Strona 1 z 1

Radom, kotka z testem Felv+-3 miesiące w klatce!

PostNapisane: Pon kwi 04, 2016 20:42
przez malinka1
Boluś i Dana, śliczne buraski, wyrwane ze schroniska do adopcji...Niestety maja dodatni wynik testu białaczkowego. Nie mają żadnych objawów choroby, mogą w ogóle nie zachorować. To młodziutkie małe kociaki, utknęły w lecznicowej klatce, ciasnej, nie mogą tak spędzić życia. Zupełnie nie mamy co z nimi zrobić, nie mogą być dłużej w lecznicy, nie mogą też wrócić do schroniska. Szukamy im domu, razem lub osobno, są bardzo miłe, kontaktowe...gdyby nie wykonane testy, pewnie miały by już domki i możliwe, że nigdy by nie chorowały. Pomóżmy tym kociaczkom, całe ich życie to klatka, są bardzo biedne....
Obrazek

Re: Radom, dwa kotki z dodatnim testem białaczkowym pilnie

PostNapisane: Wto kwi 05, 2016 9:46
przez Prakseda
Kociaczki do góry. Może trafi się ktoś bez kota albo z innym białaczkowcem.

Re: Radom, dwa kotki z dodatnim testem białaczkowym pilnie

PostNapisane: Wto kwi 05, 2016 19:24
przez malinka1
Dwa kociaczki, do adopcji pilnie, nie mogą trafic do schroniska. Mają testy dodatnie, ale są zdrowe.

Re: Radom, dwa kotki z dodatnim testem białaczkowym pilnie

PostNapisane: Wto kwi 05, 2016 19:51
przez ewar
A nie warto powtórzyć testów?

Re: Radom, dwa kotki z dodatnim testem białaczkowym pilnie

PostNapisane: Wto kwi 05, 2016 21:03
przez malinka1
Możemy, tylko dlaczego, czy jest szansa, że nagle będą ok?

Re: Radom, dwa kotki z dodatnim testem białaczkowym pilnie

PostNapisane: Śro kwi 06, 2016 5:53
przez ewar
Nie nagle.Testy czasem wychodzą fałszywie pozytywne.Chodzi też o jakość testów, było o tym na forum, bywają jakieś przeterminowane, trzeba też pilnować czasu odczytu, bo po dłuższym czasie wszystkie są ponoć pozytywne.Wiarygodne są testy pcr, ale drogie.

Re: Radom, dwa kotki z dodatnim testem białaczkowym pilnie

PostNapisane: Śro kwi 06, 2016 19:43
przez malinka1
Zrobimy, żeby mieć pewność, w końcu to ich przyszłość.

Re: Radom, dwa kotki z dodatnim testem białaczkowym pilnie

PostNapisane: Nie maja 08, 2016 14:00
przez malinka1
Niestety Boluś, kocurek 2 tygodnie temu odszedł. Jego stan się pogarszał, miał guzy białaczkowe, nie mógł połykać, płakał....zasnął na rękach lekarza. Kicia Danusia została sama. Ponowiony test wykazał obecność wirusa, ale bardzo nikłą. Danusia czuje się dobrze, nie ma żadnych objawów chorobowych. Prawie 3 miesiące siedzi w klatce, jest ogłaszana, ale każdy kto się odezwie zniechęca się prawdą. Szukamy jej domu, domu bez kota albo z kotkiem białaczkowym. Kicia jest cudowna...

Re: Radom, kotka z testem Felv+-3 miesiące w klatce!

PostNapisane: Wto maja 17, 2016 12:57
przez malinka1
Kotka w lecznicy w klatce, zupełnie sama, w schronisku nie ma szans, pilnie potrzebuje domu, sama lub z kotkiem białaczkowym.