waanka, ja już boję się spotykać ludzi, którzy są zwierzęcolubni
Pani, która ma ponad 80 lat i miała dwa przygarnięte pieski z działek, jeden już, taki maciupci ratlerek już nie żyje. Fantastyczna osoba, nie wygląda na swoje lata. Teraz zbiera karmę i podaje przez kogoś na wieś, bo jacyś szwankujący na umyśle ludzie mają psy. Biedne, wiecznie głodne. Czaki dostanie ode mnie jeść jak nikogo na śmietniku nie będzie. Najbardziej szkoda mi Maksa, który błąka się, został psem bezdomnym. Pani od priorytetów mówiła, że ponoć ktoś go przygarnął. Nie bardzo w to wierzę. Czaki też może stać się bezdomny, tego się boję.
Szylcia waży 3,90 kg. Jest drobna, pękata. Powinna schudnąć, ale nabrać masy mięśniowej.
mir.ka, ja też nie raz podawałam krople. Szylcia ma tego dużo, bo oprócz kropel do oczu jeszcze inne specyfiki.Już zaczęła wiać przede mną.