Malwa i Kredka w swoich DS:)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro maja 24, 2017 11:04 Re: Panieneczka szylkreteczka szuka DS

Dziękujemy.Laleczka czeka i czeka już miesiąc i nic.
Tyle tylko dobrze,że już przestała się bać kotów i psa. Czasem się przestraszy jak któreś zbyt intensywnie leci po mieszkaniu ,albo jak pies się cieszy,że idzie na spacer i podskoczy z radości :twisted: Wtedy się troszkę boi,bo nie wie o co chodzi.
Do człowieka cukiereczek. Słodka i delikatna. Najbardziej lubi jak może wejść na człowieka i sobie na nim poleżeć głaskana. Wtedy wręcz ślini się z zadowolenia.
Sama zaczęła się już bawić.Ale robi to bardzo subtelnie i nie inwazyjnie. To nie to,co dopiero wyadoptowane szatany wyprawiały :twisted:
Przesłodka,przekochana kicia.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Śro maja 24, 2017 12:11 Re: Panieneczka szylkreteczka szuka DS

A jak jej relacje z Budzią / królową balkonów? :king: :smiech3:
Oczywiście :ok:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2391
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 24, 2017 12:26 Re: Panieneczka szylkreteczka szuka DS

Dobrze :D Mała już wie,że obok Budzi raczej nie przechodzimy,a jeśli już to tylko spokojnie,bez ganiania.
Budzia wali łapą jeśli ktokolwiek,również ta mała, znajdzie się w zasięgu jej łapki. I syczy jak ta mała np. przeskakuje obok i znajdzie się za blisko. Albo podejdzie do mnie (bo też chce być głaskana) jak leżymy obie z Budzią (jak dwie krowy :twisted: )na łóżku. Wg Budzi tak możemy leżeć tylko my,obie.I nikt więcej z nami. Nawet ja czasami dostanę łapą jak głaszczę za długo,albo nie w tym miejscu.Albo chcę co gorsza przytulać ,albo całować. Takich spoufaleń to Budzia nie lubi. Ma być spokojne,równomierne głaskanie i żadnego tam tarmoszenia i ściskania. Opanowanym trzeba być i powściągliwym. Jak na brytyjskim dworze królewskim :mrgreen:
Najbardziej jest śmieszne to,że Budzia wali łapą maluchy tylko na jej wyciągnięcie. Nie będzie się przecież wysilać,żeby się podnosić i dyscyplinować gówniarza. O nie,nie. Na to Budzia jest za mądra i za leniwa.Szkoda tracić energię na głupoty :wink:
Zresztą odkąd maluchy zniknęły,Budzia ma lepszy humor. Irobi czasem hopsa,hopsa ,a to sobie podbiegnie,a to się pokokosi w legowisku.I nikt się nie przylącza,nie skacze i nie przeszkadza. I taką swobodę to Budzia lubi.
A szylkreteczka jest tak subtelna,delikatna i grzeczna,że jakby kota nie było. Chciałabym mieć takiego swojego kota.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Śro maja 24, 2017 12:33 Re: Panieneczka szylkreteczka szuka DS

Budzia jest jak nic do mnie podobna..... :201441
Tylko ja mam więcej zębów :201419 :mrgreen:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2391
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 24, 2017 12:37 Re: Panieneczka szylkreteczka szuka DS

waanka pisze:(...)
Tylko ja mam więcej zębów :201419 :mrgreen:

:ryk: :ryk: :ryk:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto maja 30, 2017 9:17 Re: Panieneczka szylkreteczka szuka DS

Wczoraj ktoś zadzwonił w sprawie szylkretki Kredki (znów Ciotka Arcana ochrzciła :mrgreen: ,ale tym razem pięknie,bardzo mi się spodobało to imię).Z początku rokujący telefon,ale odbiór kotki byłby dopiero za 2mce :roll: . Nie obiecywałam,że jeśli znajdę inny dom,zatrzymam do tego czasu złoto-czarną Kredkę. Wspomniałam,że przecież musi jeść przez ten czas,to dla mnie koszty...to nie jeden kot,jakiego tymczasuję i mam też swoje,mam psa....Ale te sugestie pozostały bez echa,więc szukam intensywnie dla niej dalej.
W dodatku po początkowej fazie załapania kuwetki,znów zasikała różne rzeczy w pokoju i znów wszystko do prania. Koszty wody,kapsułek do prania- tego nikt nie bierze pod uwagę,a to przecież idzie na tony w DT :cry:
A każdy chce ładnego,obrobionego,zdrowego kota. ZA DARMO.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto maja 30, 2017 9:30 Re: Panieneczka szylkreteczka szuka DS

Może się domaga żwirku. Kiedyś też miałam te bezżwirkowe kuwety Krispolu, ale przy jednym kocie w domu.
A oprócz tego telefonu jest jakiś odzew czy głucha cisza?

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Wto maja 30, 2017 9:33 Re: Panieneczka szylkreteczka szuka DS

Pewnie ,że się domaga żwiru,ale nie dam ,bo wszystkie do niego zaczną robić,a ja oszaleję :strach:

Oprócz tego jednego zgłoszenia,głucha cisza 8O A ona taka piękna i kochana,tulak przeogromny :1luvu:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto maja 30, 2017 11:20 Re: Panieneczka szylkreteczka szuka DS

Prawdziwa piękność :1luvu: I aż się dziwię, że taka cisza. Ale trzymam kciuki :ok:
Ja mam od piątku dwa 3 tygodniowe maluchy, co to człowiek w swej niepojętej dobroci zabrał mamusi , zapakował w karton i "do pola". Więc zabawa przednia, już od wczoraj same jedzą i siurają na podkład, więc ciut do przodu.

Kuweta dobra, nawet o takiej nie wiedziałam. U mnie żwirek drewniany, więc się bardzo nie roznosi. A małym wsypałam drobniutkiego na tackę i roznoszą wszędzie, szkoda, że do niego jeszcze nie siurają. Drobny żwir to masakra jest! Najfajniej, jak się niego stanie gołą stopą :mrgreen:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 30, 2017 11:41 Re: Panieneczka szylkreteczka szuka DS

To ja potrzymam za Twoje maluchy :ok:
Odchowałam kiedyś takie 10-dniowe,chodziłam nieprzytomna ze zmęczenia karmieniem co 2,5-3h,ale wszystkie trzy przeżyły i teraz to wielkie,szczęśliwe kloce-z dwoma mam kontakt do dziś,dostaję zdjęcia.To b.miłe. Ale roboty i nerwów nie zazdroszczę,bo wiem co to znaczy :201495 I ile się człowiek nawpatruje w kupę,jej konsystencję,kolor,brak kupy i tak non stop.
Moje maluchy siusiały właśnie w taką,żwiru nie było,nic się nie roznosiło (oprócz rzadkiej kupy jak któreś wlazło w środek,utaplało siebie i rodzeństwo robiąc hopsa,hopsa :mrgreen: )

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto maja 30, 2017 12:03 Re: Panieneczka szylkreteczka szuka DS

Nooo, kupa była priorytetem :lol: Bo stres był jak cholera. Oczywiście u mnie, nie u kociąt :mrgreen:

Ja już dawno nie miałam takich okruchów, więc stres podwójny. 10 lat temu, kiedy jeszcze byłam "zielonkawa" odchowałam mojego Tofisia, miał kilka dni i suchy pępuszek mu jeszcze wisiał. To dopiero była jazda. Później trafiały się maluchy ale takie po 4 tygodniu. Póki co jakoś dajemy radę :wink:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 11, 2017 9:20 Re: Panieneczka szylkreteczka szuka DS

Jestem w szoku,że nikt nie dzwoni o to cudo 8O O dziwo nie ma nawet debilnych telefonów. Jutro jestem umówiona z jednym domem,który chciałby odebrać kotkę pod koniec sierpnia. Dla mnie to długo...Ale obiecali osiatkowanie balkonu.Jakaś firma robi z płatnością na raty.Fajnie.Zobaczymy jak nam się uda dogadać. Kredka przecudna,nie przeszkadza w domu,ale po co ma tkwić u mnie,moglaby już u siebie.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon cze 12, 2017 15:50 Re: Panieneczka szylkreteczka szuka DS

Czekamy...

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon cze 12, 2017 18:38 Re: Panieneczka szylkreteczka szuka DS

Domek zapowiada się świetnie. Ludzie b.sympatyczni. Kicia nie chciała się zbytnio spoufalać,ale myślę że z czasem da się przekonać. No i wszystkie koty dostały super zabawki ręcznie wykonane przez Panią. Fantastyczne myszki i ośmiorniczki natarte kocimiętką. Kocia przeprowadziłaby się za miesiąc. Ale do osiatkowanego mieszkania karmiącego Purizonem,więc warto poczekać.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon cze 12, 2017 18:55 Re: Panieneczka szylkreteczka przeprowadzka za miesiąc

Ooo, to super. Czyli trzymamy kciuki i czekamy na dalszy ciąg :ok: :ok: :ok:
Z ogłoszeniami trochę przyhamować?

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google [Bot] i 46 gości