Nie dałabym jej, bo nawet gdyby siedziała całymi dniami na podwórku, to i tak za wcześnie, poza tym ona ostatnio mniej wychodzi. Lubi siedzieć pod domem i obserwowac otoczenie albo przewłóczyć się po podwórkowych krzaczorach.
Kotka jednak je, choć jak zwykle mało, jak dama. Okazało się, że woli suchą karmę od surowego mięsa. Dziś trochę zjadła, i przy okazji spotkania z drugim kotem sklepała go po ryju
Taka kupa zbierana na badanie powinna być gdzieś w chłodnym miejscu stawiana? wiaodmo, że nie w lodówce