Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

[hwdzieczak_lodz]

Ja właśnie zamierzałam przyjść jutro z Aiden (Aiden ma klucze). Akurat weszłam na forum aby zobaczyć, kto jutro dyżuruje, więc możemy jutro we dwie pojechać

[hwdzieczak_lodz]

Tylko czy mógłby ktoś dokładnie napisać co komu dać do jedzenia i jakie podać leki (tutaj albo w prywatnej wiadomości)? Nie mamy w tym jeszcze zbyt dużego doświadczenia.

[pyma]

A o której planujecie podjechać ? Leków nie musialybyscie podawać , bo jeszcze są zastrzyki więc ja podjadę z Martą żeby je podać ale nie możemy być za długo dlatego fajnie ze podjedziecie żeby ogarnąć kociarnię i wybawić koty

[dilah]

Bazyl w domu i to bardzo fajnym
Leki podane w parówce berlince, ogólnie stwory potwory rozbawione i kontaktowe. Leki rozpisane do dziś dlatego nic nie wycierałam z tablicy by była jasność. Miluś przyjechał z nami do domu decyzja zapadła na samym wyjściu tak więc przepraszam klatka do prania i odkażania, zabrałam dwa niebieskie zylkene to 6 dawek na jednego kota, ale Milka namm świruje ostatnio więc tymczas nie pomaga, spróbujemy to.

Dziewczyny fajnie, że jutro podjeździe dacie radę.

[pyma]

Kasia super ze zabraliście tą bidę on jutro powinien dostać 3 dawkę zylexisu, wzięłaś dla niego z lodówki ?

[hwdzieczak_lodz]

Z ogarnięciem nie ma żadnego problemu, miło nam że możemy pomóc, ale czy w kociarni jest jakaś rozpiska co do jedzenia? Z tego co pamiętam, to chyba tak?

[hwdzieczak_lodz]

Będziemy od ok.10

[pyma]

Rozpiski nie ma ale nikt nie dostaje specjalnej karmy oprócz Kami która jest w osobnym pokoiku, dla niej trzeba odmrozić mięso które jest w zamrażalniku , reszcie można dawać to co jest dostępne. Suche na ogólnym jest w kuchni w wiaderkach. Misiek ma u siebie w szafce, Kami tez u siebie w szafce , w szpitaliku jest intensinal

[hwdzieczak_lodz]

Intensinal?

[kociarkowaaaa]

Intensinal?

suche chrupki Royal Canin

[hwdzieczak_lodz]

Intensinal?

suche chrupki Royal Canin

Rozumiem dzięki

[pyma]

Zabrałam dzisiaj Miszę i Irenkę do lecznicy.
Irenka ma odstawiony antybiotyk ale w uszach nadal nie ładnie, więc dostała płyn do płukania do środka i clotrimazol do smarowania z wierzchu ucha i nad oczami, do jedzenia nadal immunodol.
Można ją już wypuścić na ogólny ale na razie róbmy to przez kilka dni na dyżurze, żeby zobaczyć jak się tam odnajdzie.

Misza ma zmieniony antybiotyk na inny w zastrzykach, niestety nadal ma zapchane zatoki.
Najlepiej dawać zastrzyk domięśniowo ale jak ktoś nie umie, to można też pod skórę tyle tylko, że będzie bardziej szczypał.
Przez kilka dni dawać mu suchą fibre.

Wszystko napisane na klatkach.

Reszta nic już nie bierze ale dawajmy jeszcze wszystkim przez kilka dni vetomune.

Kami dziś zjadła przy mnie musa gourmeta tuńczykowego, więc jakby ktoś nie miał mięsa to Kami gourmetem nie pogardzi

Posprzątałam dokładnie szpitalik, jedno pranie jutro do wyjęcia z pralki, drugie czeka koło pralki, 3 transportery i kuweta moczą się w wirkonie w wannie.

Agata podjadę jutro podać zastrzyk Miszy

[mgska]

U Kami 2 ładne kupy. Kami rozerwała chyba jakaś zabawkę z owsem, bo pełno owsa w jej pokoju było. widać, ze ona jest całkiem aktywna, jak nas nie ma
wyszła z budki i pojadła troche surowej nogi z kurczaka. Agata, resztę wsadziłam do lodówki, niestety została w foliowej torebce, wiec nie wiem czy jutro będzie sie jeszcze nadawała...
wczorajsze mokre miała nietknięte.
suche wyjedzone całe.

Irenka pije duzo wody, wymieniłyśmy jej miskę na większą.
Wypuszczajcie ją moze podczas dyżuru na ogólny, żeby sie powoli przyzwyczajała.
Uwaga na Bodzia. nie puszczajcie jej w szpitalu, bo on atakuje inne koty.

[Pinezkowa]

Iza dziękuję za podjechanie jutro na zastrzyk. Ja wszystko zrobię, pranie, mycie transporterów etc. grunt, żeby ktoś zrobił kłujkę. Czy została jakaś parówka na jutro na leki, czy już nie potrzeba, bo nikt leków nie dostaje? Czy jest jakieś inne mięso dla Kami oprócz tego w folii?

[mgska]

:201494 Iza dziękuję za podjechanie jutro na zastrzyk. Ja wszystko zrobię, pranie, mycie transporterów etc. grunt, żeby ktoś zrobił kłujkę. Czy została jakaś parówka na jutro na leki, czy już nie potrzeba, bo nikt leków nie dostaje? Czy jest jakieś inne mięso dla Kami oprócz tego w folii?

Jest jeszcze w pojemniczku poledwica lososiowa i troszke metki. Na ogolnym juz nikt lekow nie dostaje. Nie wiem jak w szpitalu ale jak cos to na pewno Iza napisala na klatce.