Antoś szuka DT/DS. Mamy tydzień

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob sie 06, 2016 21:28 Antoś szuka DT/DS. Mamy tydzień

sytuacja wygląda tak: znajoma w okolicy domku letniskowego znalazła samotnego 3 miesięcznego kotka.
nie może go zabrać do swojego domu, ponieważ mieszka z psem, który kotki i inne zwierzaczki ma ochotę zjeść a nie przytulać :strach:

kotek jeszcze przez tydzień będzie miał opiekę w tym domku. ewentualnie pózniej możemy mu zapewnić maxymalnie dwa tygodnie u mojej teściowej, ale jest to osoba starsza, więc taki mały żywiołowy zierz na dłuższą metę nie jest dobrym pomysłem, po za tym jest schorowana, leczy się na różne rzeczy i w razie pobytu w szpitalu nie będzie miał się kto kociakiem zaopiekować :(
mój mąż się na trzeciego kota w obecnych warunkach nie zgodzi. liczmy siły na zamiary.

Kicio ma 3 miesiące, jest praktycznie cały biały, po za ogonkiem i łapką w rudym kolorze. Kotek jest zaszczepiony i odrobaczony. Co oczywiste widział go wet i zastrzeżeń nie zgłaszał. Na tą chwilę nie wiem jakiej płci jest kicior. Mam informacje od pośredników, bo ktoś uznał mnie za kociarę. Zdjęcia jutro wieczorem albo w poniedziałek.

Szukamy dla niego DT, albo jeszcze lepiej niewychodzącego DS, który wykastruje kotka/kotkę w odpowiednim wieku.

Stosunek do innych zwierząt: nie znany
stosunek do dzieci: nieznany

może coś więcej będę wiedziała jak się bezpośrednio ze mną skontaktuje ta znajoma.

obecnie kot przebywa na terenie Rzeszowa lub okolic, możemy go w tym rejonie przetransportować. Jeśli szybko nie znajdziemy mu domu, kicia trafi na TDT do Oświęcimia. W tych okolicach również kicia może podjechać do DS. Może są tam jakieś wolne domki?

Gdyby jakiś pewny forumowicz znalazł dla niego u siebie mały kącik mogę go podwieźć w jakiś inny rejon.
na razie ogłaszam tylko tutaj, bo bez zdjęć to na portalach nie ma co szukać chętnych.

Taki ufny malec nie może zostać na ulicy...
Ostatnio edytowano Pon sie 08, 2016 22:33 przez AleksandraZebrowata, łącznie edytowano 1 raz

AleksandraZebrowata

Avatar użytkownika
 
Posty: 322
Od: Czw cze 30, 2016 23:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 07, 2016 7:18 Re: Białe 3mies maleństwo. Mamy tydzień

Wet nie umiał poznać płci 3 miesięcznego kociaka? To ciekawe...

Alija

 
Posty: 2188
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 07, 2016 8:58 Re: Białe 3mies maleństwo. Mamy tydzień

Nie. Mi t informacja nie zostala przekazana na ten moment.
Pislam ze bezosrednio nie wiem co sie dzieje. Tylko mam wieści nawet nie od tej dziewczyny co sie nim zajęła, tylko ona podala dalej az trafilo do mnie

AleksandraZebrowata

Avatar użytkownika
 
Posty: 322
Od: Czw cze 30, 2016 23:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 07, 2016 9:09 Re: Białe 3mies maleństwo. Mamy tydzień

Ok, jasne, ale gdyby znalazł się ktoś chętny na kotka, to jedna z podstawowych informacji, szczególnie na portalach ogłoszeniowych

Alija

 
Posty: 2188
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 07, 2016 9:34 Re: Białe 3mies maleństwo. Mamy tydzień

Czy ja wiem? jako poszukująca kota nigdy się nie nastawiałam czy ma to być on czy ona.
najdalej w poniedziałek powinnam mieć tą informacje ze zdjęciami. chciałam jakoś ruszyć temat.

może jest tu ktoś z jego okolicy. może znacie jakąś fundację z tamtych okolic, której warto podać namiar na kotka i się nim dobrze zaopiekują.
wiem, że jest to kot chętny do kontaktu z człowiekiem, ufny, miziasty. ulica to nie jest miejsce dla takich kotów. a w schronisku będzie jednym z wielu i jego zapał może zgasnąć.

AleksandraZebrowata

Avatar użytkownika
 
Posty: 322
Od: Czw cze 30, 2016 23:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 07, 2016 10:05 Re: Białe 3mies maleństwo. Mamy tydzień

Sporo osób szuka konkretnej płci, choćby ze względu na różnicę w cenie późniejszej kastracji kotki i kocura. To znaczna różnica i nie każdemu jest to obojętne, bo nie każdy portfel jednakowy. Życzę powodzenia w poszukiwaniu domu dla maleństwa

Alija

 
Posty: 2188
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 08, 2016 22:36 Re: Antoś szuka DT/DS. Mamy tydzień

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

A więc chłopiec.

Zaprzyjaźniony ze zwierzętami jak widać. Kuwetkowy.

AleksandraZebrowata

Avatar użytkownika
 
Posty: 322
Od: Czw cze 30, 2016 23:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 09, 2016 5:24 Re: Antoś szuka DT/DS. Mamy tydzień

Ależ słodziaszny! Żebym tylko mogła pozwolić sobie na trzeciego kota... Niestety fínansowo nie udźwignę. Ale taki piękny kocio powinien szybko skraść komuś serce :1luvu:

Alija

 
Posty: 2188
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 09, 2016 9:52 Re: Antoś szuka DT/DS. Mamy tydzień

Mam nadzieję. Wolalabym nie musiec zamykac go w pomieszczeniu 1m×1m (chociaz chyba nie jest takie duze). Zaraz bybsie jakas kochana staruszka poskarzyla ze lamiemy regulamin spoldzielni. Ich dokarmianie golebi to dobre serce ale zrob cokolwiek to zaraz telefon od spółdzielni. Dobrze ze mieszkanie nasze,bo zarazby jojczaly ivo mojego glosno mialcAcego kota jak wracamy.

Kotek grzecNy, tulasny,zdrowy. Jakbym mial gdzie mieszkac sama bym go wykastrowala zeby nowy dom nie myslal o prErazajacych kosztach.
Wyprawka kosztuje o wiele drozej, ale co tam...

AleksandraZebrowata

Avatar użytkownika
 
Posty: 322
Od: Czw cze 30, 2016 23:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 09, 2016 10:02 Re: Antoś szuka DT/DS. Mamy tydzień

Wykarmiłabym 3 koty, ale koszty weta w razie choroby, niestety nie. Gdyby moje 2 zachorowały, wezmę kredyt, co też zrobiłam. Więcej nie dam rady, nad czym boleję, uwierz.
Kiedy wystawiałam wodę dla gołębi na moim balkonie, miałam spółdzielnię na karku. Mam dosyć złych ludzi, którzy widzą tylko czubek własnego nosa.

Alija

 
Posty: 2188
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 10, 2016 16:05 Re: Antoś szuka DT/DS. Mamy tydzień

są pierwsze odgłosy zauważenia, boje sie zadawać pytań, już samo gdzie pan mieszka i czy miał pan już kota sprawia ze ludzie ociagaja się z odpowiedziami. no halo... chyba to dość istotne czy ktoś pisze z krakowa czy z poznania... nawet kraków a rzeszów to jest ogromna różnica w organizacji "przejęcia".

oh koteczku. żeby cię na czas wypatrzył dobry człowiek :)

AleksandraZebrowata

Avatar użytkownika
 
Posty: 322
Od: Czw cze 30, 2016 23:17
Lokalizacja: Kraków




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości