Miau.PL

Od dwóch dni przy stacji kolejowej w Gdańsku Oliwie kręci się mały rudy kociak. Martwię się bardzo o jego bezpieczeństwo, dziś widziałam, jak śpi w trawie na nasypie przy wejściu od strony ul. Krzywoustego. Wypytałam właściciela warzywniaka i szewca, którzy także zauważyli kota, ale trudno im powiedzieć, czy do kogoś należy, czy się przybłąkał z pobliskich domów. Wygląda na oswojonego. To nie jest bezpieczne miejsce dla kota, boję się że ktoś mu zrobi tam krzywdę. Może się komuś zgubił? Bardzo chciałabym mu jakoś pomóc.

To weź go do domu na tymczas, zadbaj o niego, weź do weta i poszukaj mu domu.Tak tutaj znakomita większość robi.Jeżeli nie chcesz/nie możesz to oddaj go do schroniska.

Zwłaszcza że mały i rudy pewnie szybko znajdzie dom.