Szara kotka perska.Pusia skończyła 17 lat!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro lis 15, 2017 18:38 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Ja się z Pusi seniorki nie wyśmiewam < foch> jest cudna a jej mina- ja tu rządzę :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19488
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Czw lis 16, 2017 7:10 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

No przecież wiem :D Minę ma taką, jakby wokół wszystko jej śmierdziało :mrgreen:
Uważam, że Pusia jest najmądrzejsza ze wszystkich kotów w domu. Ona reaguje na swoje imię, potrafi poprosić o jedzenie, nie muszę się domyślać.Je malutko, ale bardzo często. Nauczyła się żyć w stadzie, wykombinowała, gdzie są miejsca, w których nikt jej nie będzie przeszkadzał i tam najczęściej przebywa. Bardzo ją lubię, jest mi przykro, że nie potrafiłam ją przekonać do wyczesywania futerka. Pomimo niewątpliwej inteligencji tego, że będzie jej po tym przyjemniej, lżej jakoś nie może zrozumieć.
W lecznicy słyszałam, że Pusia wyjątkiem nie jest, są nawet gorsze przypadki 8O

ewar

 
Posty: 54971
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lis 23, 2017 6:58 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Udało mi się wyciąć Pusi kilka dredów :ok: Mała rzecz, a cieszy. Trzeba znać Pusię, aby wiedzieć, że to ogromny sukces.

ewar

 
Posty: 54971
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lis 23, 2017 9:50 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Tu na Forum już ją znamy i mogę śmiało powiedzieć Ci Ewar - gratulacje :mrgreen:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2397
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 23, 2017 21:36 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

ewar pisze:Udało mi się wyciąć Pusi kilka dredów :ok: Mała rzecz, a cieszy. Trzeba znać Pusię, aby wiedzieć, że to ogromny sukces.

i żyjesz 8O
:ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55358
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt lis 24, 2017 5:55 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Żyję, żyję, chociaż ledwo :mrgreen: Nie z powodu Pusi :mrgreen:

ewar

 
Posty: 54971
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lis 25, 2017 7:25 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Pusia ma się bardzo dobrze.Od kiedy wycinam jej dredy, a nie wyczesuję i nie zakrapiam oczka Pusia jest wyluzowana. Nawet daje się głaskać. Dzisiaj rano biegała jak kociak. Bardzo dużo je, co mnie cieszy. Jest naprawdę duża, ledwo mieści się w wiklinowej budce. Rzadko jednak z niej korzysta, woli być gdzieś, gdzie nie ma kotów. Po śniadaniu natychmiast biegnie do fontanny, czeka aż wymienię wodę i ją włączę. Z innych misek nie korzysta.

ewar

 
Posty: 54971
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lis 25, 2017 10:50 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Wyczesywanie to ciągnięcie za futerko, może być nadwrażliwa, gdy wycinasz nie ciągniesz jej, mniejszy może ból i dlatego łagodna reakcja Pusi :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19488
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Sob lis 25, 2017 15:31 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Łagodna? :ryk: Za każdym razem jest kilka podejść. Wystarczy, że Pusia zobaczy coś w mojej dłoni, a już jest gotowa do ataku. Trzeba tak zrobić, żeby się nie zorientowała. Sama się denerwuję, bo łatwo można ją skaleczyć.

ewar

 
Posty: 54971
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lis 25, 2017 18:58 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

To oby jak najczęściej udawało się oddredzać ją punktowo :ok: :ok: :ok: :ok: . Bo im więcej Ci sie uda wyciąć, tym mniej będzie ją ciągnęło i tym później trzeba będzie ją usypiac do golenia. I niech się dziewczyna zdrowo trzyma :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie lis 26, 2017 6:07 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Bardzo nie chciałabym jej golić. Ostatnio miała tylko golony brzuch. Myślę, że po goleniu skóra jest podrażniona i nie jest to dla kotki przyjemne. Poza tym kolejna narkoza w jej wieku :( O kosztach już nie wspomnę, a są niemałe.

ewar

 
Posty: 54971
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lis 27, 2017 7:59 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Pusia chrapie :wink: Nie zawsze, ale zdarza się. To przez nosek, którego praktycznie nie ma, tylko otwory nosowe. Wczoraj ją głaskałam, a ona wydawała jakieś ciche dźwięki. Nie wiem, czy mruczała czy warczała :mrgreen: Chyba dobrze się czuje, bo wczoraj miała jakąś fazę na szaleństwo. Biegała, wskakiwała na kanapę, na oparcie kanapy, potem pędem do kuchni. To nie była kocia staruszka, ale rozbrykany kociak :D Szkoda, że rzadko tak się zachowuje.

ewar

 
Posty: 54971
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lis 28, 2017 14:42 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Pusia zrobiła się ogromną kocicą. Jest ciężka, nabrała ciałka. Ma apetyt, domaga się jedzenia właściwie co chwilę. Je mało, a często, o tym już pisałam. Nie lubi drobiu, nie tknie indyka ani kurczaka, podrobów też nie, ale lubi czerwone mięso. Smakuje jej wołowina i wieprzowina. Nie mam już Purizonu :( , ale Pusi na szczęście smakuje też sucha Smilla i Josera z kaczką, chociaż ta druga jakoś mniej.

ewar

 
Posty: 54971
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lis 28, 2017 20:36 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Mój Puzon -egzotyk też chrapie, wszystko przez ten malutki noseczek wciśnięty w głąb kociej twarzy
Kosmici są wśród nas !

agnieszka.mer

Avatar użytkownika
 
Posty: 2881
Od: Pt lut 25, 2011 18:54

Post » Wto lis 28, 2017 22:49 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Część mojego kociostanu tez chrapie i to nawet dość głośno :ryk:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19488
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: korbacz9 i 29 gości