Jeszcze nie teraz, ale może za jakiś czas
Napisane:
Nie maja 07, 2017 15:14
przez antila
W czwartek odszedł nasz ukochany kocurek Elmo. Jest nam bardzo ciężko, a dom bez kota to nie dom.
Nasza żałoba potrwa jakiś czas, ale wiem, że prędzej czy później jakieś futerko z nami zamieszka.
Kogo szukamy?
Może być młody lub starszy
Kolor nieważny, uroda też nie. Może być w w prążki, ciapki kropki może być nawet fioletowy, albo różowy. Może mieć cztery łapy, albo mniej-)
Chodzi o charakter" kociej ciapy" pozwalającej się przytulać, nosić,, nie jest agresywny, nie fuczy, nie wystawia zbyt często pazurków. Jest upierdliwy łazi za człowiekiem i uwielbia spać w łóżku....
Lubi dzieci i psy, nie straszne mu obce osoby
Uff takiego to pewnie nie ma ale może kiedyś się pojawi
Re: Jeszcze nie teraz, ale może za jakiś czas
Napisane:
Nie maja 07, 2017 15:33
przez lenka*
Współczuję z powodu Elmo
Pewnie trudno go będzie zastąpić ale wierzę że się taki znajdzie.
Re: Jeszcze nie teraz, ale może za jakiś czas
Napisane:
Nie maja 07, 2017 15:35
przez Anna61
Przykro mi z powodu odejścia Elmo [']
Re: Jeszcze nie teraz, ale może za jakiś czas
Napisane:
Nie maja 07, 2017 16:51
przez Marzenia11
Na Kotach na pierwszej stronie jest wątek OKI "7 kotów, dług splacony.. Nowy problem " czy jakoś tak i tam biedak Pulpet na cito szuka domu.. Piszę z telefonu więc później podlinkuje choć to sprawa raczej na cito..
Re: Jeszcze nie teraz, ale może za jakiś czas
Napisane:
Nie maja 07, 2017 17:01
przez gusiek1
Re: Jeszcze nie teraz, ale może za jakiś czas
Napisane:
Nie maja 07, 2017 17:19
przez Kinnia
[*]
Lilu i Kola
dwie pierdoły, nie wiadomo która większa, psy raczej mają w podogoniu
obydwoje po przejściach, szukają domu
Re: Jeszcze nie teraz, ale może za jakiś czas
Napisane:
Pon maja 08, 2017 20:40
przez dorcia44
Dla koteczka [']
Moje pierdoły ,zwłaszcza chłopak..przekochane.
Re: Jeszcze nie teraz, ale może za jakiś czas
Napisane:
Wto maja 09, 2017 0:08
przez Stomachari
Podesłałam na priwa to i owo.
Re: Jeszcze nie teraz, ale może za jakiś czas
Napisane:
Śro maja 10, 2017 17:02
przez ASK@
Re: Jeszcze nie teraz, ale może za jakiś czas
Napisane:
Śro maja 10, 2017 17:22
przez bea3
Antila trzymaj się mocno.
A Elmo już bryka z innymi kotkami...za TM.
Re: Jeszcze nie teraz, ale może za jakiś czas
Napisane:
Śro maja 10, 2017 17:50
przez antila
Śnił mi się dzisiaj-(Wsadzałam mu do pyszczka chrupki a on wypluwał i mówił, że teraz jada tylko watę cukrową.
Dziękuję wszystkim za informacje o kotkach do adopcji; zerkam, ale jeszcze serce bardzo boli
Re: Jeszcze nie teraz, ale może za jakiś czas
Napisane:
Czw maja 11, 2017 10:03
przez Asia_i_PSoty
Re: Jeszcze nie teraz, ale może za jakiś czas
Napisane:
Sob maja 13, 2017 17:37
przez antila
Kochani czy wirus ospy takiej zwykłej ludzkiej może być groźny dla kotka? Chciałabym się wybrać do schroniska, ale moje dzieci mają ospę