male znaczenie :D ale nie zauważyłam niczego szczególnie alarmującego

hwdzieczak_lodz

 
Posty: 31
Od: Pt lis 06, 2015 23:13

Post » Pt lip 21, 2017 6:19 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

mgska pisze:Szukam chętnego do pomocy w środę do podania zastrzyku węgielkowi bo złapanie go w pojedynkę to nie lada wyzwanie :roll:


Martuś podjadę (nie będę długo ale pomogę).
Przy okazji może nauczysz mnie robienia zastrzyków :? :?

oska80

 
Posty: 327
Od: Sob lut 07, 2015 14:36

Post » Pt lip 21, 2017 6:53 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Dyżury

piątek (21.07) - Ania i Krystian
sobota (22.07) - Pietraszka
niedziela (23.07) - ?????????????????
poniedziałek (24.07) - olala1
wtorek (25.07) - MaPi
środa (26.07) - mgska
czwartek (27.07) - danulka
piątek (28.07) -
sobota (29,07) -
niedziela (30.07) -
poniedziałek (31.07) -
wtorek (01.08) -
środa (02.08) -
czwartek (03.08) -
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5790
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Pt lip 21, 2017 7:06 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Pietraszka pisze:Mogę z nimi podjechać we wtorek rano, czyli na 11 ;)

To umowie ich i jescze potwierdze.
Dzieki.

mgska

 
Posty: 13377
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 21, 2017 8:38 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

mgska pisze:
Pietraszka pisze:Mogę z nimi podjechać we wtorek rano, czyli na 11 ;)

To umowie ich i jescze potwierdze.
Dzieki.

Ok

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8568
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Pt lip 21, 2017 15:07 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Pietraszka pisze:
mgska pisze:
Pietraszka pisze:Mogę z nimi podjechać we wtorek rano, czyli na 11 ;)

To umowie ich i jescze potwierdze.
Dzieki.

Ok

Mówiłam Ani, że we wtorek przyjadą :
Węgielek - na kastrację
Katia - na sterylkę
Mundek - na zęby

Pamiętajcie o zabraniu im jedzenia w poniedziałek ;)
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23749
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 21, 2017 15:08 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Duszek686 pisze:
Pietraszka pisze:
mgska pisze:
Pietraszka pisze:Mogę z nimi podjechać we wtorek rano, czyli na 11 ;)

To umowie ich i jescze potwierdze.
Dzieki.

Ok

Mówiłam Ani, że we wtorek przyjadą :
Węgielek - na kastrację
Katia - na sterylkę
Mundek - na zęby

Pamiętajcie o zabraniu im jedzenia w poniedziałek ;)


OK :mrgreen: :mrgreen:

oska80

 
Posty: 327
Od: Sob lut 07, 2015 14:36

Post » Pt lip 21, 2017 22:55 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Kilka słów z dzisiaj.
Ania pochorowała się, więc byłem sam.
Dłuuuuuuugo byłem ale wszystko zrobione ... mam nadzieję.
Zostawiłem dużo misek na ogólnym, nie krzyczcie ale dzieciaki w ogóle nie chciały jeść.
Na ogólnym ogólnie żwirownia, chlew, dżuma ... krętki blade, kocia mać !
Nalane było w 6 miejscach, żwir prawie z każdej kuwety wysypany. Wszędzie komplet i dużo wszystkiego.
U Li to jakaś nadprodukcja kuwetowa albo jest tam jeszcze jakiś skitrany pod kanapą kot. Kuponów to chyba z 5 było.
U dzieciaków w szpitaliku spokojnie, w kuwetach komplet. Różyczka cudowna.
Katia i Seweryn w zgodzie żyją ... tyle, że Seweryn za każdym razem syczy a mnie i za fotelem się schował.

Udało mi się poświęcić dzisiaj więcej czasu dzieciakom. Katia cudna, siedziała obok mnie i cała się wypucowała, a później wpadła w drzemkę.
Mundek i Makalu nie odstępowali mnie na krok.
Li, od razy wskoczyła na kolana i zaczęła się miziać.

Jutro wrzucę kilka zdjęć, dzisiaj już padam na twarz. <3
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Krystian C.

Avatar użytkownika
 
Posty: 344
Od: Czw kwi 23, 2015 9:27
Lokalizacja:

Post » Sob lip 22, 2017 17:34 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

NIE MAMY DYŻURU NA JUTRO !!!
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5790
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Sob lip 22, 2017 19:17 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Ja jutro wyjeżdżam, Marta wyjechała na weekend, pandadp też wyjeżdża, dilah chyba jeszcze nie wróciłą z urlopu, Iza pyma ma małego chorego kociaka, więc też nie przyjedzie

Jeśli ktoś może jutro podejść - niech da znać

Jutro Katia już nie dostaje zastrzyku - dajemy jej teraz 1 raz w tygodniu - ustalmy może, że będziemy jej podawać w środy - przez kolejne 3 tygodnie, potem raz w miesiącu
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23749
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości