Miau.PL

Witam !
Sprawa jest bardzo pilna.3 małe koty szukają domu !
Mają około 3 miesięcy.Są troche dzikie ale od około 2 tygodni są karmione i już nie boją się tak człowieka jak na początku.
Są 2 kocurki i jedna kociczka.Jeszcze tylko przez tydzień mogą być w miejscu ,w którym obecnie przebywają.
Potem zostaną oddane do schroniska( o ile wogóle schronisko zgodzi sie je przyjąć) bo innego wyjścia nie widzimy,choć nie chciałabym żeby tam trafiły bo są młode i ciekawe świata jak to młode kociaki a schronisko to nie jest dobre miejsce dla żadnych zwierząt a już napewno nie dla młodych i zdrowych.
http://upload.miau.pl/show.php?u=5/578aad86132

Jeśli miałaś je wcześniej pod opieką to szkoda, że dopiero teraz szukasz im opieki. Czasu szkoda.
Jeśli to nagła sprawa to pisz ogłoszenia na portalach ogłoszeniowych z prośbą o dom lub rodzinę zastępczą. Zrób fb. Zarzuc net kotami. Fotki, wzruszający opis, chwytliwy tytuł i ruszaj. Powielaj je i puszczaj nowe. To jedyna możliwość znalezienia domu. Tytaj wszyscy zakoceni na maksa. Wysyp kociąt i wywalonych zwierzaków.

Kciuki

Opieka miała być zapewniona ale okazało się ,że ktoś kto je niby chciał wziąć chce je uśmiercić ... Ludzie są niestety różni ...
FC ? jak ? w sensie żeby zrobić im osobne konto na fc? da się tak ? a znasz może jakieś portale ,na którym bym mogła dać ogłoszenia .Bo narazie dałam na rzeszowiak.pl i olx.pl no i na adpopcje miau.
Napisałam do fundacji ale okazało się ,że kotki mają świerzba i dopiero jak je odrobaczymy to dadzą ogłoszenie bo napisali ,że ludzie od razu pragną odrobaczonych i odpchlonych kociaków a u tych widać świerzba.z tym,że odrobaczanie chwile potrwa a ich los może być do tego czasu smutny :(:(
Dlatego rozważam schronisko.
Dzięki za odpowiedź!

A sama nie mozesz wziasc kotow?
Skad jestes ?
Jesli problemem sa tylko finanse, a nie miejsce to zglos koty do schroniska. Powiedz uczciwie jaka sytuacja. Powiedz, ze moglabys byc DT jesli oni zapewnia reszte. Nasz schron chetnie na cos takiego przystaje jesli chodzi o maluchy. Schrony tez szukają DT, wiedza, ze nie kazdy kot da sobie rade u nich. Sprobowac zawsze mozna. Nikt Ci glowy nie urwie.

Odświeżam temat.Jestem z Rzeszowa.
Schronisko nie przyjmie małych bo mają jakąś epidemie i nie przyjmuja.Fundacja która działa pisała że weźmie kotki jeśli je odrobaczymy i tak zrobiliśmy ale teraz z jakiegoś powodu nie odpisują.Może nie mają czasu albo miejsca dla nich niewiem.dałam mnóstwo ogłoszeń i czasami ktoś dzwonił ale potem sie rozmyślał.Jakiś czas temu znalazłyśmy kolejnego kociaka na ulicy ktoś go chyba wyrzucił na ulicę tak przypuszczamy i udało się nam znaleźć dla niego dom ale dla tej trójki nie Najgorsze jest to że te koty chodzą po kilku domach i ludzie coraz bardziej naciskaja nas żebyśmy je zabrali z racji tego że je dokarmiamy jak tam przyjeżdżamy.Dzięki temu że mówiliśmy że je zabierzemy jeszcze ich nie utopili bo mają to w planach.Uśpić humanitarnie też nie można u weta ,wiem że to też okrutne ale już załamujemy ręce.a jeśli ich nie zabierzemy to skończą utopione.Dlatego prosimy was może jakieś wskazówki jeszcze nam udzielicie które by pomogły w tej sprawie.

Ja nie moge wziać z kilku powodów.Np dlatego że mam kota który atakuje wszystkie inne koty,są też jeszcze inne powody.Gdybym była na "swoim" to dla wielu bym stworzyła dom co też tak w przyszłości zrobie.

http://www.felineus.org/
to jest fundacja z Rzeszowa

Dzięki - ale już dawno wiem o istnieniu tej fundacji.Nie odpisują z jakiegoś powodu.Schronisko kundelek też nie weźmie kociaków bo mają jakąś epidemie i napisali że musza zamknąć schronisko.Na swoim profilu facebokowym umieścili ogłoszenie.Rudy mniejszy kocurek został dziś zaadoptowany Mieszkał u nas pół dnia i bardzo szybko sie przyzwyczaił-byłiśmy zaskoczeni,bo dzikus z niego był a po przyjechaniu do naszego domu zrobił się z niego z automatu wręcz pieszczoch Jeszcze 2 kicie czekają.