Strona 1 z 1

Łódź - nawiążemy stałą współpracę z DT

PostNapisane: Pt mar 03, 2017 20:42
przez koc-cat
Pragnę nawiązać kontakt z osobami na co dzień zajmującymi się kocimi sierotkami z Łodzi i okolic - z osobami prywatnymi lub fundacjami.
Napisałam do kilku, ale cisza. Dlatego postanowiłam przez forum nawiązać odpowiednie kontakty.

Jestem hodowcą kotów rasowych. Wiem, wiem... w takim miejscu o tym pisać wręcz nie wypada ;)
Ale... przyszedł mi do głowy szalony pomysł.
Obiecałam sobie znaleźć nowy dom dla tylu kocich sierotek, ile urodzi się w mojej hodowli w klasie “pet”.
Oznacza to, że każde moje kocie dziecko będzie miało “ kociego brata” z adopcji.

Oferuję też pomoc w wielu innych płaszczyznach.

Zapraszam do siebie na kawę i kocie pogaduszki - myślę, że warto jednoczyć siły.
Monika Koc
tel. 791-155-791

Re: Łódź - nawiążemy stałą współpracę z DT

PostNapisane: Sob mar 04, 2017 14:42
przez koc-cat
cisza.....
no cóż, będę cierpliwie czekać.

Trudno mi uwierzyć, że nikt z Łodzi i okolic nie potrzebuje wsparcia w jakiejkolwiek formie.
Nawet jeśli nie ma na ten moment kociąt poszukujących swojego człowieka, to są takie, którym mogłabym w różny sposób pomóc.

Monika Koc

Re: Łódź - nawiążemy stałą współpracę z DT

PostNapisane: Sob mar 04, 2017 15:50
przez ewar
Nie jestem z Łodzi, ale tymczasuję koty i szukam im domu.Do Łodzi mam transport i kilka moich kotów tam już mieszka.Chętnie skorzystam z pomocy.Oto linki do moich tymczasków
viewtopic.php?f=13&t=177247
viewtopic.php?f=13&t=175651

Re: Łódź - nawiążemy stałą współpracę z DT

PostNapisane: Sob mar 04, 2017 15:53
przez iwona66
Fajna sprawa ,świetny pomysł :D

Dziewczyny z Łodzi pewnie łapią kocice na zabiegi i pewnie odezwą się wieczorem :ok:

Re: Łódź - nawiążemy stałą współpracę z DT

PostNapisane: Wto mar 07, 2017 17:26
przez ewa_mrau
jestem
zaproszenie na kawę przyjęte
zaraz zadzwonię
---
:smokin:

Re: Łódź - nawiążemy stałą współpracę z DT

PostNapisane: Czw mar 23, 2017 11:11
przez ewa_mrau
koc-cat pisze:cisza.....
no cóż, będę cierpliwie czekać.

Trudno mi uwierzyć, że nikt z Łodzi i okolic nie potrzebuje wsparcia w jakiejkolwiek formie.
Nawet jeśli nie ma na ten moment kociąt poszukujących swojego człowieka, to są takie, którym mogłabym w różny sposób pomóc.

Monika Koc

i też cisza
---
:smokin: