» Śro kwi 05, 2017 6:39
Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.
Pusia ma się dobrze.Wciąż upomina się o jedzenie, ale na raz zjada malutko i odchodzi, aby za chwilę znów poprosić o jedzenie.Je suchą karmę, surowe mięso, ale oczywiście tylko parę kawałeczków i ma dosyć.Bardzo lubi musy gourmeta, ale jedną puszeczkę dzielę na kilka posiłków.Muszę to zaakceptować.Jest mi trochę niewygodnie, bo jak daję coś Pusi to cała ekipa się zjawia z nadzieją na jedzonko, a powinny już być na diecie, robią się za grube.
Pusia jest kotką, której obecności się nie zauważa.Posiedzi sobie na balkonie, coś tam skubnie, popije wody, położy się na fotelu na swoim kocyku i zasypia.W sumie to dużo śpi i nic nie jest w stanie zakłócić jej snu, nawet biegające koty.Powolutku przyzwyczaja się do ich obecności, coraz mniej ją denerwują, ale o tym, aby spała na jednym posłanku z którymś można tylko pomarzyć.Najbardziej odpowiadałoby jej bycie kocią jedynaczką.