Huciane kotycz.IV.Bartuś w swoim domku.Jadzi nie ma...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto lip 18, 2017 13:27 Re: Huciane kotycz.IV.Bartuś w swoim domku.Koty jednak są !!

Najpierw info o małym krówku.Otóż leży już sobie w pudełku tekturowym.Trochę zjadł, zrobił siusiu do kuwetki, ale drugie już na ręcznik w transporterku :( On się jeszcze bardzo boi.Conchita już po sterylce, nie była w ciąży.Uff! Jutro ją odbiorę.
Garfield jest przesympatyczny.Czekał na mnie, domagał się mizianek.Pojawiła się też burasia, ale ona nie do końca mi jeszcze ufa, Nesia oczywiście była w wersalce.Koty są bardzo grzeczne, nie łobuzują, wszystko w kuwecie, nawet żwirku nie rozsypują.Koty ze snów, po prostu.
Pod hutą poszło mi szybko, bo koty na mnie czekały, podobnie jak pies Maks.Jimi jest łobuzem, goni Jadzię, biedna szła po ogrodzeniu i jeść dostała na pojemniku na śmieci.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Poobiednia sjesta i mizianki
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
I Sowa
Obrazek

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lip 18, 2017 14:04 Re: Huciane kotycz.IV.Bartuś w swoim domku.Koty jednak są !!

psotny kocie, wszystko jest w porządku, Garfield jak dotąd nie załatwił się poza kuwetą.Kwiatki podlane, gaz i modem wyłączone.Koty nakarmione, Garfield i burasia wymiziane.Z Garfieldem się pobawiłam, bo tylko on się tego domagał.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lip 18, 2017 16:27 Re: Huciane kotycz.IV.Bartuś w swoim domku.Koty jednak są !!

Mały czarnuszek już u mnie w łazience.Na razie siedzi w transporterku, otwartym, ale jest przerażone.Złapałam na wędkę, potem w ręce i zostałam nieco podrapana, ale zagoi się.Potem jedziemy łapać jeszcze, ale chyba wyjdzie, że damy radę po jednym.Czarne jest inne niż cudny krówek, bardziej charakterne.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lip 18, 2017 17:04 Re: Huciane kotycz.IV.Bartuś w swoim domku.Koty jednak są !!

Dwaj braciszkowie
Obrazek Obrazek

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lip 18, 2017 17:11 Re: Huciane kotycz.IV.Bartuś w swoim domku.Koty jednak są !!

O mamo, jakie wystraszone ślepka :)

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Wto lip 18, 2017 17:25 Re: Huciane kotycz.IV.Bartuś w swoim domku.Koty jednak są !!

A dziwisz się im? Najważniejsze, że są we dwójkę i że są łagodne.Nawet wystraszone nie gryzą i nie drapią, mogę je brać na ręce.One miały kontakt z ludźmi.W miejscu, gdzie się urodziły i przebywały do teraz są bardzo życzliwe kotom osoby.Zaraz jedziemy znowu próbować.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lip 18, 2017 17:50 Re: Huciane kotycz.IV.Bartuś w swoim domku.Koty jednak są !!

Za pozostałą dwójkę :ok: :ok:

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Wto lip 18, 2017 19:26 Re: Huciane kotycz.IV.Bartuś w swoim domku.Koty jednak są !!

Niestety, nie wyszło.Koty się nie pokazały.Nastawiłyśmy klatkę-łapkę,ale nie było sensu dłużej czekać.Czarny kocurek darł się w transporterku i chyba skutecznie wystraszył swoje rodzeństwo.Jutro rano próbujemy dalej.Aha, kotki karmione były myszami, Conchita ponoć przynosiła je dzieciom.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lip 18, 2017 19:26 Re: Huciane kotycz.IV.Bartuś w swoim domku.Koty jednak są !!

Oczy jak paciorki :D
Ładne łobuziaki :1luvu:
Kciuki za resztę :ok:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2391
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 18, 2017 19:58 Re: Huciane kotycz.IV.Bartuś w swoim domku.Koty jednak są !!

Weszłam do łazienki, a tu oba kocurki w kuwecie.Czarnuszek wyszedł, bo się wystraszył, a krówcio zrobił strasznie luźną kupkę :cry: Może to efekt zarobaczenia, dodatkowo wątróbki, bo zjadł jej trochę.Biedny maluszek.On już się mnie nie boi, czarnuszek owszem.
Założę im wątek, bo robi się już bałagan.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lip 19, 2017 6:20 Re: Huciane kotycz.IV.Bartuś w swoim domku.Koty jednak są !!

Wczoraj późnym wieczorem znalazłam pięęęękną kupkę w kuwecie.W nocy kotki zjadły surową wołowinę, sporo masła, bo pomyślałam, że to jest im potrzebne i trochę mokrej karmy.Sucha jakoś nie cieszy się wzięciem.Martwi mnie to, że nie piją wody.Wymieszałam im wodę z mlekiem bez laktozy, może im posmakuje.Niestety, dzisiaj rano łazienka była zalana siuśkami.Obok kuwety, nie wiem dlaczego.Wyniosłam koty w transporterku na balkon, a łazienkę posprzątałam.Teraz maluszki leżą w pudełku przytulone do siebie.Śniadania jeszcze nie zjadły, ale znowu ładna kupa była w kuwecie.Może ta biegunka to był jednorazowy incydent.
Poproszę o kciuki za dzisiejszą łapankę.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lip 19, 2017 6:21 Re: Huciane kotycz.IV.Bartuś w swoim domku.Koty jednak są !!

Ponowne i podwójne :ok: :ok:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2391
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 19, 2017 6:55 Re: Huciane kotycz.IV.Bartuś w swoim domku.Koty jednak są !!

Trzymam mocno :ok: :ok:

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Śro lip 19, 2017 7:34 Re: Huciane kotycz.IV.Bartuś w swoim domku.Koty jednak są !!

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72499
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lip 19, 2017 10:00 Re: Huciane kotycz.IV.Bartuś w swoim domku.Koty jednak są !!

Nie udało się :placz: Jedziemy po południu, a właściwie wczesnym wieczorem.Teraz biegnę po Conchitę.Jest w dobrej formie, testy FeLV/FIV ujemne, a wiec kociaki też czyste z dużą dozą prawdopodobieństwa, graniczącą z pewnością.Napiszę potem.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości