Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro lip 19, 2017 10:33 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

oska80 pisze:
Olu ... Ty to jesteś taki Dobry Duszek ... :1luvu: :1luvu: :1luvu:



no no uważaj, bo to zarezerwowane dla innego lepsiejszego Duszka :ryk:

oska80 pisze:
Ja to zawsze strasznie stresuję się takimi sytuacjami, że czegoś nie wiem .. że czegoś nie dopatrzyłam ... że czegoś nie wiedziałam ... :oops: :oops:
Ale może mi przejdzie :wink: :wink: :wink: Może "nowicjusze" tak mają :wink: :wink: :wink:


Wiem coś o tym, przejdzie Ci :1luvu:
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5235
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 19, 2017 11:29 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

olala1 pisze:
oska80 pisze:
Olu ... Ty to jesteś taki Dobry Duszek ... :1luvu: :1luvu: :1luvu:



no no uważaj, bo to zarezerwowane dla innego lepsiejszego Duszka :ryk:

HA HA HA nie skojarzyłam :ryk: :ryk:
oska80 pisze:Ja to zawsze strasznie stresuję się takimi sytuacjami, że czegoś nie wiem .. że czegoś nie dopatrzyłam ... że czegoś nie wiedziałam ... :oops: :oops:
Ale może mi przejdzie :wink: :wink: :wink: Może "nowicjusze" tak mają :wink: :wink: :wink:


olala1 pisze:Wiem coś o tym, przejdzie Ci :1luvu:

Uffffff :ryk: :ryk:

oska80

 
Posty: 327
Od: Sob lut 07, 2015 14:36

Post » Śro lip 19, 2017 19:01 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Mam gorącą prośbę - czy może KTOŚ gościnnie lub przejazdem będzie u kotków, ponieważ ja nie podam zastrzyku. Będę bardzo wdzięczna za pomoc. :201494

danulka

 
Posty: 63
Od: Pt lis 18, 2016 21:26

Post » Śro lip 19, 2017 19:28 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

danulka pisze:Mam gorącą prośbę - czy może KTOŚ gościnnie lub przejazdem będzie u kotków, ponieważ ja nie podam zastrzyku. Będę bardzo wdzięczna za pomoc. :201494

A którego dnia?

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8569
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Śro lip 19, 2017 20:07 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Pietraszka pisze:
danulka pisze:Mam gorącą prośbę - czy może KTOŚ gościnnie lub przejazdem będzie u kotków, ponieważ ja nie podam zastrzyku. Będę bardzo wdzięczna za pomoc. :201494

A którego dnia?

Danusia ma dyżur jutro ... :D :D

oska80

 
Posty: 327
Od: Sob lut 07, 2015 14:36

Post » Śro lip 19, 2017 20:10 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

oska80 pisze:
Pietraszka pisze:
danulka pisze:Mam gorącą prośbę - czy może KTOŚ gościnnie lub przejazdem będzie u kotków, ponieważ ja nie podam zastrzyku. Będę bardzo wdzięczna za pomoc. :201494

A którego dnia?

Danusia ma dyżur jutro ... :D :D

Mogłabym podjechać jutro, ale dopiero po 20.

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8569
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Śro lip 19, 2017 20:46 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Ogólny: ogólnie koty uszanowały wczorajszą pracę Oli :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Z tego co pamiętam niebieskiego Zylkene już nie ma …

Żadnego szczocha ani „pawi”, trochę żwirowni (ale do przełknięcia), kupy OK
Leki podane … Większość towarzystwa zjadła Bozitę oprócz Kami, która nawet nie chciała „tego powąchać”. Ale za to zjadła ze smakiem gourmeta tuńczykowego (po kilku moich namowach).
Dokładka też była dla wszystkich …
Jenek zwiedzał, trochę posykiwał na mnie jak się zbliżałam … wg mnie zrobił duuuuuuży postęp :ok: :ok: Mam wrażenie, że jego oko lepiej wygląda niż ostatnio …

Czas płynął wolno do momentu kiedy Lolek nie został wypuszczony na ogólny … :roll: :roll:
Seweryn od razu uciekł do domku … Jenek czmychnął pod sofę … Kami poszła spać … Mundek stał się „buczący” a Makalu „pacająca”. Cosik Lolek źle wpływa na towarzystwo.

Węgielek dostaje zastrzyki na odporność- ale o tym już Anetka

Li „na głodzie”. Anetka pojechała z nią na USG …W kuwecie komplet, wszystko OK.

Od dziś Seweryn „mieszka” razem z Katie w jednym pokoju

Szpitalik:
Róża- w kuwecie komplety, woda i suche było. W klatce czyściutko. Zuch dziewczynka :201461 :201461
Mela: uszy ogarnięte, Jak dobrze pamiętam Orimerdyl tylko do jutra i koniec. Baaaaaaardzo stęskniona człowieka, zabiega o uwagę, mruczy jak traktor, super dziewczyna :201461 :201461

Katie: leki podane … Jakiś esputicon leżał u niej na podłodze albo wypluła ten który jej dzisiaj dałam albo jakiś wcześniejszy … Uważajcie jak będziecie jej podawać, bo to „cwaniara”
Jak przyszłam w jej pokoiku rozpierducha. Szafka z jedzeniem otwarta, wysypana fibra z torebki, Katie szczęśliwa (normalnie poniedziałkowe déjà vu). Ile zjadła suchego nie wiem :roll: :roll: W kuwecie tylko siki.
Przyszła Anetka po Li, zajrzała do Katie … zagroziła jej lewatywą u weta i … kupa się znalazła … może nie była baaaardzo duża ale była.
Anetko masz dar przekonywania. Szacun :201494

Przywiozłam filtry do poidła, jeden od razu wymieniłam. Poidło odkamieniłam w occie.
Przywiozę baterie, bo zabawka którą przywiozłam „zdechła”

Kończy się proszek do prania (zamówiłam), skończył się płyn do płukania (zamówiłam). Jak przyślą przywiozę
Pranie zrobiłam, drugie wstawiłam
Podłogę ogarnęłam

Madziulka Pani przyjechała po „różne rzeczy” ... rzeczy wydano

oska80

 
Posty: 327
Od: Sob lut 07, 2015 14:36

Post » Śro lip 19, 2017 21:33 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Kasia <3 - dzięki za dziś

a co do daru przekonywania to :ryk:
( lewatywy to ja też bym się przestraszyła ;) :mrgreen: )

Na wszelki wypadek - zawiązałąm uchwyty od szafki sznureczkiem - zobaczymy, czy patent zadziała ;) W szafce jest karma i leki dla Katii - Danusiu - jak już weźmiesz z szafki wszystko, co potrzebne - zawiąż ją z powrotem na ten sznurek ;)

Witamina B12 i NACL - są w witrynce w szpitaliku - trzeba sobie nabrać do strzykawki 0,5 cm intravitu i 0,5 cm NACL ;) _ Aga, jak możesz podjechac i jej podać - byłoby fantadstycznie ( choba, że mnie się uda, ale wątpię )

Z Katią zamieszkał Seweryn - weszłam do nich jak wróciłam z 4 łap ( o 21:15 :twisted: ) - Seweryn leżał sobie na parapecie, a Katia na kartonach ;)
Spokój i sielanka :)

Na ogólnym wszyscy rozwaleni na posłankach i senni - spokój i cisza

Węgielek dostaje Zylexis - ale dziś dostał już 2-gą dawkę - więc na razie ma spokój = ostatnia dawka za tydzień - w następną środę ;)
Marta postara się to ogarnąć - dzięki wielkie <3

Li - wyniki ma bardzo dobre. Leukocyty w normie i wątrobowe też - no zdrowy kot po prostu :wink:
Pojechała na USG żeby sprawdzić co tam w środku piszczy i czy wszystko jest ok.
Wątroba jest duża, ale nie ma się do czego przyczepiac - nic się złego nie dzieje, więc Li została dziś zaszczepiona :ok:
Szczepienie wpisane w książeczkę :wink:
To chyba powoli zaczynamy się rozglądać za domkiem ;)
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23751
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 20, 2017 6:26 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Li <3

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8569
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Czw lip 20, 2017 6:55 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

U Katii w pokoiku został zainstalowany karmnik - jeżyk. Katia wczoraj go rozpracowywała :twisted:
Seweryn dostał w miseczce purizona - zjadł ochoczo w asyście Katii ;-)
dawajcie mu moze na dyżurze jakieś suche tez bo ja mam wątpliwości czy on będzie jadł z tego karmnika i czy coś dla niego zostanie :twisted:

Zylkene i inne suplementy dzisiaj powinno przyjść wiec dowiozę.

Szukam chętnego do pomocy w środę do podania zastrzyku węgielkowi bo złapanie go w pojedynkę to nie lada wyzwanie :roll:

mgska

 
Posty: 13377
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 20, 2017 6:57 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

czy Komuś z Was udało się zaobserwować jakie były relacje Franka z Makalu? :wink:

mgska

 
Posty: 13377
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 20, 2017 9:16 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

czy ktoś może w przyszłym tygodniu zawieźć od rana katie na sterylkę i mudnka na zęby? do seidla.
ja po południu odbiorę.
jesli nie, to zawiozę któregoś dnia po południu i zostna w lecznicy na noc...
ale wiadomo, że lepiej byłoby zawieźć rano.

mgska

 
Posty: 13377
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 20, 2017 9:49 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

mgska pisze:czy ktoś może w przyszłym tygodniu zawieźć od rana katie na sterylkę i mudnka na zęby? do seidla.
ja po południu odbiorę.
jesli nie, to zawiozę któregoś dnia po południu i zostna w lecznicy na noc...
ale wiadomo, że lepiej byłoby zawieźć rano.

ja rano odpadam niestety :?
A jeżeli chodzi o Franka i Makalu, to nie zauważyłam żadnych spięć ale generalnie przy mnie Franek nie miał z nikim spięć, bo raczej trzymał się na uboczu.
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5791
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Czw lip 20, 2017 11:27 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

poproszę przyszłą środę

mgska

 
Posty: 13377
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 20, 2017 12:20 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

a ja poniedziałek 24.07
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5235
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 111 gości