Szara kotka perska.Pusia skończyła 17 lat!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob wrz 02, 2017 6:34 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Dzisiaj było sucho :ok: Możliwe, że Pusia załapała o co chodzi.Wczoraj znowu stała przed kuwetą w przedpokoju, zdziwiona, że nie ma jak do niej wejść :ryk: i znowu musiałam pokazać, że wejście jest z boku.Śmieszy mnie to okrutnie, ale z drugiej strony to mi jej szkoda.Ona się starzeje i trochę wolno już myśli, tak mi się wydaje.Dużo śpi, je malutko, ale bardzo często o jedzenie prosi.Dostaje zawsze na życzenie.Pije sporo, co mnie cieszy, ale wyłącznie wodę z fontanny.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55004
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw wrz 07, 2017 6:37 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Pamiętacie jak pisałam o Pusi, że z dzikim warkotem atakuje każdego kota, jeśli ten tylko się ruszy? To już przeszłość.Pusia nerwowo reaguje tylko na szczotkę.Dostaje jeść w kuchni, ma płaskie miseczki i drobno pokrojone mięso.Reszta kotów je w pokoju, bo nie ma po prostu miejsca.Wczoraj Pusi nałożyłam porcję do miski, Piksel nie mógł się doczekać na jedzenie, zaczął jej wyjadać.Co Pusia na to? Nic, siedziała spokojnie i patrzyła jak Piksel pozbawia ją posiłku ( to z "Rejsu" :mrgreen: ).I tak już jest.Któryś kot zajmie jej posłanko, Pusia idzie gdzie indziej.Koty piją z jej fontanny, to nic, Pusia czeka aż skończą.Nie, przytulanek nie ma, do tego chyba nie dojdzie, ale jestem naprawdę pod wrażeniem postępów, jakie ta kotka zrobiła.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55004
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw wrz 07, 2017 14:48 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Obysobie żyła jak najdłużej w zdrowiu i bez stresów :)
Kosmici są wśród nas !

agnieszka.mer

Avatar użytkownika
 
Posty: 2881
Od: Pt lut 25, 2011 18:54

Post » Pon wrz 11, 2017 12:49 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Pusia wygląda jak mocno zużyty mop :oops:
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55004
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon wrz 11, 2017 17:00 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

ewar pisze:Pusia wygląda jak mocno zużyty mop :oops:
Obrazek

Szczęśliwy zadowolony mop. :mrgreen: dobrze jej u Ciebie. To widać.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19576
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Wto wrz 12, 2017 10:06 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Wcześniej chyba było lepiej.Pusia biegała, bawiła się wędką, teraz jakby mniej ruchliwa jest.Mam teraz trochę zawirowań, ale jak się nieco uspokoi to wezmę ją do weta i poproszę o wyczesanie paszek i brzuszka pod lekką narkozą.Nie da się po dobroci :evil:
Jedno jest pewne, Pusia zadomowiła się, to jest jej dom i już.Nawet towarzystwo 10 kotów jej nie przeszkadza, tak mi się wydaje.Bardzo lubi leżeć na balkonie, a u mnie balkon otwarty prawie cały czas.Ma też swoje ulubione posłanka, jeść dostaje na żądanie, je malutko, ale często.Mizianek nie lubi, jej problem.Wiem również, że gdyby popsuła mi się fontanna ( odpukać!!!) musiałabym kupić nową.Pusia nie napije się już z miski, tylko z fontanny.Pije sporo, chyba dlatego ma nerki w niezłym stanie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55004
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob wrz 16, 2017 13:15 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Pusia chyba ma kłopoty z pamięcią.Zapomina, że przed chwilą jadła i dopomina się o kolejny posiłek.Wygląda to tak, że dostaje troszkę, natychmiast zjawia się Mimek i jej wszystko zjada.Daję więc kolejny raz, przychodzą pozostałe kociaki i Pusia znowu nie ma co jeść.Nakładam więc znowu.I tak jest bez przerwy.Ona nie odgoni kociaków, zupełnie nie walczy o swoje, a kociaki to wykorzystują.
Pusia niestety ma już małe dredy w okolicach pachwin :cry: Wizyta u weta nieunikniona.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55004
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon paź 02, 2017 18:45 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Ale wiesz, ona jest persem. Z opisów persodoświadczonych, to pers siedzący godzinę pyszczkiem do ściany i czekający aż się ta ściana usunie; pers żadający posiłku bo przecież właśnie wyszłaś z łazienki, a więc wychodziłaś i po powrocie miseczka musi być; pers gubiący się na przedpokoju i wołający by go odnaleźć - to często pers będący persem właśnie :smokin: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto paź 03, 2017 7:16 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Naprawdę? Pusia dużo śpi i nadal tak co chwilę domaga się jedzenia.Ładnie pije, oczywiście z fontanny i korzysta z kuwety.Tęsknię za dawną Pusią, która siadała na kołdrze i mnie ugniatała.Była też bardzo ruchliwa, pomijam pogoń za wszystkim, co się ruszało, ale potem sama biegała, bawiła się zabawkami, wskakiwała na oparcie wysokich przecież foteli.Teraz nie biega tylko chodzi.Może ją boli skóra? Nie ma takich dredów jak wtedy, kiedy się u mnie pojawiła, ale jakieś na brzuchu ma.Znowu z p.Izą próbowałyśmy jej te dredy powycinać.Trzymałam jej tylne nóżki zawinięte w kocyk, przednie łapki trzymałam mocno w stawach, drapnąć nie mogła, ale mnie mocno ugryzła.Silna jest bardzo.Narkoza w jej wieku to zło konieczne, boję się bardzo.Właśnie sprawdziłam jej książeczkę zdrowia, nic w niej nie ma poza datą urodzenia-1.08.2003 rok.
Może opiekun się pomylił i dał mi książeczkę innej kotki, bo jakaś tam też wcześniej była.Według wetów, tego, co mają w komputerze 22 marca 2017 roku miała 15 lat i jeden miesiąc, czyli teraz miałaby 15 i pół roku.
Ostatnio edytowano Wto paź 03, 2017 7:27 przez ewar, łącznie edytowano 1 raz
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55004
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto paź 03, 2017 7:22 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Hmmm.....2017 - 2003 to jest 14...tak mi się wydaje
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13725
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 03, 2017 7:25 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Oczywiście :oops: Już poprawiam.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55004
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto paź 03, 2017 19:36 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Pamiętnik z życia Pusi-fajnie się czyta :) , mój egzotyk też jest nieprzystępny, nie lubi się czesać, ciągle się drze o jedzenie...taka Pusia w męskim wydaniu.
Kosmici są wśród nas !

agnieszka.mer

Avatar użytkownika
 
Posty: 2881
Od: Pt lut 25, 2011 18:54

Post » Śro paź 04, 2017 6:42 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Pusia jednak była inna, nawet wtedy, kiedy trafiła do mnie i była strasznie zadredzona.Była ruchliwa, a teraz nie jest.Skakała do wędki, biegała po mieszkaniu, bardzo mi tego brakuje.Je,pije, chodzi do kuwety, ale większość czasu leży na posłanku.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55004
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw paź 05, 2017 8:05 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Pusia w lecznicy.Biedna, bo nie dostała śniadania, a bardzo się dopominała :( Będzie miała zbadane oczko i wycięte dredy, o to poprosiłam.Co jeszcze? Nie wiem, wetka zdecyduje, mam do niej zaufanie, a Pusię zna dobrze.
Po drodze spotkałam leżącego na trawniku kota, przy nim Jimi jest sfinksem.Cudo.Czarny z białą plamką na piersiach.Miziak okrutny.Wyciągnęłam mu kleszcza, był pod dolną wargą, wymiziałam, a to cudo miauczało głosikiem kociątka.Nie wiem czy ta pięknota ma dom, ale jeśli tak to jest wychodząco-śmietnikowy.Już go kilka razy widziałam.
Aha, kupiłam kotom wodę dla kotów, z kocimiętką i tauryną.Pija, owszem, ale i strasznie chlapią.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55004
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw paź 05, 2017 9:39 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Kciuki za Pusię, żeby wszystko było dobrze :ok:

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 13 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 81 gości