Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
ewar pisze:Koszmarnie Dlatego od razu powiedziałam, że jeśli ma cierpieć i nie ma szans na wyleczenie to proszę o eutanazję Oczka były jakby w okularach z ok.1 cm oprawkami w kolorze czerwonym. To trudno opisać.Tak było, a teraz jest lepiej i niech ten proces trwa. Naprawdę już czasem widać tęczówki
Jeżeli chodzi o pupę, to myślę, że ona starała się nie robić kupki, bo ją bolało i stąd jelita wypełnione masami kałowymi i rozdęty brzuch. Nie jestem pewna, ale nie wylizuje się, więc jej nie powinno już tak boleć. Masło i karma z błonnikiem to coś, co mi wpadło do głowy. Oby okazało się, że miałam rację. Przed nami jeszcze kilka dni do wizyty kontrolnej, zobaczymy, co weci powiedzą.
ewar pisze:Udało mi się wszystko ogarnąć Rower to jednak jest świetny środek transportu, chociaż w taka zimnicę przyjemnie nie jest.Byłam pod hutą, Sowa i Alibaba czekali na mnie. Dzisiaj miałam sporo mięsa, słoninę również. Oboje się najedli, nawet ociupinkę zostało dla srok. Mam zdjęcia, później wkleję.
Szylcia zdrowieje, tak mi się wydaje. Łasi się, pakuje na kolana, obejmuje łapkami moją rękę i mruczy Była kupka , teraz zjadła trochę Sheby, a właściwie wylizała sos. Nie wiem, co jej dawać poza suchą karmą, czyżbym musiała kupić Whiskasa? Sheba to też fastfood, fakt.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości