Szara kotka perska.Pusia skończyła 17 lat!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob lut 03, 2018 9:39 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

ewar pisze:Moja Pusia, słoneczko kochane :1luvu:
Obrazek Obrazek

Ślicznotka z niej się zrobiła. Nie ma dredow wiec jej lżej. Najważniejsze że je. Kciuki zawsze Pusienka ma trzymane. :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25542
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 03, 2018 9:56 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Na zapłakane oczy coś robisz? U mnie też ten problem cały czas...
Kosmici są wśród nas !

agnieszka.mer

Avatar użytkownika
 
Posty: 2881
Od: Pt lut 25, 2011 18:54

Post » Sob lut 03, 2018 12:17 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Gosiagosia pisze:Kciuki zawsze Pusienka ma trzymane. :ok:

Dzięki :1luvu:
agnieszka.mer pisze:e oczy coś robisz? U mnie też ten problem cały czas...

Czasem jej te oczka myję, ale u Pusi jakoś nie zauważyłam, żeby szczególnie łzawiły. Tak jakoś na zdjęciach wychodzi. Jedno ma wciąż zaszyte, ale powolutku chyba nici puszczają. Mam nadzieję, że już jej nie boli.
Pusia teraz wygląda ślicznie, ale dla mnie to najmniej ważne. Teraz nie ma dredów, skóra jest czyściutka, a mimo wszystko nie pozwoli się dotykać. Próbowałam znowu niemowlęcą szczoteczką i był warkot, walenie łapą, ogromny stres dla kotki. Ja już jej nie zmienię, nie ma szans. Tylko ewentualne przetarcie ziemią okrzemkową wchodzi w grę, a i to muszę robić szybko.Wiem, wiem, pyli się i trzeba uważać na oczka.

ewar

 
Posty: 54962
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lut 03, 2018 12:34 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

agnieszka.mer pisze:Na zapłakane oczy coś robisz? U mnie też ten problem cały czas...

Parze rumianek ze swietlikiem i dwa razy dziennie przemywam. Kupiłam u weta plyn optex też jest ok.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25542
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 03, 2018 12:44 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Przed świetlikiem ostrzegał mnie ludzki wet. W suszu dość często znajdują się mysie odchody, które mogą uczulać i nadkażać.
Ja stosuję optex albo przegotowaną wodę.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 03, 2018 12:45 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Ja też przegotowaną wodę albo sól fizjologiczną.

ewar

 
Posty: 54962
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lut 03, 2018 12:47 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

O właśnie :) zapomniałam o soli fizjologicznej.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 03, 2018 12:49 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

ewar pisze:Ja też przegotowaną wodę albo sól fizjologiczną.

Fizjologiczną też kupuję. Ale o swietliku pierwsze słyszę 8O ostatnio też użyłam ludzki starazolin na podrażniona oczy ma fajny skład: hialuorian sodu, rumianek, blawatek.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25542
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 03, 2018 13:06 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Gosiagosia pisze:
ewar pisze:Ja też przegotowaną wodę albo sól fizjologiczną.

Fizjologiczną też kupuję. Ale o swietliku pierwsze słyszę 8O ostatnio też użyłam ludzki starazolin na podrażniona oczy ma fajny skład: hialuorian sodu, rumianek, blawatek.

Kropli, jakichkolwiek, bez konsultacji z wetem bałabym się stosować.

Kiedyś poszłam do lekarza bo czymś podrażniłam sobie oko i zapytałam o świetlik, odradził. I wyjaśnił, że świetlik jest bardzo dobry, ale pod warunkiem, że samemu się go ususzy, właśnie ze względu na te mysie odchody, które zdarzają się w dużych suszarniach i później w leczeniu jest dodatkowy problem.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 03, 2018 13:51 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Nie wiem jak z kotami, ale koleżanka miała psa i wet kategorycznie zabronił przemywać oczka rumiankiem. Ponoć powoduje łysienie wokół oczek. Zapamiętałam to.
U mnie sprawdza się sól fizjologiczna. Zawsze mam zapas ampułek w domu. Bywało, że kot miał opuchnięte oczko, przymrużone i najpierw próbowałam po prostu oczko zalać solą kilka razy. Pomagało. Jasne, że gdyby taki stan się utrzymywał do następnego dnia to biegłabym do weta.
Od mojej wetki nauczyłam się też czegoś innego. Kot nie je, jeśli ma zatkany nosek. Wystarczy zakropić oczka i nosek solą, natychmiast dać miskę z jedzonkiem i kot po wypsikaniu się zaczyna jeść. Odrobinkę, ale to zawsze coś. Nienawidzę karmienia kotów na siłę strzykawką, więc ten patent stosuję z powodzeniem. Polecam.

ewar

 
Posty: 54962
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lut 03, 2018 14:20 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Mój wet też stanowczo odradza przemywanie rumiankiem. Zawsze mówi, że lepiej przegotowaną wodą

I też, przy Dżygicie, który miewa zatkany nosek po kk, przekonałam się, że trzeba zakroplić, przeczyścić nosek i jest ok.
Ja stosuję u kotów flixonase, bardzo polecam
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 03, 2018 15:53 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Ja też słyszałam, że rumianek może uczulać. sól fizjologiczną jak stosować ? Kupuje się w aptece czy u weta?
Kosmici są wśród nas !

agnieszka.mer

Avatar użytkownika
 
Posty: 2881
Od: Pt lut 25, 2011 18:54

Post » Sob lut 03, 2018 16:05 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

agnieszka.mer pisze:Ja też słyszałam, że rumianek może uczulać. sól fizjologiczną jak stosować ? Kupuje się w aptece czy u weta?

W aptece, jest za grosze.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob lut 03, 2018 16:05 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

Dzięki
Kosmici są wśród nas !

agnieszka.mer

Avatar użytkownika
 
Posty: 2881
Od: Pt lut 25, 2011 18:54

Post » Sob lut 03, 2018 22:19 Re: Szara kotka perska.Domek zrezygnował.Pusia u mnie.

casica pisze:Mój wet też stanowczo odradza przemywanie rumiankiem. Zawsze mówi, że lepiej przegotowaną wodą

I też, przy Dżygicie, który miewa zatkany nosek po kk, przekonałam się, że trzeba zakroplić, przeczyścić nosek i jest ok.
Ja stosuję u kotów flixonase, bardzo polecam

Dziękuję za rady ja też się zastosuję. Emi jest pekińczykiem i ma oczka wyłupiaste i podatne na zaczerwienienia i podrażnienia. Dt przemywał rumiankiem i ja czasami też, choć teraz mam Optex i tym przemywam.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25542
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 74 gości