Szara kotka perska.Pusia skończyła 17 lat!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie paź 22, 2017 8:21 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Kurcze niewesołe wiadomości...
Kosmici są wśród nas !

agnieszka.mer

Avatar użytkownika
 
Posty: 2881
Od: Pt lut 25, 2011 18:54

Post » Nie paź 22, 2017 11:04 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Niewesołe, niestety. Pusia sprawia wrażenie jakby zapominała wielu rzeczy. Zapomina, że dosłownie przed chwilą jadła.Siedzi przy fontannie i długo myśli do czego to ustrojstwo służy. Z kuwet korzysta, ale czasem zapomina, że one istnieją. Tak bardzo tęsknię za dawną Pusią, która szalała jak kociak, bawiła się wędką, przychodziła do mnie do łóżka...itd. Wetka mnie uprzedzała, że różne rzeczy już mogą się z Pusią dziać.Jestem tego świadoma, rozum swoje, ale serce boli. Nie ma lekarstwa na starość.

ewar

 
Posty: 54969
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie paź 22, 2017 16:16 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

No niestety, do bani ta starość :(
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie paź 22, 2017 16:25 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Żebyś wiedziała :(

ewar

 
Posty: 54969
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie paź 22, 2017 20:24 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

A może coś innego jej dolega? Wątroba? Zęby? Uszy? USG było?Może znowu nery czy pęcherz. A może jakiś inny kot choruje a Pusia tak reaguje? Albo "normalnie" taka jest z wiekiem :| Choć ja tak do końca nie wierzę w to. Obawiam się ,że może wyjść coś przypadkiem.
Ewa, jakie krople dajesz? My dajemy Difadol i Tobrex 3 -4 razy dziennie i pomaga. Ew krople antybiotykowe ze sterydem ( jeśli można a kot jest wybitnie nie współpracujący).
Kciuki :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55357
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pon paź 23, 2017 7:05 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Pusia dostaje tobrex, tropicamidum i żel nawilżający do oczka. Niedawno skończyła brać antybiotyk z powodu pęcherza, miała robione badania. Jest u mnie kilka miesięcy i w tym czasie kilkakrotnie była badana, wyniki zawsze miała dobre. Kupa jest zawsze w kuwecie, taka jaka być powinna. Pusia je, malutko, ale często, nie wymiotuje. Wodę pije, ale wyłącznie z fontanny. Potrafi biegać i to szybko, zwłaszcza kiedy ucieka przede mną. Ona nie znosi żadnych zabiegów. Bardzo muszę uważać, aby mnie nie podrapała, kiedy zakrapiam jej oczko. Narażam ją na ogromny stres, Pusia chowa się do tunelu, jakoś uznała, że stamtąd jej nie wyciągnę.No i ma rację, czasem tylko mi się udaje.
Nie wiem, czy oczko ją boli, ale myślę, że tak.To uszkodzona rogówka. Robi się takie błędne koło. Oczko ma chore, a Pusia się stresuje podawaniem leków. Mocznik w normie, kreatynina 2,1 nie jest na tyle wysoka, aby wskazywała na ciężkie uszkodzenie nerek.

ewar

 
Posty: 54969
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto paź 24, 2017 14:37 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Byłam rano z Pusią u weta.Oczko nadal chore, ale jest i tak lepiej. Opowiedziałam o stresie, jaki kotka przeżywa i wetka poleciła odstawić leki, tylko dawać tobrex trzy razy dziennie. Jeżeli nadal rogówka się nie zagoi to przy okazji kolejnej narkozy Pusia będzie miała zaszyte oczko. Tak czasowo, aby się wygoiło. Kotka była nieco przestraszona, spokojna, więc poprosiłam wetkę o wycięcie jej dredów. Udało się, dopiero po dłuższej chwili zaczęła warczeć i podniosła łapę z pazurami. W domu już zachowuje się inaczej, więcej chodzi, a nawet biega, daje się pomiziać pod bródką. Chwilę spała na grzbiecie z wywalonymi do góry łapami. Wyluzowała się. Ona jest naprawdę trudna w obsłudze, ale kropelki trzy razy dziennie są do zaakceptowania.

ewar

 
Posty: 54969
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto paź 24, 2017 19:03 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Nie powinnam wklejać takiego zdjęcia, bo źle o mnie świadczy jako o opiekunce kotki :oops: Została wygolona na "podwoziu".Grzbiet i ogon jakoś czasem majtnę furminatorem, ale o reszcie mogę zapomnieć. Nie zależy mi na wyglądzie kotki, ale na jej komforcie. Tutaj chciałam pokazać, jak dobrze się poczuła po wizycie u weta. Wróciła do domu, dostała jeść, nie dręczyłam jej kropelkami do oczu i
Obrazek

ewar

 
Posty: 54969
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt paź 27, 2017 6:41 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Pusia naprawdę zmieniła się na lepsze.Co znaczy stres, dla niej szczególnie. Nie będzie z niej kot wystawowy, chociaż jest taka piękna. Gdyby tylko pozwoliła na zabiegi pielęgnacyjne, nie byłoby piękniejszego kota. Oczka czasem jej przemywam, to jakoś znosi, ale nie za często. Na zdjęciu chyba widać, że ma chore lewe oczko.
Obrazek Obrazek Obrazek

ewar

 
Posty: 54969
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt paź 27, 2017 12:40 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Na pierwszym zdjęciu, Pusia wygląda jak kudłaty piesio :mrgreen:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2397
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 27, 2017 12:42 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Jak była dokładnie wygolona to przypominała teriera :mrgreen: Ona ma bardzo długie włosy, naprawdę przykro mi, że taka skudlona.

ewar

 
Posty: 54969
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt paź 27, 2017 16:35 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Nic a nic nie odejmuje jej to urody :kotek:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2397
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 27, 2017 17:16 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Tak myślisz? Ja ją bardzo lubię, nie jestem więc może obiektywna, bo mi się też kotka podoba. Pusia jest dużą kotką, teraz bardzo ciężką, ale pomimo wagi i ogromnej ilości kudłów porusza się z ogromną gracją.Koty tupią, jeśli biegną, Pusia nigdy, jest bezszelestna. Jak na coś wskakuje to też nie ma łubudu, tylko jak baletnica leciuteńko spada na coś tam. Kotów nadal nie lubi, ale już nie przeszkadza jej, że są niedaleko, że śpią na posłanku, które jest w pobliżu. Najczęściej jednak idzie do kuchni, tam koty rzadko bywają, ma spokój i sporo przestrzeni dla siebie.

ewar

 
Posty: 54969
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt paź 27, 2017 18:57 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Mnie się Pusia podoba, a ja nie przepadam za Persami :201461
Kolor futra ma bardzo ładny, w ogóle jest taka dorodna i chyba mimo wszystko zadowolona z życia.
Kocia arystokratka :D
Gdyby jeszcze pozwoliła na zabiegi przy oku...

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2397
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 27, 2017 21:52 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Przepiękna kocica :1luvu: śliczny kolor futerka.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19472
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości