Szara kotka perska.Pusia skończyła 17 lat!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro sty 17, 2018 20:06 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Pięknie obcięta :1luvu: faktycznie wygląda jak lew. :mrgreen: i pirat z tym zaszytym oczkiem. Głaski dla koteczkow. :201461

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25544
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 18, 2018 7:05 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Nie mogę się przyzwyczaić, że ona jest taka mała 8O Zrobiła się poza tym niesamowicie aktywna, biega, a wcześniej raczej powoli chodziła. Jest jednak zdenerwowana na maksa :mrgreen: Cały czas powarkuje, zła jest na cały świat. Apetyt ma, domaga się jedzenia, ale wczoraj dostała małą porcję, bałam się dać jej więcej. Zrobiła już siusiu i kupkę :ok: Wyspała się chyba też za wszystkie czasy, zakopała się w kocyk, bo przypuszczam, że jest jej teraz zimno. Dotyku nie znosi, pod tym względem nic się nie zmieniło.
Dzięki za kibicowanie Pusi :1luvu: Bardzo ją lubię, to taka śliczna i mądra kotka, ale ma ciężkie życie. Żyje bowiem w ciągłym dyskomforcie.Boli ją oczko, boli skóra, ale przecież nie da się jej wytłumaczyć, że szczotka to nie wróg, a kropelki pomogą.
O, teraz kokosi się w niepościelonym łóżku :D

ewar

 
Posty: 54971
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw sty 18, 2018 9:05 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Pusia :D
Obrazek

ewar

 
Posty: 54971
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt sty 19, 2018 6:55 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Pusia zrobiła się prześmieszna :D Wygląd to jedno, bo naprawdę wygląda komicznie. Jest jej lżej i nie chodzi już powoli, ale biega, często przy tym powarkując. Dotyku nadal nie lubi. Ma apetyt, ładnie je. Natychmiast po posiłku wskakuje na posłanko i jakby miała przełącznik on/off zasypia natychmiast. Nie kokosi się, nie myje, nie układa wygodnie tylko pstryk i już śpi :mrgreen: Przykrywam ją kocykiem, bo wygolona jest dokładnie. Dzisiaj spała w nogach łóżka, teraz zresztą też tam się ulokowała.Obok leży Ludwiś. Koty po śniadaniu, odpoczywają, a ja mam chwilę spokoju.

ewar

 
Posty: 54971
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt sty 19, 2018 10:32 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Tak wygląda Pusia teraz.
Obrazek Obrazek
Nie wiem, czy nie rozboli ją gardło od ciągłego warczenia :mrgreen: Dostała radę, aby ją posypywać alantanem. Zrobiłam tak i będę robić, ale jak zasypać brzuch i paszki? Nie z Pusią takie numery, ale spróbuję. Szpital mam niedaleko :wink:
Kotka śpi obok termoforka, przykryłam ją kocykiem.

ewar

 
Posty: 54971
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt sty 19, 2018 11:39 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

A w jakim celu pudruje się zwierzaka? Na wystawie psów też to zauważyłam ale to było w celu wchłonięcia brudu po spacerze.

Funghi

Avatar użytkownika
 
Posty: 404
Od: Czw maja 19, 2016 9:37

Post » Pt sty 19, 2018 12:02 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Nie wiem jak jest z wystawami, ale u Pusi chodzi o to, aby zapobiec powstawaniu dredów.

ewar

 
Posty: 54971
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt sty 19, 2018 13:05 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Hodowczyni himalajów powiedziała, że sprawdza się też bardzo dobrze ziemia okrzemkowa - tylko przy niej to jednak wskazane jest robienie tego z minimalnej odległości, żeby nie zapylić płuc. Odkąd dostała ode mnie troszkę stwierdziła, że to lepsze (i tańsze) od tych renomowanych pudrów dla kotów długowłosych :D
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt sty 19, 2018 13:14 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

o to cenna rada :) bo mam właśnie do wycięcia filce znajomemu ragdolkowi więc użyję potem ziemi .

mnie się ziemia okrzemkowa sprawdziła świetnie na pchły - poodpadały pousychane :mrgreen:
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Pt sty 19, 2018 17:16 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Alantan jest tani, ale o tej ziemi okrzemkowej czytałam trochę, w innym kontekście, ale mnie zainteresowała. Muszę ją kupić.

ewar

 
Posty: 54971
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt sty 19, 2018 18:43 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

ewar pisze:Alantan jest tani, ale o tej ziemi okrzemkowej czytałam trochę, w innym kontekście, ale mnie zainteresowała. Muszę ją kupić.

Nie słyszałam o tej ziemi ale poczytam. Mam dwie pofilciwane tzn Pusia po drace wyczesana ale Migotka ma dwa dredy.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25544
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 20, 2018 6:35 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Ziemią okrzemkową się odrobacza i zwalcza pchły. Myślałam też o odrobaczeniu siebie, dawno tego nie robiłam. Kupię ją na pewno.
Aż przyjemnie patrzeć jak Pusia się zachowuje. Przede wszystkim biega, a nie chodzi powolutku. Widać po niej, że nie cierpi. Może i oczko jej nie boli? Je jak zawsze malutko, ale często. Jest dość wybredna. Wczoraj miałam dla niej odmrożoną wołowinę. Nie zjadła. Dla niej musi być świeża. Bardzo lubi Purizon, na niego zawsze ma ochotę.

ewar

 
Posty: 54971
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sty 20, 2018 9:51 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Bardzo być może, że ziemia okrzemkowa sprawdzi się jako puder, ale to jednak trzeba, jak każdy puder, wcierać w sierść, najlepiej żeby aż do skóry dochodziło. Czyli przy długim włosie dość porządnie wcierać. Jeśli Pusia sobie pozwoli, to by było super.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13721
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 20, 2018 9:53 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

smarti pisze:o to cenna rada :) bo mam właśnie do wycięcia filce znajomemu ragdolkowi więc użyję potem ziemi .

mnie się ziemia okrzemkowa sprawdziła świetnie na pchły - poodpadały pousychane :mrgreen:
napisz to w wątku Jasdor, ona walczy z pchłami u tych "opiekowanych" kotów.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13721
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 20, 2018 10:57 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Już mam tę ziemię, siostra właśnie zadzwoniła, że kupiła ją w sklepie ze zdrową żywnością.Spróbuję. Poczytam w necie, co i jak i zastosuję. Na pewno sama się odrobaczę, Pusię posypię jakoś i zobaczymy. Pchły przerabiałam :evil: , ale wtedy tej ziemi nie miałam, wydałam majątek na walkę z tym paskudztwem. Na razie spokój, ale kto wie? Jakby coś to mam!

ewar

 
Posty: 54971
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości