dyżurTrochę na wstępie chciałam Wam pokazać jak Irenka odnajduje się na ogólnym
Możecie komentować...
https://youtu.be/7iHZp1yOILEhttps://youtu.be/dKu-IxVUKHo - tutaj zagadka, kto jest gwiazdą drugiego planu, kto wypatrzy?
https://youtu.be/hfg8_R24a64Krótko i na temat, raczej dziewczyna się odnajdzie we wspólnym pokoju. Trochę Bocian na nią luka i nie wiem czy to miłość czy kochanie ale trzeba ich obserwować. Bo jeśli miłość to jednostronna
Zastrzyk podałam bezproblemowo (rossnę rossnę
) Misza już całkiem całkiem.
Dziekanka ma zaropiałe oczka, Tabby świecące i je mruży jeszcze. Apetyty dopisują, nawet Ptyś nie pogardził moim daniem i surowym mięskiem.
Za to wystawił dupę i nalał przy mnie centralnie na tunel. Spust u niego działa, poszło ładnie i dużo;)
Ktoś też nalał na drzwi w szpitaliku i to chyba Bodzio, bo większa część była po jego stronie.
Jedyną kichającą była Irenka. Rozmawiałam dziś z dr Justyną i pokażę jej Irenkę w poniedziałek.
Dwie kupy luźnie na ogólnym.
Kami nie zjadła całego mięska, a owies był porozrzucany po całym pokoju. Nalała na posłanie na kanapie, wymieniłam.
Wszędzie pomyłam podłogi, bo ktoś w niezmienionych butach dreptał po kociarni grrr.
Umyłam jedną kuwetę, suszy się, oraz dolałam virconu do maty, tylko uwaga stąpajcie nie całym ciężarem, bo się utopicie
Miśka wybawiłam, aż padł, bo przecież nie dał posprzątać. Bida z niego.
Przypominam o szafie, przykleiłam kartkę, a jeśli ktoś nie może dotrzeć do niedzieli, a ma tam swoje ubrania, proszę dać znać osobie na dyżurze, to je na pewno wyjmie. i trochę zdjęć: