Dziękuję
Są takie fajne, a pechowe
Majka jest cichutka, nie gada, tylko mruczy.Mogłaby też cały dzień leżeć kołami do góry, jeśli ktoś głaskałby ją po brzuszku.Uwielbia to.A brzuszek ma tłuściutki.Czarna Gucia jest szczupła, ale to jamochłon.Głodna jest zawsze, ale na Purizon
Ona z kolei ciągle ma coś do powiedzenia.Nawet przez sen coś pomiaukuje, wydaje dziwne dźwięki.Obie są żywiołowe, ale nie rozrabiają już tak jak dawniej.Kochają się bardzo.Niestety, ciężko o wspólne zdjęcia, bo zawsze któraś natychmiast interesuje się aparatem i nici z fajnych ujęć.Mnie się podoba jak siedzą obok siebie jak pomniczki i wylizują sobie nawzajem pyszczki.To takie słodkie.