Pers lub w typie persa,sznurkiem przywiązany na wsi do jakiejś imitacji budy.
Cały w skorupie z sierści ,która składała się z robali i pchlich odchodów.
Inwazja pcheł i kleszczy.
Chory ,głodny ,taki już zrezygnowany.
Więcej na ten temat tu
viewtopic.php?f=1&t=178331&hilit=persIzi miał zapalenie nerek ,podejrzenie raka ,dwie biopsje ,x morfologia x USG itp.
W tej chwili jest ok .ale istnieje podejrzenie IBD no i trzeba kontrolować nerki.
Wyniki morfologi dobre.
Jest na Renalu mokrym ,suche je sporadycznie ,chociaż nie musi ,ale może
tak powiedziała dr. Neska.
Musiał to gad zapamiętać bo teraz chce tylko saszetki renala .
Z kurakiem.Uwielbia jeść z ręki
To fajny kot ,spokojny ,nie nachalny ,lubi głaski ale nie przepada za braniem na ręce.
Nie gryzie ,nie drapie ,za to nie lubi czesania ,z tym można sobie poradzić trzymając za skórę na karku.
On jest wtedy niemiły wręcz zły ,ale ja robię swoje
zawsze po takich czynnościach dostaje smakołyki Cosmy.
Codziennie trzeba przemywać oczy ,bez problemu.
Niestety Izi nadaje się tylko na jedynaka ,tz. niektóre koty toleruje ,ale jak sobie upatrzy ofiarę to będzie tak długo dążył do upolowania aż upoluje.
Chciała bym dla niego domek bez innych zwierząt gdzie będzie mógł gwiazdorzyć do woli
Domek bez małych dzieci ,spokojny i świadomy że to kot mimo wszystko specjalnej troski.
Izi to mały kot ,waży 3 kg.