Słodka Finezja szuka domu :) (FeLV+)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon cze 27, 2016 12:17 Re: Słodka Finezja szuka domu :) (FeLV+)

Nareszcie się udało zrobić jakieś foty z oczami :mrgreen:
Obrazek
Finezja by OKI, on Flickr

Obrazek
Finezja by OKI, on Flickr

Obrazek
Finezja by OKI, on Flickr

Obrazek
Finezja by OKI, on Flickr

Obrazek
Finezja by OKI, on Flickr

Ona tylko miny robi kwaśne, a w rzeczywistości to mrucząca przylepka.
Potrzebuje człowieka non-stop - jak nie do głaskania, to chociaż do podziwiania wyczynów z zabawkami :)
Trochę z nią jak z dzieckiem: strach obudzić, bo natychmiast drze japę, żeby się nią zająć :roll:
A budzi ją cokolwiek, np. telefon :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 19, 2016 10:28 Re: Słodka Finezja szuka domu :) (FeLV+)

Tydzień temu Finezja przeszła bardzo ciężki i ryzykowny u białaczkowca zabieg podwójnej mastectomii - niestety pojawiły się szybko rosnące guzki i nie można było ryzykować usuwania listew pojedynczo z wymaganym 2-3 m-cznym odstępem :(
Pierwsze dni były cholernie trudne - ból był nie do opanowania, ale teraz jest znacznie lepiej, chociaż wciąż nieidealnie.
Rana goi się ślicznie, dzisiaj mamy kontrolę wet. i być może ściągnięcie części szwów.

Na razie adopcja Finezji jest wstrzymana, ale jeśli przez najbliższe 2-3 miesiące nic złego się nie wydarzy, to będziemy dalej szukać domu.
Ona bardzo potrzebuje człowieka, nie może siedzieć zamknięta przez prawie cały dzień tylko w towarzystwie kotów.
Koty zupełnie jej nie interesują :|

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 30, 2016 19:18 Re: Słodka Finezja szuka domu :) (FeLV+)

Troszeczkę nam się popaprało jednak, ale chyba już wychodzimy na prostą.
Większość szwów została w czwartek zdjęta, czekamy jeszcze na zagojenie jednej dziury.
Finezja mocno już wymęczona, ale wreszcie mogła opuścić klatkę, chociaż jeszcze łazi w kubraku.
Wszelkie zabiegi znosi bardzo dzielnie i jest zupełnie przy tym bezproblemowa, choć nie są to przyjemne zabiegi (wytworzyła nam się kieszeń pod szwami i płuczemy ją różnymi szuwaksami).

Kilka fotek zrobionych zaraz po zabiegu.
Teraz musi dziewczyna trochę odpocząć, bo umordowana bardzo.
Obrazek
Finezja

Obrazek
Finezja

Obrazek
Finezja

Obrazek
Finezja

Obrazek
Finezja

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 13, 2016 9:11 Re: Słodka Finezja szuka domu :) (FeLV+)

Dziura w Finezji wreszcie zaczęła wyglądać normalnie - w końcu nic się z niej nie sączy i nie wyłazi.
Mam nadzieję, że jeszcze kilka dni i będziemy mieli z głowy, bo ona przecież ciągle w kaftaniku, biedna :(
Na szczęście apetyt dopisuje, humor też coraz lepszy - jak szykuję michę, to aż słupka robi z niecierpliwości :lol:
I znowu się rozkręca z gadaniem.
Za to przy pielęgnacji dziury jest niesamowicie wręcz cierpliwa.
Kładę ją sobie jak niemowlaka na ręku, brzuchem do góry i mogę zrobić wszystko.
Nawet nie próbuje się bronić, czy wyrywać - po prostu leży. I tylko troszkę pyszczy ;)
Niesamowity kot.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 13, 2016 10:13 Re: Słodka Finezja szuka domu :) (FeLV+)

Nasz Żuniek taki był. Wszystko cierliwie znosił tylko pogadał sobie.
Trzymam wielkie kciuki za Finezję :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55360
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto gru 13, 2016 13:33 Re: Słodka Finezja szuka domu :) (FeLV+)

Przypominamy się z Finezją! <3
Obrazek
Finezja by OKI, on Flickr
Obrazek
Finezja by OKI, on Flickr
Obrazek
Finezja by OKI, on Flickr
Obrazek
Finezja by OKI, on Flickr
Obrazek
Finezja by OKI, on Flickr

Obrazek
Finezja by OKI, on Flickr
Z góry wygląda już jak solidny brytek - z boku ciągle niemal jak chart :lol:

Po pięciu miesiącach od zabiegu wiadome sprawy - tfu-tfu ;)

Wracamy do szukania domu dziewczynie - łatwo nie będzie, ale ona musi mieć człowieka dla siebie, a nie tylko z doskoku.
Dziewczyna ma charakterek, lubi postawić na swoim, ale jest też ogromną przylepną pieszczochą :)
Obcych ludzi się trochę boi, ale w panikę nie wpada - ze mną się oswoiła i rozmruczała w ciągu paru godzin ;)
Koty raczej są jej zbędne ;)
Z kumplami białaczkowcami ma zawarty pakt o nieagresji, ale wyraźnie daje znać, że to co ją interesuje najbardziej, to człowiek na wyłączność :201461

Kotek jest baaardzo solidnie ofutrzony, przy czym linieje tylko symbolicznie.
Jest niewielka, ale mocno zbudowana - ot, taki brytek w miniaturze pomijając pozabiegową talię osy ;)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 100 gości