Kociarnia KOTYliona V - dyżury, koty w lokalu

w poniedziałek u Miska kupa ładna, nawet miękka dość, normalnych rozmiarów - wyjątkowo, przed kuwetą oczywiście.
ale tez mi sie te kupy nie podobają. tylko nie wiem jaka jest przyczyna. Jeśli kot jest zatkany to laktuloza raczej niewskazana. ja bym raczej dawała pasty odkłaczające.

Kami można dawać hepatiale (nie wiem czy mamy, jesli nie to trzeba wziąć z lecznicy) , bo poprawia metabolizm i nawet jest wskazany przy niejedzeniu.
Koty go lubią. można wycisnąć do pustej miseczki.

Duszek686 pisze:
Przydałaby nam się rc calm dla Kami i może faktycznie fibre
Zamówię - i jakieś mokre - bozitę , tę portę, o której pisze Magda i może jeszcze jakieś inne niż dotąd
Żwir chyba mamy?

i miamor maltcream i moze pasta odkrzaczającą smilli.

W poniedziałek Kami miała zjedzoną bozite, ale nie wiem jaka to była? Kasia?

Kami zjadła bozitę z indykiem w galaretce, dość sporo jej zostawiłam, można by tego zamówić więcej.
W sobotę będę od 9 do 14-15 :mrgreen:

edit; Rudego nie wypuszczajcie do soboty plisss

Wypuściłam Dziekankę na ogólny, klatkę odkaziłam. W szpitaliku wszystko ok, komplety w kuwetach. Szyszka nie miała miski z chrupkami, ale nie było napisane nigdzie, by jej nie dawać, wiec jej postawiłam.
Kami zjadła przy mnie mieloną cielęcinę, dałam jej w niej Zylkene. Trochę mięsa włożyłam do miski razem z Gourmetem. Wczorajsze mokre miała nietknięte. Chrupek może trochę ubyło. W kuwecie tylko siku.
U Miśka ładna kupa przed kuwetą. Misiek pochodził trochę po ogólnym i sam wrócił do siebie. Był grzeczny.
Na ogólnym wszystkie kupy ładne. Malta roznosi pokój, zaczepia wszystkich, przepędziła Kostka z legowiska, bo chciała się na nim bawić. Cudna ta koteczka, taki dzieciak.
W karmnikach było pusto. Amelka niedługo będzie przypominać hipopotama, jak Hania

Na tablicy powiesiłam torbę Keep Calm dla dziewczynki, która przyjdzie z darami dla kotów.

Kilka zdjęć:
Malta

łobuziara, to ona zaczyna

Kostek smacznie spał

Zdziwiona Dziekanka

Kami

Amelka

Cieszę się, ze Misiek pochodził i był grzeczny

o mamuniu - jakie piękne zdjęcia

A Malta taka nieśmiała była na początku

fajnie, że się rozkręca :mrgreen:

DILAH CHCIAŁABYM PODJECHAĆ W SOBOTĘ DO POMOCY!! O KTÓREJ BĘDZIESZ W KOTYLIONIE?

JUŻ CI ODPISAŁAM (14 GRUDNIA 8:31) + MASZ PW

dilah pisze:Kami zjadła bozitę z indykiem w galaretce, dość sporo jej zostawiłam, można by tego zamówić więcej.
W sobotę będę od 9 do 14-15

edit; Rudego nie wypuszczajcie do soboty plisss

Jest nie zauważyłam sorki. To przyjadę. Koło 11/12. Poproszę o zostawienie brudnej roboty. Jakieś kuwety podłoga do umycia. I trochę wybawimy. Czy tak będzie ok?

enkaomenka pisze:Jest nie zauważyłam sorki. To przyjadę. Koło 11/12. Poproszę o zostawienie brudnej roboty. Jakieś kuwety podłoga do umycia. I trochę wybawimy. Czy tak będzie ok?

A rób na co masz ochotę :wink:

każde ręce się przydadzą, ja Ci dyrygowała nie będę :twisted:

jak wybawisz koty, też będzie super :mrgreen:

Dzisiaj w miarę spokojnie.
Koty wygłodniałe rzuciły się na smille rybną, w karmnikach były pustki.
W kuwetach nadal jakaś rzadka kupa i nie jest to na pewno Malty.
Kostek pod koniec dyżuru oszalał :evil:

myślałam, że domek rozniesie.
Dziekanka siedziała pod łóżkiem ale pod koniec dyżuru wyszła.
Ptysiol wyluzowany, Amelka też, fajnie ją taką znowu widzieć, towarzyszyła mi przy sprzątaniu każdej kuwety.
Bazyl też się już wyluzował.
U Miśka kupa oczywiście przed kuwetą, w karmnikach sporo suchego, chyba mu nie smakuje to żarcie nerkowe.
U Kami niestety siku brak i dwa mikrobobki.
Mięso z miski wyjedzone gourmet został.
Dałam jej smillę rybną ale przy mnie nie ruszyła, za to zjadła sporo wędliny z kurczaka, dołozyłam jej jeszcze przed wyjściem.
Trochę na mnie buczała ale wyszła przy mnie z budki do wędliny. Suche chyba trochę było zjedzone, bo chrupki były pokruszone, nie wiem co to za suche było, jakieś ciemne, dzisiaj dałam jej fibre ze względu na tą kupę, zobaczymy czy zje.
W szpitaliku u aniołków :201461

wszystko w porządku, jedno cudniejsze od drugiego :1luvu:

Na ogólnym i w szpitaliku dałam suchą animondę, którą dostaliśmy od Państwa którzy przyszli po kalendarz, wszystkim smakowało a przy okazji koty zostały wybawione :ok:

dilah pisze:
enkaomenka pisze:Jest nie zauważyłam sorki. To przyjadę. Koło 11/12. Poproszę o zostawienie brudnej roboty. Jakieś kuwety podłoga do umycia. I trochę wybawimy. Czy tak będzie ok?

A rób na co masz ochotę każde ręce się przydadzą, ja Ci dyrygowała nie będę jak wybawisz koty, też będzie super

A dyryguj dyryguj - wdrażam się więc potrzebuje trochę narzuconych zadań :lol:

do zobaczenia zatem

Przywiozłam wczoraj hepatiale - jest na biurku. podajcie dzisiaj kami - można wycisnąć do miseczki, albo na podłogę...

nie mogłam się zdecydować które ładniejsze

Kociarnia KOTYliona V - dyżury, koty w lokalu

Kto przegląda forum