Już nie wróci na ulicę. Ruda ma DS.

**Adopcje: 15 >>**

Tyska, daj linka do ogłoszenia na Warszawę z jakims kontaktem, to bede przekazywać osobom, które sie zgłaszają o kociaki, nie spełniając wymogów typu dwupak/dokocenie.

**Adopcje: 11 >>**

podniosę
Ile ona ma ? Mogłam przegapić wpis.
Daj linka też podrzucę gdy ktoś zechce jedynaka.
Wiadomo jak do kotów innych się zachowuje? Pomijam jedną rezydentkę. Choć podejrzewam ,ze nie było izolacji.
Kota żal

**Adopcje: 15 >>**

Kotka ma ok. 6msc, lubi sie bawić, jest bardzo kontaktowa. Dogaduje się z psem, kotem, kocha zarówno ludzi dużych, jak i małych. Jest bardzo żywiołowa, nie przepada za dotykiem (tzn raczej jest niedotykalska), ale wobec ludzi jest kochana i bardzo towarzyska - pomaga przy codziennych czynnościach, nie lubi być sama. Wszędzie jej pełno, wszędzie wetknie nos, właściciel musi więc mieć oczy dookoła głowy.

Zdjęcia na rękach i na kolanach, a informacja, że niedotykalska :?:

Kotka została oceniona na ok. pół roku, ale może mieć parę miesięcy więcej. Na pewno jest młoda, niespełna roczna. Jutro idzie na sterylkę, więc mają dopytać się wetki o wiek.
Problem w relacji kot-kot wynika raczej z różnicy charakterów między kotami. Rezydentka jest spokojna, starsza, a Ruda jest szalona, gryząco-polująca, ciągle chce się bawić. Psica świetnie się z nią bawi.

Kotka nie jest miziasta. Z rąk się wyrywa, gryzie, drapie. Zdjęcia zrobione są tylko z rękami, bo innych podobno nie da się zrobić, bo młoda ciągle biega, nie umie usiedzieć na jednym miejscu. Ale nie lubi być głaskana, nie jest też kotem nakolankowym, choć np. lubi być blisko człowieka, lubi pomagać mu w codziennych czynnościach. Ale to ona decyduje, jak ten kontakt wygląda.

Wiem, że kotka chciałaby się bawić, ale nie ma z kim. W domu niestety demoluje, niszczy, buja się po firankach i gryzie wszystko i wszystkich.
Na razie lepiej by było, gdyby trafiła do domu, gdzie nie ma kotów ze względu, że nie ma zrobionych testów na FIV/FELV.

Ja jestem pośrednikiem, ja Rudej na oczy nie widziałam, więc piszę takie informacje, jakie dostaję.

Arcana pisze:Tyska, daj linka do ogłoszenia na Warszawę z jakims kontaktem, to bede przekazywać osobom, które sie zgłaszają o kociaki, nie spełniając wymogów typu dwupak/dokocenie.

https://www.olx.pl/oferta/ruda-wysteryl ... ihjkB.html

NIestety, olx ostatnio robi problemy i kasuje ogłoszenia, w których pojawia się to samo zdjęcie.

**Adopcje: 15 >>**

Masz mało ogłoszeń, więc łatwo zauważyć, jak dublujesz.
Tyska, mało kto chce niedotykalskiego kota na jedynaka. Drapie i gryzie na serio czy się wykręca od trzymania na rękach? Nie wygląda na fotach na dzikusa.

Dzikusem nie jest, natomiast nie lubi być siłą dotykana. Wtedy gryzie i drapie.
I jak się rozbawi, to wtedy atakuje wszystko, co się rusza.
Podobno z niej jest naprawdę niezłe adhd, ciągle chce się bawić. Pewnie lepiej by było, gdyby trafiła do domu z równie żywiołowym kotem, ale kto chce kota bez testów. :roll:

No i w sumie to na dobre nie wiadomo, czy tylko tak męczy rezydentkę, bo starsza i spokojna, czy ona po prostu jest kocim tyranem.

Z opisu bardzo przypomina mojego młodego, jeśli jest taka, jak on to będzie ciężko o dobry dom. :roll:

Ogólnie ciężki orzech do zgryzienia, z racji że jej nie widzę i posiłkuję się opisami to na dobrą sprawę nie wiem, jaki dom jej jest potrzebny. Na pewno odpadają domy z małymi dziećmi i spokojnymi kotami.

Kotka już po sterylce.

Kotka już po.

Niestety, już szaleje i się bawi, więc mocno ją pilnują. W sobotę wizyta kontrolna.
A tymczasem ważą się jej losy... trzymajcie kciuki. :ok: